Panowie [cenzura] mnie strzela już z tym autem. Sportage 2,0 16v 128km. Problemy ze wcześniejszego tematu zostały rozwiązane lub rozwiązały się same. Jednak jak wspominałem z mocą nie było za ciekawie . Teraz w miarę jeżdżenia jest coraz słabsza . Mitsubishi colt żony co ma 75 km to demon mocy w porównaniu z moją kią . Na biegu jałowym zbiera się ładnie i bez problemu idzie na obroty .Jednak jadąc to masakra , górke czuje jak jak jej jeszcze nie widzę . Jadąc na 4 przy 2200 obrotów wciskając gaz nie ma żadnej reakcji. Przy prędkości obrotowej 3000- 3500 podczas jazdy silnik troszke twardo wyje. W związku z problemami z odpalaniem wymieniłem nast rzeczy ;
- nowe świece i cewki z przewodami WN
-wtryski wyczyszczone ultra dżwiękowo , sprawdzone w odpowiednim serwisie , igła
- nowa pompa paliwowa oraz filter paliwa
- nowy filtr powietrza
- nowe dwa czujniki temp.
-nowy czujnik położenia wału i wymieniony czujnik wałka rozrządu na używkę ale dobrą
-rozrząd sprawdzony na blokadach .igła
- uszczelka pod głowicą nie wydmuchana - sprawdzone testeren na obecność dwutlenku węgla
- ciśnienia na cylindrach po 10,5 i 11 atm
- komputer nie pokazuje żadnych błędów , elekro mechanik mówił że sprawdzane parametry też sa w normie
Panowie proszę pomocy , czego się jeszcze czepić

?