ARO racze andoria ale moze i 3.1

243d i inne

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » sob kwie 04, 2009 2:24 pm

cześć jestem tu nowy i na forum i w temacie. jeździłem trochę Jeep grand cherokee z silnikiem 6 l i łada Niwką z1.6 l/w okolicach Suwałk...niezłe drogi zwłaszcza te zamknięte...niestety straż parkowa i straż graniczna..., jeep był kumpla...naprawy go trochę przygięły finansowo, stoi teraz biedak i czeka na wymianę silnika. Ja zaś postanowiłem kupić sobie produkt rumuńskiego przemysłu motoryzacyjnego-ARO 244. ze zdziwieniem odkryłem , że auto to w zasadzie nie istnieje na tych stronach, jest w Czechach, Rosji ale tu sporadycznie i to w postach raczej z przed roku,na ulicach też go nie widać.... jak jest ktoś kto ma Aro lub miał i może coś ciekawego na jego temat powiedzieć proszę o kontakt.na allegro jest taki z andoria na razie za 3 tyś ale powiedzmy ze dam 5...6 tyś pozdrawiam jjg
źle to może ująłem udało mi się rozłożyć i złożyć parę aut ale były to oldtimery...mam na sumieniu WSK MIKRUS, CITROEN 2CV , DYJANA , BL 11 , ID 19 , Alfa Romeo 33 pernament i parę innych...
chce wiedzieć czy są tak kiepskie że wyginęły jak dinozaury czy to przez koszty utrzymania które są takie same jak rasowych terenówek. ja w zasadzie decyzje podjąłem i kupie Aro ale z wielka chęcią bym się czegoś o autach od cyganów dowiedział???
posting.php?mode=smilies&f=24#

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Lorado » sob kwie 04, 2009 4:54 pm

Kolego Jarku. Może ze dwa słowa na temet tego DYJANA bo to może być ciekawe.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

lester461
 
 
Posty: 160
Rejestracja: śr gru 21, 2005 11:04 pm
Lokalizacja: okolice Oleśnicy

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: lester461 » ndz kwie 05, 2009 12:41 pm

Aro serii 24 - blacha slaba i trudno o części , ale tanie w zakupie - i proste w naprawie , jak silnik andoria to też bedzie latwiej , ale widze ,że kolega walczyl juz z nie takimi problemami więc bardzo polecam :)
był muscel MB2000- uaz Mb2600 jest-muscel perkins traktor w szybkim wydaniu :) i doszła vitara 8v

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » pn kwie 06, 2009 5:22 am

zaczne od początku w związku z pytaniem o Citroena...DYANE bo tak sie poprawnie pisze to typowa mała 4 drzwiowa cytryna z lat 70-tych, tak jak ami, mechari powstał na bazie 2CV. W zasadzie jest to 2CV ale bardziej nowoczesnym nadwoziem, rurowe zawieszenie tył połączony z przodem stronami w tubusie silnik z przodu Boxer o pojemności 650.../ale tłoki nie pasują od malucha tylko od skodówki 100/ chłodzony powietrzem oraz olejem, skrzynia 4+R z pogrzebaczem za silnikiem bliżej kabiny...dach mieki zdejmowany, klapa tyla zdejmowana...wtedy to można coś przewieść. Niestety rama z blach ulegających szybko korozji w zasadzie po złamaniu naprawa niemożliwa trzeba rzeźbić cały fragment ramy i wspawać w istniejąca co ciekawe łamie się zarówno z przodu jak i z tyłu jjg

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » pn kwie 06, 2009 5:30 am

jak mogę kupi za 1500 kompletnego Arosa na silniku 3.1 to kupować czy kupić za 5...6 takiego nowego na andorii, ten na andorii jest teraz na allegro kończy sie licytacja za 3 dni zaś ten za 1,5 to zgniłek do którego nikt nie zaglądał od pół roku ale o dziwo ma przegląd i ubezpieczenie. Ponieważ to 20 km odemnie to go odpalę / podobno przepalany parę razy w miesiącu posiedzę dwa dni i wrócę na kolach , ten z allegro to laweta rozebrali tylni most ...chodziarz wyjąć flansze z kołami zaślepić i zalać olejem/pół na pół ze smarem bo nie wiadomo ile tego mostu tam zostało a łożyska trzeba przyjąć ze nie Zetki i można by spróbować jechać...jakie rady???

Awatar użytkownika
CRANE
 
 
Posty: 120
Rejestracja: wt paź 09, 2007 5:05 pm
Lokalizacja: zawiercie - ARO 244 3.1

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: CRANE » pt kwie 10, 2009 7:11 pm

ten model 244 z krakowa z 2004 - myśle że warty zakupu.
A co do tego powrotu to z tego co wiem to łożyska są smarowane w piastach smarem, a to że nie ma mechanizmu różnicowego, to trzeba wyjąć półośki, zabezpieczyć żeby się tam syfu nie dostało i dojechać na przodzie - ale niech się jeszcze inni wypowiedzą na ten temat

Co do modeli z lat 2000 może i są ładniejsze, w środku jest ładniejsze wykończenie, silnik jest cichszy, 5 bieg i drążki stabilizacyjne dostajesz gratis (: W tylnych mostach były montowane blokady mostów. I niestety blacha w standarcie rdzewieje. Do andorii łatwiej o części - co wcale nie oznacza że są tańsze. Na asfalcie napewno się lepiej jeździ tym pojazdem i z tym silnikiem.

stare pojazdy z lat 80-tych mają dusze, są toporne odporne na wszystko, silnik 3,2 jest nie do zajechania, duży moment obrotowy który robi w terenie - andorie odpadają w przedbiegach.

na początku lat 90-tych były montowane silniki 2,7 - to jest jakiś rumuński wynalazek

No ale to tylko moja opinia

Awatar użytkownika
samael
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:26 pm
Lokalizacja: Maranello - Italia

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: samael » sob kwie 11, 2009 9:26 am

Witam
Zabijacie mi ćwieka tymi wypowiedziami :)
Piszecie że do andorii łatwiej o cześci ale przecież nikt nie kupuje auta z myślą że odrazu padnie mu motor :) Napewno łatwiej o andorię, którą można chociażby przeszczepić z jakiegoś lublina i po sprawie i podejrzewam że i z tym nie będzie większego problemu natury finansowej ale ja należę do ludzi, którzy gdy nie zobaczą, nie dotkną i nie wypróbują to nie uwierzą:)
Nie wiem jak taka andoria nawet ze 100konnym motorem robi w aronie szczególnie w terenie bo nie widziałem ani nie jeździłem aronem z andorią, natomiast z motorem 3,1 mam dość spore doświadczenie i wiem że MOC zawsze będzie z wami a o jego momencie obrotowym to krążą już legendy jak to na Drakulę przystało ;) No i podejrzewam że mimo większej pojemności jest oszczędniejszy od andorii.
Zresztą nie mnie jest się wypowiadać na ten temat bo jestem cienki w tej materii ale są ludzie, którzy zęby zjedli na tym motorze i na nic by go nie zamienili :)

Pewnie że rozsądniej byłoby wybrać auto młodsze mimo jeszcze raz takiej ( mniej więcej ) ceny ale w gruncie rzeczy to nadal jest to samo auto które było klepane w latach 80. Więc z cześciami czy tak czy siak będzie problem :) Co do dość często spotykanych aut z lat 2004 ( nie wiem dlaczego akurat tych roczników jest najwięcej, może ktoś wytłumaczy to zjawisko :) ? :) martwi mnie stan blacharki dość często można spotkać auta, których stan można porównać do aut z lat 80 :)

A może ktoś kto użytkuje aro na andorii i nie tylko po czarnym lecz i w cięższym terenie wypowie się na temat słuszności tegoż motoru w Aro , które do lekkich aut nie należą :)

Pozdrawiam Świątecznie :)
Kiedyś Aro 243 D 3,2 Diesel a teraz plany zakupu niczego innego :)
gg: 1964928

Malutki278
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt mar 27, 2007 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Malutki278 » pn kwie 13, 2009 10:11 am

Witajcie.
W 324 mam Andorię TD z intercoolerem i jestem zadowolony. :D Zero problemu z odpalaniem zima czy lato, zużycie oleju umiarkowane (turbo), można pogonić po asfalcie jak i w terenie. Ciągałem ciężkie przyczepy , lawety itp zero stresu. Trzeba tylko w terenie mieć na uwadze w razie dużego błota, że rozrząd na pasku. Mocy jak na razie jeszcze nie brakło. Aczkolwiek przełożenia mostów od 3.1 są za szybkie (długie) i chcę zmienić na przełożenia od benzyny. Do jazdy na fabrycznym ogumieniu 235/75/15 ten zestaw jest ok na szosie i w terenie. Ja planuję zmianę z uwagi na chęć zapodania dużych kół, jak i z uwagi na fakt, że 324 to długi jamnik a więc i opory są i będą większe. Co do Andorii użytkuję uturbioną i nie wiem jak daje rade wolnossąca.

Nie wiem co tu jeszcze zapodać w temacie więc proszę o ewentualne pytania.
Było ARO 324 2.4 TD jest MUSSO 2.9 TD...

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » pn kwie 13, 2009 4:28 pm

a jak jest z blokadami mostu? podobno w tych starych nie występuje ? o co najmniej dziwne były wersje tarpana z blokada elektromagnetyczna włącznik jak do bendixa w rozruszniku...nosił wtedy nazwę rolnik

pytanie drugie jak to jest jedne mają sprzęgła w piaście kół przednich a inne nie o co tu chodzi???

dzięki za dotychczasową wiedzę i proszę o informacje na te dwa pytania...jjg

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Gabriel Tatoj » pn kwie 13, 2009 5:13 pm

WITAJCIE :D
jjg-jarek pisze:(......)
Blokady mostów w ARO to kiedyś na naszym rynku egzotyka a już dość dawno je stosowano na jakieś tam zamówienie, sam nie widziałem w zaciekach z lat 80-tych, ale podobno dla tego ich nie było, ponieważ klient ich nie zamówił. Nie jest to informacja którą mam ze źródła, a tylko zasłyszana od ludzi którzy swego czasu robili zawodowo przy zaciekach. Blokada tyłu w ARO, seryjnie występuje(i też nie we wszystkich)od 1994 roku( w niektórych prędzej).
Sprzęgła półosi są w wersjach użytkowanych w cyklu mieszanym i z przewagą czarnego, a stały sprzęg półosiek w samochodach eksploatowanych cały czas w terenie- półośki kręcą się cały czas podczas jazdy samochodu. Można oczywiście założyć każde w każdym, jest to podzespół wymienny dokręcany do piasty.
POZDRAWIAM :D

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » wt kwie 14, 2009 7:56 am

dzięki...najważniejsza dla mnie informacja to ta o piaście czyli ze można je zamieniać ten co zadatkowałem przed świętami ma sprzegiełka włączane ręcznie czyli lepiej bo na czarnym nie wytrąbi paliwa tyle co ten co mieli półosiami cały czas jjg

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » wt kwie 14, 2009 8:01 am

teraz już naprawdę ostatnie pytanie czemu nazywacie ARO zaciekami??? nieopacznie coś tam jęknąłem o aucie od cyganów...już za to przepraszałem ale tak się mówiło na Dacie zarówno R12 jak i nova a tu cały czas czytam ZACIEK skąd to się wzięło???

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Zielony&Załoga » wt kwie 14, 2009 8:04 am

Postawisz pod domem to się dowiesz dladzego zaciek :)21
Jak nie będzie śladów to uzupełnij płyny. Nie cieknie znaczy sucho :)21
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

Awatar użytkownika
CRANE
 
 
Posty: 120
Rejestracja: wt paź 09, 2007 5:05 pm
Lokalizacja: zawiercie - ARO 244 3.1

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: CRANE » wt kwie 14, 2009 2:26 pm

zawsze wszystkim mówie że jak olej cieknie to dobrze bo znaczy że jeszcze jest :D


a co do tego zacieka to stego co zaobserwowałem to jak deszcz pada to do środka też się zawsze naleje - ale kto by się tym przejmował :)2

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Zielony&Załoga » wt kwie 14, 2009 2:32 pm

CRANE pisze: a co do tego zacieka to stego co zaobserwowałem to jak deszcz pada to do środka też się zawsze naleje - ale kto by się tym przejmował :)2
po to są otwory w podłodze żeby szybciej wyciekało :)21
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » śr kwie 15, 2009 8:56 pm

czyli tak jak za przeproszeniem VW garbus i Citroen 2CV ...one nie gubią oleju one znaczą swoje miejsca...PORADZĘ...SOBIE to nie katastrofa

Awatar użytkownika
CRANE
 
 
Posty: 120
Rejestracja: wt paź 09, 2007 5:05 pm
Lokalizacja: zawiercie - ARO 244 3.1

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: CRANE » czw kwie 16, 2009 7:05 am

co do tych wycieków oleju to u mnie zabardzo nic nie cieknie

z mechanizmy różnicowe są czyste, skrzynia i reduktor też

jedynie silnik się gdzieś tam delikatnie poci

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Zielony&Załoga » czw kwie 16, 2009 6:22 pm

CRANE pisze:co do tych wycieków oleju to u mnie zabardzo nic nie cieknie

z mechanizmy różnicowe są czyste, skrzynia i reduktor też

jedynie silnik się gdzieś tam delikatnie poci

to posprawdzaj bo po mojemu to masz olej tylko w silniku :)21
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » czw kwie 16, 2009 9:07 pm

chcecie powiedzieć ze tego nie można uszczelnić....??? ludzie urale uszczelniają i poprawiają po fabryce a ARO się nie da???

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Gabriel Tatoj » czw kwie 16, 2009 9:51 pm

WITAJCIE :D
jjg-jarek pisze:chcecie powiedzieć ze tego nie można uszczelnić....??? ludzie urale uszczelniają i poprawiają po fabryce a ARO się nie da???
Czy na tym forum jest ktos kto ma doswiadczenia z oryginalnymi samochodami ARO, mowa o tych w których nikt nic nie grzebał ??

No więc jest tak . Żeby zmontowany w fabryce motor zaczął lać olejem to spełnione musiały być następujące warunki; niedrożna odma-zasmołowana, jako następstwo braku obsługi a więc na jednym oleju kilka wymian :evil: i wtedy z większego uszczelniacza musiało sączyć gorący olej (a raczej substancje olejopodobną) :o,
z miski w okolicy ,,księżycy" - takie silikonowe uszczelnienia na wyskości simeringa pomiędzy miską a elementami korpusu silnika,
czy spod pokryw klawiatury zaworów.
Następny powód to wyeksploatowanie silnka , a więc wypracowane uszczelniacze plus przedmuchy do wnętrza silnika i wtedy niezależnie od drozności odmy jest wyciek.
O mega naprawiaczach nie będę sie rozpisywał , bo szkoda sobie i innym podnoscić ciśnienie :evil: Jak widzę wypchany silikon w miejscu gdzie nie powinien się znajdować i cieknący z tego miejsca olej, to wiem wszystko o tych którzy go tam zastosowali :)3 :evil:
To samo dotyczy całej reszty układu napedowego, jak jest wszystko OK to ciężko o wiszące kropelki oleju :)13 Jak będzie niedrożny odpowietrznik na skrzyni, moście czy reduktorze, to w jaki sposób będą ,,oddychać" te przekładnie ??
POZDRAWIAM :D

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: jjg-jarek » sob kwie 18, 2009 5:46 am

wiesz udało mi się rozebrać i złożyć tak by jeździły parę aut...co do odmy i odpowietrzników to wiem wiem pytałem bo nazwa zaciek itd każdy mówi ze cieknie myślałem iz wina leży po stronie wykonania dlatego galem przykład Nowego URALA który po przywiezieniu do polski wymaga przed sezonem rozebrania i ponownego złożenia...a to chodzi o daleko posunięta eksploatacje która zdegenerowała układy smarowania...to to pryszcz...jjg

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Zielony&Załoga » czw kwie 23, 2009 9:53 pm

no i jak?

kupił? nie kupił?

poszedł po rozum do głowy miałem na myśli :)21
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Koro » wt maja 05, 2009 12:57 pm

ja jezdze nowym aro. Daje rade na andori z przełozeniami 4,125 (na 31 oponach MT)do szybszych przełozeń andoria ma za wysoko moment obrotowy. Nie jest to taki traktor jak 3,1 ale np mozna zrobic ciurkiem 1400 km do rumuni bez problemu. Roczniki nowsze maja poprawione zawiecho - wiekrze wachacze inne swożnie górne, hamulce tarczowe. do tego dochodzi blokada podcisnieniowa sterowana z pompy wacu. Blacha - nooo to to jest skandal natomiast reszta jest OK.
Pozdrawiam
aha: Nazwa zaciek wzieła sie nie z cieknacego silnika tylko z rdzawych zacieków na karoserii.Fura cieknie mi jedynie z niewymienionych simmeringów :)21

P.S. Gabrys - czekam na PW :wink:

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: Gabriel Tatoj » ndz maja 31, 2009 9:03 pm

WITAJCIE :D
jjg-jarek pisze:wiesz udało mi się rozebrać i złożyć tak by jeździły parę aut...co do odmy i odpowietrzników to wiem wiem pytałem bo nazwa zaciek itd każdy mówi ze cieknie myślałem iz wina leży po stronie wykonania dlatego galem przykład Nowego URALA który po przywiezieniu do polski wymaga przed sezonem rozebrania i ponownego złożenia...a to chodzi o daleko posunięta eksploatacje która zdegenerowała układy smarowania...to to pryszcz...jjg
No i jak tam sprawy motaczo-ożywcze w Twoim zacieku Jarek ?? Tyle czasu nic nie piszesz , że może już we wnętrzu wielkiego pieca pomyka :)21 ??
Ten z fotki to moja bezownia której losy właśnie się ważą :)24 :)24 :)24 :)24 :)24 :)24 :)24 :)24-proszę wstać, sąd udaje się na naradę !! . Jest prawdopodobne ,że trafi na ruszt hindusa za kilka miesięcy. Nic jeszcze nie przesądzone bo jak mnie weźmie na sentyment :roll: to kto wie czy jej blacharki nie odreanimuję :)13 :)13 ??. Ja mam taki kanał jak z foty do motania z sprzętem :)21 POZDRAWIAM :D

Obrazek

woy-tek
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz mar 06, 2005 12:33 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1

Post autor: woy-tek » ndz maja 31, 2009 10:16 pm

Najsłynniejsze Aro w Polsce do pieca oddawać ?? ?? !! !! Już lepiej by było w postaci amuletów lub innych relikwi po kraju rozesłać aby inni posiadacze zacieków mogli breloczki do kluczyków sobie podopinać :D
243 + andoria

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość