Strona 1 z 2
ARO racze andoria ale moze i 3.1
: sob kwie 04, 2009 2:24 pm
autor: jjg-jarek
cześć jestem tu nowy i na forum i w temacie. jeździłem trochę Jeep grand cherokee z silnikiem 6 l i łada Niwką z1.6 l/w okolicach Suwałk...niezłe drogi zwłaszcza te zamknięte...niestety straż parkowa i straż graniczna..., jeep był kumpla...naprawy go trochę przygięły finansowo, stoi teraz biedak i czeka na wymianę silnika. Ja zaś postanowiłem kupić sobie produkt rumuńskiego przemysłu motoryzacyjnego-ARO 244. ze zdziwieniem odkryłem , że auto to w zasadzie nie istnieje na tych stronach, jest w Czechach, Rosji ale tu sporadycznie i to w postach raczej z przed roku,na ulicach też go nie widać.... jak jest ktoś kto ma Aro lub miał i może coś ciekawego na jego temat powiedzieć proszę o kontakt.na allegro jest taki z andoria na razie za 3 tyś ale powiedzmy ze dam 5...6 tyś pozdrawiam jjg
źle to może ująłem udało mi się rozłożyć i złożyć parę aut ale były to oldtimery...mam na sumieniu WSK MIKRUS, CITROEN 2CV , DYJANA , BL 11 , ID 19 , Alfa Romeo 33 pernament i parę innych...
chce wiedzieć czy są tak kiepskie że wyginęły jak dinozaury czy to przez koszty utrzymania które są takie same jak rasowych terenówek. ja w zasadzie decyzje podjąłem i kupie Aro ale z wielka chęcią bym się czegoś o autach od cyganów dowiedział???
posting.php?mode=smilies&f=24#
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: sob kwie 04, 2009 4:54 pm
autor: Lorado
Kolego Jarku. Może ze dwa słowa na temet tego DYJANA bo to może być ciekawe.
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: ndz kwie 05, 2009 12:41 pm
autor: lester461
Aro serii 24 - blacha slaba i trudno o części , ale tanie w zakupie - i proste w naprawie , jak silnik andoria to też bedzie latwiej , ale widze ,że kolega walczyl juz z nie takimi problemami więc bardzo polecam

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: pn kwie 06, 2009 5:22 am
autor: jjg-jarek
zaczne od początku w związku z pytaniem o Citroena...DYANE bo tak sie poprawnie pisze to typowa mała 4 drzwiowa cytryna z lat 70-tych, tak jak ami, mechari powstał na bazie 2CV. W zasadzie jest to 2CV ale bardziej nowoczesnym nadwoziem, rurowe zawieszenie tył połączony z przodem stronami w tubusie silnik z przodu Boxer o pojemności 650.../ale tłoki nie pasują od malucha tylko od skodówki 100/ chłodzony powietrzem oraz olejem, skrzynia 4+R z pogrzebaczem za silnikiem bliżej kabiny...dach mieki zdejmowany, klapa tyla zdejmowana...wtedy to można coś przewieść. Niestety rama z blach ulegających szybko korozji w zasadzie po złamaniu naprawa niemożliwa trzeba rzeźbić cały fragment ramy i wspawać w istniejąca co ciekawe łamie się zarówno z przodu jak i z tyłu jjg
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: pn kwie 06, 2009 5:30 am
autor: jjg-jarek
jak mogę kupi za 1500 kompletnego Arosa na silniku 3.1 to kupować czy kupić za 5...6 takiego nowego na andorii, ten na andorii jest teraz na allegro kończy sie licytacja za 3 dni zaś ten za 1,5 to zgniłek do którego nikt nie zaglądał od pół roku ale o dziwo ma przegląd i ubezpieczenie. Ponieważ to 20 km odemnie to go odpalę / podobno przepalany parę razy w miesiącu posiedzę dwa dni i wrócę na kolach , ten z allegro to laweta rozebrali tylni most ...chodziarz wyjąć flansze z kołami zaślepić i zalać olejem/pół na pół ze smarem bo nie wiadomo ile tego mostu tam zostało a łożyska trzeba przyjąć ze nie Zetki i można by spróbować jechać...jakie rady???
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: pt kwie 10, 2009 7:11 pm
autor: CRANE
ten model 244 z krakowa z 2004 - myśle że warty zakupu.
A co do tego powrotu to z tego co wiem to łożyska są smarowane w piastach smarem, a to że nie ma mechanizmu różnicowego, to trzeba wyjąć półośki, zabezpieczyć żeby się tam syfu nie dostało i dojechać na przodzie - ale niech się jeszcze inni wypowiedzą na ten temat
Co do modeli z lat 2000 może i są ładniejsze, w środku jest ładniejsze wykończenie, silnik jest cichszy, 5 bieg i drążki stabilizacyjne dostajesz gratis (: W tylnych mostach były montowane blokady mostów. I niestety blacha w standarcie rdzewieje. Do andorii łatwiej o części - co wcale nie oznacza że są tańsze. Na asfalcie napewno się lepiej jeździ tym pojazdem i z tym silnikiem.
stare pojazdy z lat 80-tych mają dusze, są toporne odporne na wszystko, silnik 3,2 jest nie do zajechania, duży moment obrotowy który robi w terenie - andorie odpadają w przedbiegach.
na początku lat 90-tych były montowane silniki 2,7 - to jest jakiś rumuński wynalazek
No ale to tylko moja opinia
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: sob kwie 11, 2009 9:26 am
autor: samael
Witam
Zabijacie mi ćwieka tymi wypowiedziami
Piszecie że do andorii łatwiej o cześci ale przecież nikt nie kupuje auta z myślą że odrazu padnie mu motor

Napewno łatwiej o andorię, którą można chociażby przeszczepić z jakiegoś lublina i po sprawie i podejrzewam że i z tym nie będzie większego problemu natury finansowej ale ja należę do ludzi, którzy gdy nie zobaczą, nie dotkną i nie wypróbują to nie uwierzą:)
Nie wiem jak taka andoria nawet ze 100konnym motorem robi w aronie szczególnie w terenie bo nie widziałem ani nie jeździłem aronem z andorią, natomiast z motorem 3,1 mam dość spore doświadczenie i wiem że MOC zawsze będzie z wami a o jego momencie obrotowym to krążą już legendy jak to na Drakulę przystało

No i podejrzewam że mimo większej pojemności jest oszczędniejszy od andorii.
Zresztą nie mnie jest się wypowiadać na ten temat bo jestem cienki w tej materii ale są ludzie, którzy zęby zjedli na tym motorze i na nic by go nie zamienili
Pewnie że rozsądniej byłoby wybrać auto młodsze mimo jeszcze raz takiej ( mniej więcej ) ceny ale w gruncie rzeczy to nadal jest to samo auto które było klepane w latach 80. Więc z cześciami czy tak czy siak będzie problem

Co do dość często spotykanych aut z lat 2004 ( nie wiem dlaczego akurat tych roczników jest najwięcej, może ktoś wytłumaczy to zjawisko

?

martwi mnie stan blacharki dość często można spotkać auta, których stan można porównać do aut z lat 80
A może ktoś kto użytkuje aro na andorii i nie tylko po czarnym lecz i w cięższym terenie wypowie się na temat słuszności tegoż motoru w Aro , które do lekkich aut nie należą
Pozdrawiam Świątecznie

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: pn kwie 13, 2009 10:11 am
autor: Malutki278
Witajcie.
W 324 mam Andorię TD z intercoolerem i jestem zadowolony.

Zero problemu z odpalaniem zima czy lato, zużycie oleju umiarkowane (turbo), można pogonić po asfalcie jak i w terenie. Ciągałem ciężkie przyczepy , lawety itp zero stresu. Trzeba tylko w terenie mieć na uwadze w razie dużego błota, że rozrząd na pasku. Mocy jak na razie jeszcze nie brakło. Aczkolwiek przełożenia mostów od 3.1 są za szybkie (długie) i chcę zmienić na przełożenia od benzyny. Do jazdy na fabrycznym ogumieniu 235/75/15 ten zestaw jest ok na szosie i w terenie. Ja planuję zmianę z uwagi na chęć zapodania dużych kół, jak i z uwagi na fakt, że 324 to długi jamnik a więc i opory są i będą większe. Co do Andorii użytkuję uturbioną i nie wiem jak daje rade wolnossąca.
Nie wiem co tu jeszcze zapodać w temacie więc proszę o ewentualne pytania.
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: pn kwie 13, 2009 4:28 pm
autor: jjg-jarek
a jak jest z blokadami mostu? podobno w tych starych nie występuje ? o co najmniej dziwne były wersje tarpana z blokada elektromagnetyczna włącznik jak do bendixa w rozruszniku...nosił wtedy nazwę rolnik
pytanie drugie jak to jest jedne mają sprzęgła w piaście kół przednich a inne nie o co tu chodzi???
dzięki za dotychczasową wiedzę i proszę o informacje na te dwa pytania...jjg
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: pn kwie 13, 2009 5:13 pm
autor: Gabriel Tatoj
WITAJCIE
jjg-jarek pisze:(......)
Blokady mostów w ARO to kiedyś na naszym rynku egzotyka a już dość dawno je stosowano na jakieś tam zamówienie, sam nie widziałem w zaciekach z lat 80-tych, ale podobno dla tego ich nie było, ponieważ klient ich nie zamówił. Nie jest to informacja którą mam ze źródła, a tylko zasłyszana od ludzi którzy swego czasu robili zawodowo przy zaciekach. Blokada tyłu w ARO, seryjnie występuje(i też nie we wszystkich)od 1994 roku( w niektórych prędzej).
Sprzęgła półosi są w wersjach użytkowanych w cyklu mieszanym i z przewagą czarnego, a stały
sprzęg półosiek w samochodach eksploatowanych cały czas w terenie- półośki kręcą się cały czas podczas jazdy samochodu. Można oczywiście założyć każde w każdym, jest to podzespół wymienny dokręcany do piasty.
POZDRAWIAM

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: wt kwie 14, 2009 7:56 am
autor: jjg-jarek
dzięki...najważniejsza dla mnie informacja to ta o piaście czyli ze można je zamieniać ten co zadatkowałem przed świętami ma sprzegiełka włączane ręcznie czyli lepiej bo na czarnym nie wytrąbi paliwa tyle co ten co mieli półosiami cały czas jjg
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: wt kwie 14, 2009 8:01 am
autor: jjg-jarek
teraz już naprawdę ostatnie pytanie czemu nazywacie ARO zaciekami??? nieopacznie coś tam jęknąłem o aucie od cyganów...już za to przepraszałem ale tak się mówiło na Dacie zarówno R12 jak i nova a tu cały czas czytam ZACIEK skąd to się wzięło???
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: wt kwie 14, 2009 8:04 am
autor: Zielony&Załoga
Postawisz pod domem to się dowiesz dladzego zaciek
Jak nie będzie śladów to uzupełnij płyny. Nie cieknie znaczy sucho

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: wt kwie 14, 2009 2:26 pm
autor: CRANE
zawsze wszystkim mówie że jak olej cieknie to dobrze bo znaczy że jeszcze jest
a co do tego zacieka to stego co zaobserwowałem to jak deszcz pada to do środka też się zawsze naleje - ale kto by się tym przejmował

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: wt kwie 14, 2009 2:32 pm
autor: Zielony&Załoga
CRANE pisze:
a co do tego zacieka to stego co zaobserwowałem to jak deszcz pada to do środka też się zawsze naleje - ale kto by się tym przejmował

po to są otwory w podłodze żeby szybciej wyciekało

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: śr kwie 15, 2009 8:56 pm
autor: jjg-jarek
czyli tak jak za przeproszeniem VW garbus i Citroen 2CV ...one nie gubią oleju one znaczą swoje miejsca...PORADZĘ...SOBIE to nie katastrofa
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: czw kwie 16, 2009 7:05 am
autor: CRANE
co do tych wycieków oleju to u mnie zabardzo nic nie cieknie
z mechanizmy różnicowe są czyste, skrzynia i reduktor też
jedynie silnik się gdzieś tam delikatnie poci
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: czw kwie 16, 2009 6:22 pm
autor: Zielony&Załoga
CRANE pisze:co do tych wycieków oleju to u mnie zabardzo nic nie cieknie
z mechanizmy różnicowe są czyste, skrzynia i reduktor też
jedynie silnik się gdzieś tam delikatnie poci
to posprawdzaj bo po mojemu to masz olej tylko w silniku

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: czw kwie 16, 2009 9:07 pm
autor: jjg-jarek
chcecie powiedzieć ze tego nie można uszczelnić....

? ludzie urale uszczelniają i poprawiają po fabryce a ARO się nie da???
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: czw kwie 16, 2009 9:51 pm
autor: Gabriel Tatoj
WITAJCIE
jjg-jarek pisze:chcecie powiedzieć ze tego nie można uszczelnić....

? ludzie urale uszczelniają i poprawiają po fabryce a ARO się nie da???
Czy na tym forum jest ktos kto ma doswiadczenia z oryginalnymi samochodami ARO, mowa o tych w których nikt nic nie grzebał
No więc jest tak . Żeby zmontowany w fabryce motor zaczął lać olejem to spełnione musiały być następujące warunki; niedrożna odma-zasmołowana, jako następstwo braku obsługi a więc na jednym oleju kilka wymian

i wtedy z większego uszczelniacza musiało sączyć gorący olej (a raczej substancje olejopodobną)

,
z miski w okolicy ,,księżycy" - takie silikonowe uszczelnienia na wyskości simeringa pomiędzy miską a elementami korpusu silnika,
czy spod pokryw klawiatury zaworów.
Następny powód to wyeksploatowanie silnka , a więc wypracowane uszczelniacze plus przedmuchy do wnętrza silnika i wtedy niezależnie od drozności odmy jest wyciek.
O mega naprawiaczach nie będę sie rozpisywał , bo szkoda sobie i innym podnoscić ciśnienie

Jak widzę wypchany silikon w miejscu gdzie nie powinien się znajdować i cieknący z tego miejsca olej, to wiem wszystko o tych którzy go tam zastosowali
To samo dotyczy całej reszty układu napedowego, jak jest wszystko OK to ciężko o wiszące kropelki oleju

Jak będzie niedrożny odpowietrznik na skrzyni, moście czy reduktorze, to w jaki sposób będą ,,oddychać" te przekładnie
POZDRAWIAM

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: sob kwie 18, 2009 5:46 am
autor: jjg-jarek
wiesz udało mi się rozebrać i złożyć tak by jeździły parę aut...co do odmy i odpowietrzników to wiem wiem pytałem bo nazwa zaciek itd każdy mówi ze cieknie myślałem iz wina leży po stronie wykonania dlatego galem przykład Nowego URALA który po przywiezieniu do polski wymaga przed sezonem rozebrania i ponownego złożenia...a to chodzi o daleko posunięta eksploatacje która zdegenerowała układy smarowania...to to pryszcz...jjg
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: czw kwie 23, 2009 9:53 pm
autor: Zielony&Załoga
no i jak?
kupił? nie kupił?
poszedł po rozum do głowy miałem na myśli

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: wt maja 05, 2009 12:57 pm
autor: Koro
ja jezdze nowym aro. Daje rade na andori z przełozeniami 4,125 (na 31 oponach MT)do szybszych przełozeń andoria ma za wysoko moment obrotowy. Nie jest to taki traktor jak 3,1 ale np mozna zrobic ciurkiem 1400 km do rumuni bez problemu. Roczniki nowsze maja poprawione zawiecho - wiekrze wachacze inne swożnie górne, hamulce tarczowe. do tego dochodzi blokada podcisnieniowa sterowana z pompy wacu. Blacha - nooo to to jest skandal natomiast reszta jest OK.
Pozdrawiam
aha: Nazwa zaciek wzieła sie nie z cieknacego silnika tylko z rdzawych zacieków na karoserii.Fura cieknie mi jedynie z niewymienionych simmeringów
P.S. Gabrys - czekam na PW

Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: ndz maja 31, 2009 9:03 pm
autor: Gabriel Tatoj
Re: ARO racze andoria ale moze i 3.1
: ndz maja 31, 2009 10:16 pm
autor: woy-tek