Właściciele aro - dopisujcie się :)

[Koro]

Szukałem kiedyś czegos na you toube i znalazłem filmik z Gabrielem i jego ARO 244
ale jak ostatnio szukałem to amba- nie ma. Albo nie umiem znaleźć

[Gabriel Tatoj]

uot;Koro"]Szukałem kiedyś czegos na you toube i znalazłem filmik z Gabrielem i jego ARO 244
ale jak ostatnio szukałem to amba- nie ma. Albo nie umiem znaleźć

Nic tam szczególnego nie było , to taki z aparatu nakręcony w Beskidach, w jakimś błotku http://pl.youtube.com/watch?v=-XTZzOpEU ... re=related Na YOU-TUBIE są jakieś nowe filmy ze świata, można oglądnąć
POZDRAWIAM

[rumak]

Nowo zakupiony:)

Aro Musscle M 461 ;]
1975r.
silnik MB 2.0 D troche slaby

i jak narazie lekkie przerubki:P:P

[TERENOWIEC-Z-NE]

wyrywanie resora z mocowania tj chyba czesty przypadek ja juz tez tak mialem i wkoncu przerobilem i jest ok

[SkinMar]

Nic tam szczególnego nie było , to taki z aparatu nakręcony w Beskidach, w jakimś błotku http://pl.youtube.com/watch?v=-XTZzOpEU ... re=related Na YOU-TUBIE są jakieś nowe filmy ze świata, można oglądnąć
POZDRAWIAM

nie bądź taki skromny Gabrysiu
ale mój landek by się nie zakopał

[michaswappa]

wyrywanie resora z mocowania tj chyba czesty przypadek ja juz tez tak mialem i wkoncu przerobilem i jest ok

A co dokladnie przerobiles, bo ja mam tak samo jak ty?

[TERENOWIEC-Z-NE]

dospawalem kawalek plaskownika do mocowania resora z przodu i ogolnie pospawalem jeszcze raz mocniej bo dawniej sie krzywilo i teraz jest juz ok

[michaswappa]

Sluchaj bo ja juz wyrywalem resory z przodu i z tylu, a na przod to mamy takie same patenty.

[TERENOWIEC-Z-NE]

mi sie to zdarzylo tylko z przodu wiec patenty mamy dobre

[woy-tek]

Jeszce nie wiem czy to był dobry pomysł, ale cóż, fundnąłem sobie kanciaka. Dzisiaj. 1985 rok produkcji, 243D, silnik mercedesa 2 litry. Z bajerów to ma tylko wspomaganie kierownicy. Rdzy najmniej ze wszystkich, które do tej pory oglądałem Niestety biedak okaleczony trochę bo przedni most zamiast kręcić się między kołami zasilił prawdopodobnie jakąś hutę. Pierwszą trasę po czarnym w ilości 150 km mam już za sobą i żyję, więc jest pewna nadzieja na przyszłość Jakieś niewielkie luzy w kierownicy, zapowietrzone sprzęgło i opony, które mają chyba tyle samo lat co auto.... Cena była atrakcyjna.
Rodzina jeszcze nic nie wie......

A oto on:

[Zielony&Załoga]

Jeszce nie wiem czy to był dobry pomysł, ale cóż, fundnąłem sobie kanciaka. Dzisiaj. 1985 rok produkcji, 243D, silnik mercedesa 2 litry. Z bajerów to ma tylko wspomaganie kierownicy. Rdzy najmniej ze wszystkich, które do tej pory oglądałem Niestety biedak okaleczony trochę bo przedni most zamiast kręcić się między kołami zasilił prawdopodobnie jakąś hutę. Pierwszą trasę po czarnym w ilości 150 km mam już za sobą i żyję, więc jest pewna nadzieja na przyszłość Jakieś niewielkie luzy w kierownicy, zapowietrzone sprzęgło i opony, które mają chyba tyle samo lat co auto.... Cena była atrakcyjna.
Rodzina jeszcze nic nie wie......

Trzeba było myśleć wcześniej. Teraz to już po ptakach a jeszcze przeprawa z rodziną przed tobą... Wyrazy współczucia

A przedni most to pewnie motaczowi się nie zmieścił jak to z mesiami w zaciekach.

Siły życzę

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE
EEEEEEEEEEEEEE, mnie to się on podoba , może ten kolor jakiś taki słabo zaciekowy , ale jak blacha jeszcze się trzyma i na wizji masz jakiś inny motor, to ten HONKI stojący po lewicy ,już ma na dobranoc . Nie no tak sobie jaja robię , ale całkiem ,,gładki" jeszcze (to co na fotce widać ) i pomykał nim Wojtuś będziesz że HEJ Kiedyś i napęd przedni zapodasz , aby był; zaciek terenowy .ŻYCZĘ TOBIE OWOCNEGO MOTANIA
POZDRAWIAM

[Krzysio]

Gabryś ,to może ja tyż powinienem się wpisać ,toć mosty mam muscelkowe
po niewielkich modyfikacjach
Pozdrawiam Krzysztof.

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

Gabryś ,to może ja tyż powinienem się wpisać ,toć mosty mam muscelkowe
po niewielkich modyfikacjach
Pozdrawiam Krzysztof.

Jeszcze się pytasz Dawno należało się wpisać , praktycznie masz to co najważniejsze , a więc właśnie, pomotane; monstro-mosty z drakuli .
POZDRAWIAM

[Krzysio]

To co na zlot aronów przybyć

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

To co na zlot aronów przybyć

CO ZA PYTANIE . Myslałem że jesteś gotowy nań od momentu jak założyłeś na MUSCELA budę od JEEP-a . Jest potrzebny POTWÓR do szarpania wklejeńców . A Twoje monstrualne, mega- zjawisko terenowe jast niezatapialne .
POZDRAWIAM

[CRANE]

Witam wszystkich AROMANIAKÓW

Zrobiłem coś co moja ukochana żona bedzie wypominac mi do konca życia:

"ZAKUPIŁEM ARO"

1985 ARO 244 3.1

Z góry przepraszam za wszystkie głupie pytania i niemądre odpowiedzi

TOMEK ZAWIERCIE

[woy-tek]

Zrobiłem coś co moja ukochana żona bedzie wypominac mi do konca życia:

"ZAKUPIŁEM ARO"

Odważny jesteś. Moja do dzisiaj nic nie wie

Powodzenia w ujeżdżaniu

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

Witam wszystkich AROMANIAKÓW"(....)ZAKUPIŁEM ARO"1985 ARO 244 3.1(....)TOMEK ZAWIERCIE

A byłeś tak blisko MAVERICK-a , coś nie tak z tą marką było czy coś . Nie wiem ile zapłaciłeś , ale Mavericka na takich oponach niekupiłbyś pewno . Jak masz w sobie odrobinę pionieryzmu , to nie dość że będziesz jeździł to jeszcze przekonasz swoją żonę do podróżowania tym pojazdem . Może zainaugurujesz swoją przygodę z zaciekiem, przybywając na zlot w okolice Radomia Tym bardziej że wyrusza z Twojej okolicy(bardzo bliskiej ,zresztą) , zaprawione w boju i na zlotach ARO 243 D. 3,2 od naszego forumowego(i nie tylko) przyjaciela . Pomyśl nad tym, masz tak wiele udogodnień w tym ,,nowym" nabytku, że nie jeden z nas tego nie ma Po za tym, to rzut kamieniem średnij wielkości i nie pomykałbyś sam , tylko w kilka aut z Zawiercia. Ja też mam po drodze z Katowic na Jędrzejów i dalej na Kielce, właśnie przez Zawiercie
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WYTWAŁOŚCI

[Zielony&Załoga]

Tak, tak z żonką na ZLOT Jak dotrwam przy zdrowych zmysłach to też z żonką i synkiem oczywiście będę

Kurcze jak pojechałem po Arona to moja żonka do 3 nad ranem czekała aż wrócę.

[CRANE]

a propo tego forumowego przyjaciela z ARO 243 D. 3,2

To właśnie Marek przekonał mnie do zakupu (jeżeli mówimy o tej samej osobie)

a co do zlotu to chęci są duże !

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

a propo tego forumowego przyjaciela z ARO 243 D. 3,2
To właśnie Marek przekonał mnie do zakupu (jeżeli mówimy o tej samej osobie),a co do zlotu to chęci są duże !

Tak , właśnie o Marku mowa . A jak są chęci, to tak jak byś się pakował Możesz oczywiście zawsze żałować ,że nie pojechałeś, ale to każdego indywidualna sprawa
POZDRO

[do-zbanowania]

Witam i gratuluje zakupu
Sam się interesowałem tym zaciekiem jak jeszcze miałem swojego, ale cena mnie odstraszyła skutecznie
Ale z tego co widać wypas ma niezły - wyciągara, ładne, chociaż wąskie MTki no i ta wymarzona wspoma
Mam nadzieje, że zobaczę go na zlociku... No i chyba wykonam telefon do nowego właściciela futrzaka, może da się namówić na przybycie na zlot

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE NIEDZIELNIE

(......)Mam nadzieje, że zobaczę go na zlociku... No i chyba wykonam telefon do nowego właściciela futrzaka, może da się namówić na przybycie na zlot

Tym bardziej ,że ma ten zlot na miejscu i nawet gdyby coś się podziało(w co powątpiewam bo to za prosty sprzęt na jakieś wielkie awarie ) to odsiecz jest gwarantowana A poza tym widzielibyśmy FUTRZAKA na własne oczy i to na zlocie a nie na ,,martwych"fotkach .
POZDRO

[CRANE]

ARO zakupiłem bez wyciągarki - wspomaganie fajna sprawa - tak z przygód to podczas powrotu zatarła się pompa podciśnienia od wspomagania hamulcy - dzisiaj podczas pierwszej lesnej wycieczki zapowietrzyła sie maszyna a ja niestety wybrałem sie na wycieczke bez ani jednego klucza - także bez pomocy się nie obyło - ale człowiek uczy się na błędach