Woda w sprzęgiełku

Sportage, Asia Rocsta

Moderator: Marcin-Kraków

OswalD
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: wt lut 19, 2008 12:46 pm

Post autor: OswalD » ndz mar 09, 2008 10:16 am

Dokumentacją foto nie dysponujesz przypadkiem ?
Ja popoludniem wkleje link do filmidła z przypadkiem mojej półośki.

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz mar 09, 2008 10:16 am

Myślę o tym samym - konkretnie nad wstawieniem tam jakiegoś normalnego łożyska poprzecznego - najlepiej wałeczkowego z normalnym pierścieniem zewnętrznym i wewnętrznym. Tyle, że robiąc to już na porządnie trzeba byłoby pogmerać trochę w konstrukcji samego sprzęgiełka (mówię tu o AVM) i poprawić fabryczne łożyskowanie jakie jest tam zastosowane, bo nie bardzo mnie ono przekonuje solidnością.

Szczytem wszystkiego byłaby półoś krótka łożyskowana na dwóch łożyskach stożkowych z możliwością regulacji luzu poosiowego ale jakoś nie widzę możliwości wykonania tego.

Awatar użytkownika
piotrx0
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 8:03 am
Lokalizacja: Puławy

Post autor: piotrx0 » ndz mar 09, 2008 10:38 am

Witam. Czytam wnikliwie nasze forum bo jestem tego zdania że człowiek się uczy na błędach a najlepiej na cudzych i mam dylemat. Te przewody podciśnieniowe do sprzęgiełek to ciągle mi się rwą i spadają. Więc zaślepiłem je żeby brud tam nie leciał. No i przez to nie powinien się załanczać przedni napęd, tak wywnioskowałem z lektury (forum 4x4). To jakim cudem ten przedni napęd u mnie się załancza? Niech mnie ktoś oświeci.

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz mar 09, 2008 10:46 am

Może masz mechaniczne automaty zamiast podciśnieniowych i pozostawioną instalację przeznaczoną do ich załączania. Chyba najprostsze wytłumaczenie.

Awatar użytkownika
sergio
Posty: 516
Rejestracja: czw maja 04, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: sergio » ndz mar 09, 2008 12:04 pm

leon zet pisze:Może masz mechaniczne automaty zamiast podciśnieniowych i pozostawioną instalację przeznaczoną do ich załączania. Chyba najprostsze wytłumaczenie.
Tak może być, u mnie tak jest :)
@Piotrx0 dobrze że te przewody zaślepiłeś.
@Oswald niestety nie pomyślałem o fotkach :oops: szkoda.
@Leon, wystarczy opcja pierwsza + dobre uszczelniacze, a co do konstrukcji sprzęgiełka AVM 460 to faktycznie coś takie delikatne ale to mały problem zawsze je można "poprawić" :wink: Najgorsza rzecz to to cholerne gówno na półosi. :)11
Nota bene: w nowych kijankach jest już zupełnie inaczej to rozwiązane (trzeba podpatrzeć jak)
Samurai 1.9 d '03
Jimny 1.3 '05 Obrazek

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz mar 09, 2008 2:16 pm

Myślę sobie, że w nowych kijankach może być podobnie jak w suzukach - napęd jest odpinany przez odpięcie jednej półośki w moście (czy jakoś tak) a w piastach są po prostu zabieraki na stałe.

Druga sprawa: kiedyś myślałem, że półoś krótka jest podparta w piaście jednostronnie tylko za pomocą tego jednego badziewnego łożyska. W głowi mi się pomieścić to nie chciało, że aż tak można było to spierdolić - no ale wiadomo - skośni żółci zdolni są. Potem w sprzęgiełku manualnym AVM dopatrzyłem się drugiego łożyska podpierającego drugi koniec półosi krótkiej - sęk w tym, że już jako nowe miało ono lekki luz promieniowy :roll: I niby wszystko powinno dzialać jak należy tylko, że nie bardzo chce. Dlatego zastanawiam się nad manualami WARN - może będą solidniejsze. Albo nad takim poprawieniem AVM aby łożysko to "usztywnić"... Lub też nad innym rozwiązaniem - z cyklu altimejt soluszyn - czyli jak wystrugac sobie sprzęgiełko z materiałów ogólnodostępnych :)21 .

Trzecia sprawa: Jeśli nie uda mi się dobrać żadnego rozsądnego łożyska w miejsce tego fabrycznego badziewia to trzeba będzie pomyśleć nad utwardzeniem półośki poprzez zapodanie chromu na czop i przeszlifowanie na wymiar.

OswalD
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: wt lut 19, 2008 12:46 pm

Post autor: OswalD » ndz mar 09, 2008 6:48 pm

Piotr a może masz w sprzegach sprężynkę przestawioną - tak jak w moim przypadku ukrainscy fachmani na stałe napęd 4x4 spieli ?

A teraz przypadek very bad kung fu mojego KIA:

http://www.wrzuta.pl/film/ew05Yjyq3H/

Czy to zaiste bad kung fu czy profesjonalny drunk master style ?
Zaznaczam, że ostatnio w warsztacie wymienili w KIAnicy ponoć oba łożyska kół przednich. Za półosie już barany się nawet nie chwycili. Kazał Pan ....

Ech na domiar złego dziś po raz pierwszy zoboczyłem światełko ECHK w czasie jazdy :(. Szczęście w nieszczęściu, że dokopoałem się już do strony z samodiagnostyką...

Po krótkiej przejażdce w terenie ze zdjętymi sprzęgiełkami stwierdziłem że lepiej jak półosie są dodakowo łożyskowane łożyskiem w sprzęgach - mniej dostają po pupie...

Darowanemu koniowi w zęby się ponoć nie zagląda, ale w przypadku tego 4x4-noga będę musiał ekonomiczny rachunek przeprowadzić, z góry zakładając jeszcze X tematów, które mogą mnie zaskoczyć.

Advocatus diaboli: bardzo proszę o wysyłkę poczty w temacie półosi.

Awatar użytkownika
piotrx0
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 8:03 am
Lokalizacja: Puławy

Post autor: piotrx0 » ndz mar 09, 2008 7:16 pm

U mnie z napędami wszystko gra to znaczy że się załaczają i wyłączają ale po co te przewody podciśnieniowe skoro bez nich też działa, nie wiem ot taka zbędna część (chyba). A na filmiku luzy przepisowe :lol:

OswalD
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: wt lut 19, 2008 12:46 pm

Post autor: OswalD » ndz mar 09, 2008 7:24 pm

Przepisowe >?<
Rozumiem luz boczny ale i poprzeczny ?

jasko2001
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: pt lut 15, 2008 7:45 pm
Lokalizacja: WISŁA

Post autor: jasko2001 » ndz mar 09, 2008 8:43 pm

wedlug mnie luzy na tym filmiku wygladaja za wielkie proponowalbym wymiane lozyska igielkowego wraz z uszczelniaczami niedawno to przerabialem
ja mam sprzegielka podcisnieniowe i luz mam znacznie mniejszy

Awatar użytkownika
sergio
Posty: 516
Rejestracja: czw maja 04, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: sergio » ndz mar 09, 2008 8:44 pm

OswalD pisze:Przepisowe >?<
Rozumiem luz boczny ale i poprzeczny ?
Żadne przepisowe! :o walnięte łożysko igiełkowe na półosi. Jeśli wymieniłeś dwa łożyska kół (po dwa na osi) to koniecznie jak najszybciej wymień uszczelniacze (niech Ci to zrobi naprawdę dobry fachowiec a najlepiej samemu) i zrób to co opisałem wyżej z półosią lub to co @leon sugeruje czyli "zapodanie chromu" i ztoczenie. W serwisie zaproponują Ci kupno nowej półosi :)20 Barany na pewno doskonale wiedziały co jest jak rozbierały... Jeżdżenie na czymś takim to pewna śmierć półosi, łożysk i sprzegiełek. :-?
Samurai 1.9 d '03
Jimny 1.3 '05 Obrazek

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » ndz mar 09, 2008 8:52 pm

piotrx0 pisze:U mnie z napędami wszystko gra to znaczy że się załaczają i wyłączają ale po co te przewody podciśnieniowe skoro bez nich też działa, nie wiem ot taka zbędna część (chyba). A na filmiku luzy przepisowe :lol:
Pozwolicie, iż dorzucę swoje 3 grosze. Jestem identycznego zdania jak Leon. Ponieważ, i u mnie istnieje podobne rozwiązanie. Sprawna instalacja podciśnieniowa oraz sprzęgiełka mechaniczne. Powód poprzedni właściciel na 100% zrezygnował z podciśnieniówek i zamontował automaty.
A luzik mmm u mnie robi się identyczny ech czas na warsztat postawić gada :evil:

Awatar użytkownika
Troopek
 
 
Posty: 251
Rejestracja: pn mar 13, 2006 11:10 pm
Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo

Post autor: Troopek » ndz mar 09, 2008 9:11 pm

Ło matko :) , to Ty jeszcze tegoo nie zrobiłeś? Za duzo przegubów masz,czy jak :P

A ja w kijance mam odwrotnie. Zero instalacji podcisnieniowej do sprzegów,a sprzegi podcisnieniowe ( nie dzialaja offkors bo niby jak :evil: ).
Pozdro
Troopek
### Trooper 2,6i LPG Blos powered ###
### Sportek małżowiny ;-) ###

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz mar 09, 2008 9:16 pm

Dobrze to nie wygląda, łożysko pewnie poszło spać pytanie tylko czy aby samo. Tyle co do luzu poprzecznego. Jeśli chodzi o luz poosiowy to też wypadałoby go kontrolować. Trzeba dobrac odpowiednie podkładki dystansowe i zapodać je pod segera.

Awatar użytkownika
arki
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: arki » ndz mar 09, 2008 9:43 pm

Hejka
Ja pozbyłem się "automata" w śniegu i zmieniłem na AVM-y.
Dużo mocniejsze i nie wydają mi się łatwe do zajechania.
Łożyska igiełkowe oczywiście też wymieniałem...klnąc na czym świat stoi na tego skośnookiego inżyniera, który to wymyślił.
Aczkolwiek jest światełko w tunelu.
Kolega strugnął trochę z półośki i z "piasty", założył łożysko zbrojone....i wygląda że działa i ma się dobrze ; )

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz mar 09, 2008 9:50 pm

A jakie łożysko wstawił?
Bo przeglądam właśnie katalogi w poszukiwaniu czegoś sensownego i najmniej inwazyjnego... Cholera nie ma jak dotąd żadnych sensownych dwurzędowych łożysk wałeczkowych - wszystkie za długie.
Ostatnio zmieniony ndz mar 09, 2008 10:03 pm przez leon zet, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » ndz mar 09, 2008 9:56 pm

Troopek pisze:Ło matko :) , to Ty jeszcze tegoo nie zrobiłeś? Za duzo przegubów masz,czy jak :P
No nie mam kiedy (no raz się prawie udało ale mojemu fachmanowi pogrzeb się w rodzinie przytrafił i dupa miał wolne, a drugi fachman uciekł :D - chyba przeraziła go koreańska myśl technologiczna), ale dodam coś ciekawszego chyba rozwaliłem prawe sprzęgiełko (normalnie boję się rozkręcić) - to co tak haczyło i żeby było ciekawiej po rozłączeniu z 4x4 most się nie rozłączył - dopiero jak postał 10 min. na parkingu puścił

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn mar 10, 2008 12:54 am

Znalazłem dwurzędowe łożysko wałeczkowe w katalogu SKF. Średnica otworu 25 mm, średnica zewnętrzna 47 mm, wysokość 16 mm. Kiepsko trochę, bo otwór w piaście ma 35 mm. Mięsa dookoła może za mało zostać :roll:

Awatar użytkownika
piotrx0
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 8:03 am
Lokalizacja: Puławy

Post autor: piotrx0 » pn mar 10, 2008 10:11 am

OswalD pisze:Przepisowe >?<
Rozumiem luz boczny ale i poprzeczny ?
" Przepisowe" to był oczywiście żart Panowie więcej luzu hehe

Awatar użytkownika
arki
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: arki » pn mar 10, 2008 11:51 am

leon zet pisze:A jakie łożysko wstawił?....
.
Jakie dokładnie jest to łożysko , to nie wiem...ale zapytam ; )
Jak kogoś interesuje to mam jedno wolne dobre "sprzęgiełko"

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn mar 10, 2008 12:12 pm

Zapytaj. Mam pewne typy - zobaczymy czy dobrze myślę.

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » pn mar 10, 2008 12:52 pm

ja też niecierpliwie czekam na odpowiedź :D bo się właśnie przymiarzam do kolejnej wymiany igiełkowego (1,5 sezonu to i tak za długo jak nażywotność uszczelniaczy i igiełek)
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

Awatar użytkownika
arki
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: arki » pn mar 10, 2008 1:22 pm

Ja też się zastanawiałem ...ale póki co igiełkowe żyje....więc poczekam na jego niewątpliwy zgon ; )
Na razie kolega morduje się z moim sprzęgłem ;)

Awatar użytkownika
sergio
Posty: 516
Rejestracja: czw maja 04, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: sergio » pn mar 10, 2008 7:47 pm

piotrx0 pisze: " Przepisowe" to był oczywiście żart Panowie więcej luzu hehe
kamień z serca :wink: :)2 ale różne już opinie czytałem to wolałem się odezwać :)
@arki, ja również czekam na specyfikacje tego łożycha...
a właściwie to już mój Ojciec...
Samurai 1.9 d '03
Jimny 1.3 '05 Obrazek

Awatar użytkownika
arki
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: arki » pn mar 10, 2008 11:00 pm

Jutro postaram się do niego dotrzeć i pogadać. Na razie ma moja kijanusie u siebie a ja problem komunikacyjny :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość