Coś skrzypi przy skręcie w lewo
Moderator: Marcin-Kraków
Re: Coś skrzypi przy skręcie w lewo
Napiszcie mi jeśli posiadacie takową wiedzę jaki jest symbol bądź rozmiary uszczelniacza do łozyska igiełkowego.
Sportage 2.0 DOHC
2000r. gaz
2000r. gaz
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Coś skrzypi przy skręcie w lewo
Załamka...
W piaście łącznie masz trzy łożyska: jedno igielkowe i dwa stożkowe. Stożkowe mają symbole:
1. oznaczenie pierścienia zewnętrznego: LM102910, wewnętrznego: LM102949
2. oznaczenie pierścienia zewnętrznego: JL69310, wewnętrznego: JL69349A
Nie kupuj ich w serwisie bo zapłacisz majątek.
Do tego są dwa uszczelniacze. Jeden do łożysk stożkowych, drugi do łożyska igiełkowego. Ten do łożysk igiełkowych jest inny dla sprzęgów mechanicznych a inny dla pneumatycznych. który jest który tego nawet w KIA nie wiedzą. Najlepiej wymontuj stary i dobierz identyczny w serwisie. Chyba, że będziesz musiał wymienić przeguby - to wtedy bierz z serwisu uszczelniacz oznaczony 0K011 33065.
No.
P.S. jesteś pewien fachowości mechanika? Bo jak potrzebuje informacji typu "ile łożysk stożkowych jest w piaście" to poważnie bym się nad tym zastanowił...
W piaście łącznie masz trzy łożyska: jedno igielkowe i dwa stożkowe. Stożkowe mają symbole:
1. oznaczenie pierścienia zewnętrznego: LM102910, wewnętrznego: LM102949
2. oznaczenie pierścienia zewnętrznego: JL69310, wewnętrznego: JL69349A
Nie kupuj ich w serwisie bo zapłacisz majątek.
Do tego są dwa uszczelniacze. Jeden do łożysk stożkowych, drugi do łożyska igiełkowego. Ten do łożysk igiełkowych jest inny dla sprzęgów mechanicznych a inny dla pneumatycznych. który jest który tego nawet w KIA nie wiedzą. Najlepiej wymontuj stary i dobierz identyczny w serwisie. Chyba, że będziesz musiał wymienić przeguby - to wtedy bierz z serwisu uszczelniacz oznaczony 0K011 33065.
No.
P.S. jesteś pewien fachowości mechanika? Bo jak potrzebuje informacji typu "ile łożysk stożkowych jest w piaście" to poważnie bym się nad tym zastanowił...
Re: Coś skrzypi przy skręcie w lewo
Dzięi za info. Przed chwilą odebrałem lożyska stożkowe. Odetchnąłem z ulga po przeczytaniu Twojego postu, bo numery sie zgadzają. Na uszczelniaczach niestety nie ma numeru z katalogu KIA także okaże się czy pasują w trakcie rozbiórki. Łożyska są jakiejś firmy Service Parts. Dobrze, że napisałeś że jeden z tych uszczelniaczy co go mam w komplecie z łożyskami jest od łożyska igiełkowego, bo już miałem się za nim rozglądać (chociaż nie wiem czy to jest akurat ten, ponieważ oba uszczelniacze z kompletu z łożyskami są podobnej średnicy a lożysko igielkowe mniemam, że jest dużo mniejsze). Apropos przegubu, to ktoś mi radzi w razie jego uszkodzenia na skutek rozsypania łożyska igiełkowego napawanie i przetoczenie. Nie wiem na ile jest to skuteczne rozwiązanie ale pewnie skorzystam z braku funduszy. No chyba, że go wogóle szlag trafił. Co do fachowości mechanika to muszę stanąć w jego obronie. Informację zbieram dla zaspokojenia swojej chorej ciekawości i chęci pogłębienia wiedzy na temat tego co przyszło mi posiadać czyli kijanki lub też kiły jak kto woli
Po drugie za częściami sam się rozglądam stąd tyle moich pytań tym bardziej że nawet koło jeszcze nie zdjęte i brak ostatecznej diagnozy problemu a ja już kupuję części. Nie mogę sobie poprostu pozwolić na kilkudniowy przestuj auta. W tym samym dniu musi być zrobione.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Sportage 2.0 DOHC
2000r. gaz
2000r. gaz
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Coś skrzypi przy skręcie w lewo
A to inna para kaloszy.
Napawanie sobie daruj z jednego prostego powodu: czop pod łożysko znajduje się w miejscu gdzie dość gwałtownie zwiększa się średnica przegubu. Coś na zasadzie cienko, cienko i nagle grubo. W miejscach takich zwykle występuje zjawisko zwane spiętrzeniem naprężeń - działa tutaj efekt karbu (czyli owej nagłej zmiany przekroju) i jest to miejsce potencjalnie najsłabsze. Jeśli zastosujesz napawanie to dodatkowo:
- dojdą naprężenia pospawalnicze;
- materiał czopa zmiękczy się (bo się odpuści).
I będziesz miał kolejny wydatek jak poukręcasz przeguby.
Napawanie sobie daruj z jednego prostego powodu: czop pod łożysko znajduje się w miejscu gdzie dość gwałtownie zwiększa się średnica przegubu. Coś na zasadzie cienko, cienko i nagle grubo. W miejscach takich zwykle występuje zjawisko zwane spiętrzeniem naprężeń - działa tutaj efekt karbu (czyli owej nagłej zmiany przekroju) i jest to miejsce potencjalnie najsłabsze. Jeśli zastosujesz napawanie to dodatkowo:
- dojdą naprężenia pospawalnicze;
- materiał czopa zmiękczy się (bo się odpuści).
I będziesz miał kolejny wydatek jak poukręcasz przeguby.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości