Zakup Aro

[suzus1995]

Miliardowy wątek "czy kupić Aro?"
Moim pierwszym 4x4 było Aro 243D. Z Wołgą.

kolega się pozbył aro bo mówi że jak się pod strome wzniesienie wjeżdża to skrzynka z narzędziami lubi wypadać

Cecha charakterystyczna skorodowanego 243D po przejściach

[aldo]

oj tam zaraz zkorodowany. do lekkich poprawek lakierniczych

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

Cecha charakterystyczna skorodowanego 243D po przejściach

Klamoty z arusa nie wypadły przez wyrdzewiałe dziury w drzwiach , a więc dlaczego korozja ma być winna czemuś czego nie zrobiła

[mucha25wroclaw]

Jednym słowem jest to ewakuacja skrzynki narzędziowej wraz z bańkami...

[suzus1995]

WITAJCIE

Cecha charakterystyczna skorodowanego 243D po przejściach

Klamoty z arusa nie wypadły przez wyrdzewiałe dziury w drzwiach , a więc dlaczego korozja ma być winna czemuś czego nie zrobiła

Ale były ruchome zawiasy i zameczek zaprojektowany chyba przez Rumunów z dworca



Ot, technologia jak do drzwi przesuwnych w pokoju

[aldo]

suzus narzeka , aja bym je piescil i calowal eh oczywiscie zacieka

[mucha25wroclaw]

suzus narzeka , aja bym je piescil i calowal eh oczywiscie zacieka

I upalał w największych błotkach i szuwarkach , najbliższych sobie znanych terenach

[aldo]

dokladnie ale z jaka gracja bym to czynil

[suzus1995]

suzus narzeka , aja bym je piescil i calowal eh oczywiscie zacieka

I upalał w największych błotkach i szuwarkach , najbliższych sobie znanych terenach

Do tego samego służył, ale Suzy go objeżdżały z racji złych przełożeń i malutkich (29") kół.
W międzyczasie sprzedałem plaskacza, to zamieniłem na Vitkę, która wprawdzie nie ma tej ładowności, ale była uniwersalna.

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

Do tego samego służył, ale Suzy go objeżdżały z racji złych przełożeń i malutkich (29") kół:

Lekką SUZĄ objedziesz większość ,,słoni" i ,,smoków ". Nawet gdybyś miał w zacieku 33" MT-ki, to do SUZY można takie same założyć i objechać każdego Moje zdanie już kazdy zna i twierdzę, że zaciek nie musi być aż tak lekki jakbyśmy chcieli ponieważ dokonale znosi swój ciężar a do tego można go załadować połową masy własnej(moje zacieki juczą o wiele więcej) i nie stęka zawiecho , rama , ani bagażni dachowy, ciągnie w każdych warunkach i we wnętrzu można wygodnie spędzić czas podróżowania
POZDRAWIAM

[suzus1995]

Prawda. Załadunek Aro tak, żeby pióra wywijały się w drugą stronę nie stanowi problemu. I całkiem dobrze toto nawet jedzie

[aldo]

same plusy posiadania zaciekow

[mucha25wroclaw]

[edward]

Aro to dość prymitywnie wykonany samochód podobnie jak Honker i inne w podobnym typie.
Kosztuje też niezbyt dużo i do 200-300 tys mu daleko.
Jest wytrzymały i tani w naprawach bo przeznaczony jest do cięzkiej roboty.Mało jeździłem w ciężkim terenie ale używałem aro przy budowie krosu z belek o grubościach od 30 do 80 cm i nic nigdy się nie uszkodziło.
Daje sobie radę i inny po takich pracach wymagałby wkładu finansowego o wartości kilku sprawnych aro starszego typu.
To nie suv a terenówka.

[aldo]

zaciek jednak jest piekny

[mucha25wroclaw]

Aldo tak przegłądałem stronki i po namyśle gdybym teraz miał wybierać nowego to bym się nawet nie zastanawiał nad nowm 244 a u naszych somsiadów pepiczków to nawet ARO 33 z wywrotem i ino tylko 3- osobowego jeżeli taki istnieje...
http://www.aro4x4.cz/english/fotogalerie.php

a tu jeszcze talarki http://www.aro4x4.cz/english/cenik.php

[irek10.4]

http://allegro.pl/aro-i1427008741.html
mnie się ten podoba, przerobiłbym na campingowy. ale nie zostało projekt zaakceptowany przez żonkę.

[aldo]

no ten jest gut, ale moja bialoglowa to by mnie z domu na kopach wyniosla

[mucha25wroclaw]

Aldo jaki problem
Miałbyś łoże zajebioza i poproblemie zamykaż się w budzie ,i tyle żona u siebie a Ty w ARO...
,,,A ,,, można na sygnałach w korkach se pomykać...

[mucha25wroclaw]

Chłopaki po głębszych namysłach przemalować na czarnego metalika i kase robić w zakładzie pogrzebowym ...
A towru u nas podobno bez liku..-

[aldo]

troszke dlugi a na przelomach podloga mozna sie powiesic he. ale ogolnie maszynka cacy

[Malutki278]

Z tego co widze na fotkach to długość jego jest taka sama jak mojego 324. Wieszać się nie wiesza, ale na przełomach czasem słychać jak zachacza spodem. W tym roku na Integracji jak była zamarznięta ziemia udało mi się nawet wygiąć belkę pod reduktorem. No i w lesie między drzewami albo na krętych trasach (OS ustawiany pod Suzuki ) bywa ciasno z uwagi na długość ale do tego można się przyzwyczaić

[suzus1995]

Z tego co widze na fotkach to długość jego jest taka sama jak mojego 324. Wieszać się nie wiesza, ale na przełomach czasem słychać jak zachacza spodem. W tym roku na Integracji jak była zamarznięta ziemia udało mi się nawet wygiąć belkę pod reduktorem. No i w lesie między drzewami albo na krętych trasach (OS ustawiany pod Suzuki ) bywa ciasno z uwagi na długość ale do tego można się przyzwyczaić

Jak ostatnio OES był ustawiany pod Suzuki (samuraia) to i Vitarą czasem były problemy się zmieścić... Ale patrolami poszerzyli trasę
A ja wiem, że sam czasem brzuchem się wieszam krótką Vitką... To w takim długim Aronie może warto byłoby na środku ramy dodatkowe koła zamontować?

[CRANE]

suzus1995 spróbuj do suzuki tyle drzewa zapakować - i jeszcze przyczepkę ciągnąć

to i tak na ara możliwości jest mało bo w środku było około 500kg i na przyczepce z 700 kg drzewa

[suzus1995]

Nie ma opcji.
U mnie cztery osoby już nawet wygodnie nie mogą podróżować jak mają jakiś bagaż...
A co to za model Arona?
Bo ma tył na dole jak 243 a nawet jak cabrio, ale ta klapa otwierana do góry to jak w 244...