Witam
Ostatnio podczas jazdy zgasło mi podświetlenie deski rozdzielczej. (zegarów nawiewów i reszty)
wymieniłem bezpiecznik ale od razu się spalił.
dodatkowo nie świeci się tylne lewe światło drogowe, czytałem gdzieś na jakimś forum że podświetlanie zegarów i tylna lampa mają wspólną wadę (spalony bezpiecznik) ale co może być powodem tego że bezpiecznik się pali?
Czy to że przednia prawa postojówka się tez nie świeci może mieś wspólną przyczynę ?. Wymieniłem ostatnio jak jeszcze działało prawidłowo na nową diodową więc nie ma możliwości że się spaliła bo sprawdzałem ją w innym miejscu i działa.
Tylne żarówki w lampie są sprawne bo tez je sprawdzałem.
I jeszcze brak podświetlanie tablicy rejestracyjnej ale niestety nie mogę sprawdzić czy to wina żarówek bo śrubki są tak zardzewiałe ze nie można ich odkręci w żaden sposób.
brak świateł itd
Moderator: Marcin-Kraków
brak świateł itd
sportage'98r 16V KL71 235/75/15
boodylift 2,6" przód lift 1.6"+gumy Tył:2"+astra
boodylift 2,6" przód lift 1.6"+gumy Tył:2"+astra
Re: brak świateł itd
Zwarcie.
Tak.
Tak.
Większość moich postów mogła powstać pod wpływem używek zatem wyrażają jedynie moją aktualną opinię.
Re: brak świateł itd
Problem rozwiązany. Kabelek z kostki od radia dotykał masy i robiło się zwarcie. i wszystko dziła już jak pownno.
sportage'98r 16V KL71 235/75/15
boodylift 2,6" przód lift 1.6"+gumy Tył:2"+astra
boodylift 2,6" przód lift 1.6"+gumy Tył:2"+astra
Re: brak świateł itd
Brakuje mi -dosłownie- przedniego, prawego kierunkowskazu.
Może któryś z Was ma na zbyciu? Oczywiście nie darmo, bo małżowinka mi zgubiła
Nie pytajcie jak, bo sam nie wiem jak można zgubić
Oczywiście są na np. aledrogo, ale pytam najpierw, bo może komuś niepotrzebnie zalega i przyczynię się do zmniejszenia stanu o jeden grat 
Może któryś z Was ma na zbyciu? Oczywiście nie darmo, bo małżowinka mi zgubiła



Re: brak świateł itd
Mam dziś z kijanką dobry dzień i to w 2 tematach.
Pierwszy to taki, że po przeanalizowaniu trasy małżowinki odnalazłem swój kierunek
, doznał co prawda nieco uszczerbku na zdrowiu, ale jest, działa i jako tako kupy się trzyma. W zgubieniu jak się okazało pomógł nasz żywopłot a dokładnie bezopłot
. Przy cofaniu jakaś gałąź w "nieustalonych" okolicznościach znalazła się stanowczo za blisko lampy i ją po prostu wyrwało a na samych kablach za długo wisieć nie zdołała.
Pierwszy to taki, że po przeanalizowaniu trasy małżowinki odnalazłem swój kierunek


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości