ARO na Ukrainie

243d i inne

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

ARO na Ukrainie

Post autor: Krzysiek-74 » czw paź 18, 2012 7:37 pm

Cześć

W ubiegłym tygodniu, zaliczyliśmy wypad "na wschód". Więcej informacji tutaj: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=34&t=93619

Pzdr.

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: Gabriel Tatoj » czw paź 18, 2012 9:31 pm

WITAJCIE :D
Krzysiek-74 pisze:Cześć

W ubiegłym tygodniu, zaliczyliśmy wypad "na wschód". Więcej informacji tutaj: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=34&t=93619

Pzdr.
Ale było pięknie :)2 Zachęcamy wszystkich do ruszenia się w plener -niekoniecznie od razu tysiące kilometrów od domu, ale jak jest wzorowe towarzystwo to i lokalna wycieczka jest wzorowa :D Sprzęt nas nie zawiódł,humory dopisywały, pogoda też idealna, sytuacyjny klimat wzorowy no i miejscowi bardzo mili i otwarci :)2 :)2 Same dobre wrażenia i dobre doświadczenia :D
POZDRAWIAM :D

Awatar użytkownika
general648
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: pn sie 23, 2010 3:10 pm

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: general648 » wt lis 20, 2012 9:08 pm

No no jestem pełen podziwu!!!! :)2

Awatar użytkownika
samael
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:26 pm
Lokalizacja: Maranello - Italia

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: samael » sob gru 01, 2012 8:45 am

Tylko pozazdrościć :D
Kiedyś Aro 243 D 3,2 Diesel a teraz plany zakupu niczego innego :)
gg: 1964928

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: Gabriel Tatoj » sob gru 01, 2012 9:19 pm

WITAJCIE :D
Zachęcam wszystkich do wojaży- nie koniecznie od razu na koniec świata, ale każda inicjatywa już jest cenna w samym swoim zamyśle :)2
Na naszym forum nic się nie dzieje a więc nasi przyjaciele są pewno w terenie i w ciągłych rozjazdach ??
Jak ktoś ma wizję zrobienia jakiegoś spotkania-zlotu, to zapraszam do konwersacji ?? :)2 :)13
Chętnie byśmy się gdzieś znów spotkali, a mnie czas nie pozwala( w obecnej chwili) na zaangażowanie się w organizację jakiejś sensownej integracji :-?
Mam nadzieję , że pojawią się jakieś propozycje ?? ??
POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE :D

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: Lorado » ndz gru 02, 2012 9:12 am

Ja w tej sprawie ale nieco inaczej.Otóż czy można ewentualnie na takie spotkanie dojechać innym autem niż ARO,czy to wymóg konieczny?Pytanie raczej do Gabrysia .Pozdrawiam
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: Gabriel Tatoj » ndz gru 02, 2012 9:42 am

WITAJCIE :D
Lorado pisze:Ja w tej sprawie ale nieco inaczej.Otóż czy można ewentualnie na takie spotkanie dojechać innym autem niż ARO,czy to wymóg konieczny?Pytanie raczej do Gabrysia .Pozdrawiam
Zawsze na naszych zlotach byli użytkownicy,pasjonaci,byli własciciele i posiadacze marki - innymi niż aro pojazdami :D :D
W tradycji jest zorganizować spotkanie,być jego uczestnikiem,rozumieć zamysł integracji a dopiero potem posiadać, lub zastanawiać się nad tym czy dla zlotu kupić aro ?? :)21 :)21
Już były zloty ARO w których ilość pojazdów ze znaczkiem aro była mniejsza niż innych marek :)13 A zlot mimo to nazywał się ,,...samochodów marki aro" i nikt z tego tytułu nie miał depresji czy jakiegoś stresa :wink:
Już jesteś zaproszony nań i możesz nawet podjechać tramwajem z dorobionym przez siebie układem kierowniczym-prościej niż położyć szyny na miejsce zlotu :)21 :)21
POZDRAWIAM :D

Awatar użytkownika
suzus1995
 
 
Posty: 1385
Rejestracja: pt sie 21, 2009 1:24 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: ARO na Ukrainie

Post autor: suzus1995 » wt gru 04, 2012 7:59 pm

Strasznie rzadko tu zaglądam, ale znaczny sentyment do Aro pozostaje...
Dajcie znać, jak by coś się szykowało... Może nie mam już Aro, ale wciąż auto z niezależnym przednim zawieszeniem i gruchą z tyłu jest ;)
Ze dwa Aro z Wrocławia też by pewnie przyjechały...
A w sumie integracja najważniejsza ;)
Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość