www.forum4x4.pl

Ostatnio udałem się na torfianki z Parolami i efekt był tatki że w ciągu 1,5 godziny musiałem wyrywać na kinetyku 15 razy 2 tonowe potwory i moje pytanie czy nie powinno się dać jakiejś podkładki za tylnym hakiem (mocowaniem) czy raczej powinno wytrzymać

Nspisz dokladniej o ktory hak ci chodzi, czy chodzi ci o te ucho mocowane na dwie sroby czy tez o hak holowniczy??

hak holowniczy

Aha obawiasz sie ze sroby wbija ci sie w rame, no dosc podstawna obawa gdyz rama jest z profila, mozesz dac.

mi jak wyciagalem ciagnik z bagna żadnych śrub nie wciagało , ale cala ramę w okolicach haka troszke nadszarpnelo , no ale wyciagalem na łańcuchu i z rozpedu

WITAJCIE .

lester461 pisze:mi jak wyciagalem ciagnik z bagna żadnych śrub nie wciagało , ale cala ramę w okolicach haka troszke nadszarpnelo , no ale wyciagalem na łańcuchu i z rozpedu

Szarpanie łańcuchem potrafi wygiąć o wiele mocniejsze profile od ramy Muscela . Nie dziw się że ,,podatna" . Podczas szarpnięcie stalową liną za wzmacniane,oryginalne uszy przednie w zacieku, zgilotynowało na raz dwie śruby ; M-12 wytrzymałościowe a ucho opuściło miejsce stałego pobytu z bardzo dużą prędkością w kierunku szarpiącego . Dobrze że nikt nie był w zasięgu tego latającego zestawu. Są liny elastyczne do szarpania i sprawdzają się w każdej niemal sytuacji i nie powodują uszkodzeń w sprzęcie .
POZDRAWIAM

No od lancucha to nawet lina stalowa o srednicy 30 mm jest bardziej elstyczna. Za srobami mocujacymi hak mozna dac kawalek grubego plaskownika, z otworami na sroby i jak wyrwie to wyrwie cala tylnia belke

michaswappa pisze:No od lancucha to nawet lina stalowa o srednicy 30 mm jest bardziej elstyczna. Za srobami mocujacymi hak mozna dac kawalek grubego plaskownika, z otworami na sroby i jak wyrwie to wyrwie cala tylnia belke

razem z chłodnicą