Problemy z odpalaniem i hamulcami
Moderator: Marcin-Kraków
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Panowie , problem z paleniem rozwiązany . Okazało sie że w zbiorniku było zwarcie . Kolega elektromechanik odkrył że jeden z przewodów od wskażnika przetarł się i jak stwierdził, zabierał pompie masę i ona miała za mały prąd. Polutował i już drugi dzień kijanka zarówno na ciepło jak i na zimno pali na 4 gary. Pozostało jeszcze hamulcowanie . A i wydaje mi się ze jakaś słabawa jest . Jest w sportagach jakaś typowa usterka co za to odpowiada?
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Może serwo umarło, tyle że nie całkowicie a jedynie puszcza przez membranę, objawy podobne miał brat (w golfie 4
), dopiero wymiana serwa pomogła 


"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Hamulce sie naprawiły w taki oto sposób. Po opisanych wymianach i braku efektu poprosiłem kolege żeby z powrotem aby założył starą pompę . po wymianie objaw ten sam pedał nurkuje . Po wyjęciu bezpiecznika abs pedał idealny i hamulce są super , tyle że abs nie działą . I tak teraz pomykam , olałem abs i cieszą się skutecznymi hamulcami bez niego.
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
musisz odpowietrzyć pompe ABS - w zależności od modelu albo poprzez kilkukrotne "hamowanie awaryjne" (pedał w glebe 5x pod rząd) albo kompem (po podpięciu powinna być procedura odpowietrzania).
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Kolego dwa warsztaty już próbowały . I kompem i tradycyjnie . Podobno powietrza zero a efekt ? pedał nurkował
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Panowie nie chce zasmiecac forum nowym tematem wiedz zapytam tutaj. Jak rozumiem w przednich piaskach są łożyska igielkowe. Podejrzewam że u mnie są skończone bo przeguby latają ta z 0.5cm jak się nimi szarpie. Moje pytanie brzmi do czego mogą doprowadzić takie luzy? Jakie będą skutki jeżeli tak będę jeździł? I wogole proszę o info dotyczące tych łożysk. Bardzo ale to bardzo proszę.
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Nikt nic nie podpowie ? 

- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Finalnie doprowadzi to do stanu permanentnego wkurwu
oraz do:
- zużycia współpracującego z łożyskiem czopa przegubu w trybie awaryjnym;
- tudzież kilku innych spektakularnych eksplozji na froncie czop - piasta


oraz do:
- zużycia współpracującego z łożyskiem czopa przegubu w trybie awaryjnym;
- tudzież kilku innych spektakularnych eksplozji na froncie czop - piasta

Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
[cenzura] , brzmi nie tęgo , czyli raczej z wymianą nie zwlekać?
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Bardzo możliwe, że bieżnie na przegubach już szlag trafił - ale to trzeba ocenić po rozbiórce.
Czasem się zdarza, że jak wysypie się łożysko, to wypina się seger na półosi - więc ta może się wysunąć z piasty, szczególnie przy skręcie. Nie na tyle, żeby wypaść, do tego trochę bedzie brakować. Ale wieloklin półosi nie bedzie współpracował z wieloklinem w sprzęgiełku całą długością, tylko kawałkiem - więc szlag go może trafić (oczywiście jeśli przód jest dołączony).
Przy wymianie trzeba koniecznie zadbać o nowe uszczelniacze i właściwe wydystansowanie osiowe przegubu. Wtedy łożysko igiełkowe jest praktycznie wieczne - u mnie te same łożyska są od bodajże 8 lat i nie dzieje.
Jak kto chce, to może rozważyć tulejki z brązu, teflonu lub ertalenu zamiast łożysk igiełkowych.
Ludzie mają, ludzie chwalą, ludzie twierdzą, że niezajebliwe i w ogóle och ach.
Nie wiem, nie orientuję się, nie znam - w ogóle to zarobiony jestem
Czasem się zdarza, że jak wysypie się łożysko, to wypina się seger na półosi - więc ta może się wysunąć z piasty, szczególnie przy skręcie. Nie na tyle, żeby wypaść, do tego trochę bedzie brakować. Ale wieloklin półosi nie bedzie współpracował z wieloklinem w sprzęgiełku całą długością, tylko kawałkiem - więc szlag go może trafić (oczywiście jeśli przód jest dołączony).
Przy wymianie trzeba koniecznie zadbać o nowe uszczelniacze i właściwe wydystansowanie osiowe przegubu. Wtedy łożysko igiełkowe jest praktycznie wieczne - u mnie te same łożyska są od bodajże 8 lat i nie dzieje.
Jak kto chce, to może rozważyć tulejki z brązu, teflonu lub ertalenu zamiast łożysk igiełkowych.
Ludzie mają, ludzie chwalą, ludzie twierdzą, że niezajebliwe i w ogóle och ach.
Nie wiem, nie orientuję się, nie znam - w ogóle to zarobiony jestem

Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Dziękuje Panowie bedę się za to brał
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Mam jeszcze takie pytanie odnośnie tych łożysk . Czy ich zużycie powoduje jakięś opory toczenia ? Zauważyłęm że jak naprzykład zawracam i mam na max skręcone koła to jakby blokowały się przednie koła.
- seba4x4
-
- Posty: 4046
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
- Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z odpalaniem i hamulcami
Bo Kia tak ma
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość