W związku z powyższym proszę o pomoc w znalezieniu instrukcji eksploatacyjnej do silniczka z Andrychowa.
z góry dzieki za wszelką pomoc

Moderator: Misiek Bielsko
pomysł z załozeniem skrzyni z reduktorem jest dobry, ale potem należałoby też założyć przedni most do kompletu, bo na samym tylnim napędzie to trzeba raczej z "pełnym butem" jeździć żeby gdzieś nie wkleić, a nie jeszcze spowalniać sprzęta- takie jest przynajmniej moje zdaniehal9 pisze:Nestery mam tylko tył, przód WYRŻNOŁ poprzedni własciciel. Dlatego wstawiam silnik razem ze skrzynią 4. Ponieważ raczej nie będę w stanie odtworzyć przedniego napędu chciałbym to częściowo zrekompensować wstawiając w przyszłości skrzynie z UAZa, dzięki temu będę miał reduktor aby sprawniej poruszać się w terenie - Czy takie rozwiązanie jest według was sensowne ? Orginalnym silnikiem był diesel 3.1 więc most chyba pasuje.
wątpię żeby most się zmielił, ja w muscelu mogłem "redukować" na przełożenie ok 5,85, miałem opony 7.50r16 (nieduże, ale ładnie się wgryzały) i jadąc na samym tylnym napędzie w różnych warunkach nic się nie posypało ( w sumie to oprócz zatkanych filtrów od paliwa i problemów z rozrusznikiem to nic mi się nie popsuło w muscelu, pomijając także łożysko tylnego koła które na błocie to za długo nie jeździłowieprzowina pisze:Sorry ale pomysł kompletnie bezsensowny
1 - Założenie reduktora przy napędzie tylko na tył da Ci dwa efekty - łatwiejsze zerwanie przyczepności i przede wszystkim zmielenie mostu, gdy taka przyczepność będzie.
Z tylnym napędem masz nadal auto, które będzie się ślizgało na mokrej trawie
...
ale zdaje się tam wybuchł przedni 'most', a on nijak się nie ma do 'pancerności' tylnego, który to napewno nie jest aluminiowy.wieprzowina pisze:ten prawie pancerny most zmielił Koro tak że bebechy wyszły przez prawie pancerną (aluminiową?) obudowę
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość