www.forum4x4.pl

Może by tak założyć i przykleić temat o wszystkim i doopie Maryni? Moglibyśmy pomarudzić o innych forach itp? Byłby sobie temat na luzie bez zaśmiecania "wartościowych" wątków, w końcu Kia słynie z rzeczowości w tematach..... Jeśli się zgodzicie, to może zaatakujemy admina z prosbą o przyklejenie

W sumie to przydałby się też przyklejony temat z różnymi danymi eksploatacyjnymi...
Ilości tego i owego, kiedy i jak zmieniać itepe...

To mamy już dwa wątki
Abstrahując, cały czas analizuję Twój podpis.......

No wiesz.
Jak wróciłem od Ciebie z imprezy z kolejnym pucharem za najdalszy dojazd, to moja żona jakoś tak podobnie tę sytuację skomentowała

Żeby wątku Przywitań nie zakłócać to może tu napiszę- wszak wszyscy kijankowicze wszystko czytają
Otóż potwierdza się powiedzenie, że z upływem lat człowiek łagodnieje...
A widzę, że nawet minusy ujemne przechodzą w minusy dodatnie(prawie jak wspomnienia z wojska )
Mianowicie w usuniętym już wątku z bodajże 2004 roku- "Sportage opinie" po subiektywnej pozytywnej mojej opinii o tym aucie(MRdi 1998 tzw II) zostałem obśmiany lepiej niż forumowicze krytykujący Sportage z mojabryka.pl wczorajszej nocy.
Co najciekawsze przez tego samego interlokutora.
Stąd mój wniosek

leon zet pisze:No wiesz.
Jak wróciłem od Ciebie z imprezy z kolejnym pucharem za najdalszy dojazd, to moja żona jakoś tak podobnie tę sytuację skomentowała

Hmmmm, gdy Ciebie nie było (2012), tytuł ten otrzymał Tomek Piec w LR Defender z Krakowa

Ano...
Bo jak zauważyłeś - zbiegiem lat, z biegiem dni...

seba4x4 pisze:

leon zet pisze:No wiesz.
Jak wróciłem od Ciebie z imprezy z kolejnym pucharem za najdalszy dojazd, to moja żona jakoś tak podobnie tę sytuację skomentowała

Hmmmm, gdy Ciebie nie było (2012), tytuł ten otrzymał Tomek Piec w LR Defender z Krakowa

A coś rzeczywiście wspominałeś o absencji zawodnika z Krakowa. Ile miałby do Ciebie? Nieco ponad 500 km?

Nie ukrywam, że przyznanie się zagorzałego krytykanta do zmiany poglądu o 179 stopni cieszy.
A że aż dziesięciu lat było trzeba? Coż to jest naprzeciw wieczności
Pamiętasz tamte czasy jeszcze Leon?

leon zet pisze: Nie ukrywam, że przyznanie się zagorzałego krytykanta do zmiany poglądu o 179 stopni cieszy.

użytkownicy kia sportage mają potężne doświadczenie w odpieraniu wszelkich słów krytyki. bo przecież każdy krytykuje nasze wozy.

Taka mała ciekawostka: http://allegro.pl/blagam-kup-go-zareczy ... tabsAnchor
Może już ktoś czytał o tym, ale ogłoszenie dość oryginalne.

madrider5 pisze:Taka mała ciekawostka: http://allegro.pl/blagam-kup-go-zareczy ... tabsAnchor
Może już ktoś czytał o tym, ale ogłoszenie dość oryginalne.

dobre

Ktoś garażuje bolida pod gołym niebem?
Jak tam dzisiaj rano kręciły?

U mnie rankiem bladym świtem tak około 8.30 było -14.
Kijanka odpaliła z pierwszego zakręcenia... aczkolwiek to kręcenie ciężko jej szło. Nawet bardzo ciężko.

Moje oba auta pod dachem, temperatura -8, zarówno Nissan jak i Kijanka od strzału

U mnie -11, po łatwym rozruchu wszystko trzeszczało, piszczało,rąbało itp. Obroty 1200 a za chwilę kontrolka check i obroty 900 i tak na zmianę 1200 i 900. Pewnie się jakaś kostka od wibracji luzuje.

Rano -15,5, auta w garażu. Odpaliły i pojechały, w D 22 trochę pukał dziś poluzowany plastikowy zderzak, Kijanka była sztywna jak po wyjeździe z fabryki

patrze nie tylko moja kijanka sztywna jest gdy temperatura ponizej -5 no ostatnio stala w miescie cala noc nie zagarazowana to przy -10 rano troche zakrecila ciezej ale zapalila. nowy akumulator mam kupiony w tamtym roku lecz troszke mniejsza pojemnosc ma od starego no i czuc roznice.

U mnie w tej chwili jest -19
Siedzę póki co w domu... ale za godzinę trzeba będzie ruszyć tyłek do biura.
O ile kijanka zakręci

moja odpala jak zwykle. stoi na dworze. na wschodzie było w porywach do 16 - 18 stopni.
na wszelki wypadek wrzuciłem do bagażnika zestaw porządnych kabli rozruchowych. akku mam nowe ale mu nie wierzę bo było kupione na trasie po kompletnym padnięciu starego i pod wpływem silnych emocji z tym związanych. był tylko jakiś ZAP - nie kupujcie.

U mnie rano - 20 i ciężko kręcąc zapaliła na mieszance benzyny z denaturatem Akus (55Ah 540A) już 3 letni firmy krzak, ale grubo opatulony pianką i wsadzony do porządnego pokrowca. Niestety nie mam garażu i bidulka stale pod chmurką stoi

Ano właśnie...
Taki pokrowiec toto warte coś jest w ogóle?

Nie odpaliła

Olej syntetyk przede wszystkim, doskonały stan układu paliwowego i zapłonowego, aku jest mniej istotny.
Byle ruszył.

Olej mineralny... wiek już nie ten

Podobno po braweranie efekt na zawołanie.
Tyle że to chyba ino żaglówek dotyczy


wlej syntetyk