Dakar 2010

[GOLON]

eee tam poświęcenie.

Ja chyba bym zabił pilota gdyby na rajdzie podczas OSu powiedział mi zebym stanął, bo on musi siku. Więc miałby do wyboru co poświęcić życie... czy mokre gacie

Pamietam jak podcza rajdu MORDĘGĄ 7h w kółko, pilot jednej załogi lał w czasie jazdy na pake w Uazie trzymając się klatki. ( Nie napisze kto, bo moze by nie chcieli ujawaniać takich sekretów )

[Igor K]

Mówił kiedyś o tym... Przy takim poceniu sie, to pewnie staną raz czy dwa i zrobią sika. Przyjmą po minucie w plecy za kazdy seans i tyle!
Ale jak można wogóle pomysleć o kupie w napier.dalającej rajdówce to se jakoś nie mogę wyobrazić?
Nie liczę szczególnych przypadków, kiedy najesz się czegoś niezdrowego...

Też nie powiem kto, ale kiedyś na rempstach, na objeździe trasy znanego zawodnika dopadła sra...ka. Wyleciał w pobliskie trawy/krzaki. I prawie nie skończyło się nieszczęściem, bo kolejna załoga właśnie napierała w TE trawy/krzaki! Widać było tylko wielkie wytrzeszczone gały!

[grzes]

jak to Dakar sprowadzilismy do kupy

[Janusz2000]

Na początku wątku było o silnikach 2.0 Turbo w Subaru, mi chodziło o Mitsubishi - wcześniej mieli w Pajero Evolution 3-litrowe V6

w Evolution startującym w T2(produkcja) były silniki benzynowe wolnossące 3.5V6(6G74) z MIVEC(fabrycznie ok 280KM, rajdowo nie wiem). Natomiast miśki z klasy T1(proto) miały silniki różniaste - ale 3.0V6 to akurat nie pamiętam żeby było.

racja benzynowe T1 na długo były 3,5l i a w MPR12 4.0l - te 3 litry to mi się wzieły z zeszłego roku - te nieudane diesle były 3 litrowe.



Co do wątku z sikaniem, to jeden motocyklista mi kiedyś mówił że Dąbrowski to się przyznawał do sikania w kombinezon... Czahor podobno się zatrzymuje a Dabrowski nie - nie wiem tylko ile w tym prawdy

[Szarbia]

Czahor podobno się zatrzymuje a Dabrowski nie - nie wiem tylko ile w tym prawdy

Wystarczy spojrzec na wyniki

[mixtura]

Ktoś coś o Hołku wie ?bo jakoś go nie ma na trackingu

[dzordz17]

na 30km był 10 a na był 10 do 71 jeszcze nie dojechał a czołówka przekroczyła już 100km
gordon też daleko na 30km jest 21

oby Hołek nigdzie auta nie rozpieprzył

[Janusz2000]

Wciąż go nie ma,

no i po .... już nie poprawi wyniku.

[GOLON]

Zaczynam sie powaznie martwić...

[GOLON]

No to proszę bardzo info ze strony Hołka
"Po ok. 50 km dziewiątego etapu samochód załogi Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin uległ poważnej awarii. Uszkodzony został tylny most i wał napędowy, co uniemożliwia kontynuowanie jazdy. W tej chwili załoga oczekuje na pomoc techniczną ze strony samochodu T4 lub innych zawodników. Biorąc pod uwagę specyfikę dalszej trasy i piaszczyste wydmy, kontynuowanie jazdy tylko z przednim napędem może być niemożliwe. Miejmy nadzieję, ze problemy techniczne uda rozwiązać. Niestety załoga na pewno straci swoją dobrą pozycję, jeśli w ogóle będzie mogła kontynuować dalszą jazdę."

[michał-z]

No to czekamy....

[Pasza]

dobry watek?
jak jest z sikaniem ? maja jakies cewniki doprowadzone do okolic nogawki czy czlowiek sie na tyle poci ze nie ma potrzeby ?
wie ktos jak to jest z praktyki ?

Na oesie rzadko mi się zdarzało, nawet na długich (2 godzinnych) partiach np. HungarianBaja. Standardem jest, że wszyscy leją na PKC przed startem...

[Janusz2000]

Szkoda, ale taki to rajd


a na odstresowanie: sprawdzie czym jedzie załoga numer 389.... i wciaż jadą!

[poreb]

'GREAT WALL HOVER

[grzes]

No to proszę bardzo info ze strony Hołka
"Po ok. 50 km dziewiątego etapu samochód załogi Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin uległ poważnej awarii. Uszkodzony został tylny most i wał napędowy, co uniemożliwia kontynuowanie jazdy. W tej chwili załoga oczekuje na pomoc techniczną ze strony samochodu T4 lub innych zawodników. Biorąc pod uwagę specyfikę dalszej trasy i piaszczyste wydmy, kontynuowanie jazdy tylko z przednim napędem może być niemożliwe. Miejmy nadzieję, ze problemy techniczne uda rozwiązać. Niestety załoga na pewno straci swoją dobrą pozycję, jeśli w ogóle będzie mogła kontynuować dalszą jazdę."

szlag by to

[henry]

'GREAT WALL HOVER

http://www.youtube.com/watch?v=6HKhz4ve ... re=related i http://www.youtube.com/watch?v=0gdQ0gyk ... re=related

[Szarbia]

Wymienili wszystko oprocz silnika i ktos srubki nie dokrecil zdaje sie

[franc_ek]

Spoko, naprawią i popędzą dalej. Na pewno jeszcze komuś z pierwszej 10 coś się spier....li
To musiało kiedyś się zdarzyć- statystyka jest nieubłagana

[Laska]

kurde Albert tę statystykę wywołał do tablicy i mu się sprawdziło..
Noo cóż bywa!! Jechali świetnie i oby się naprawili i mimo spadku walczyli do końca!!! Bo odpuścić można dopiero na mecie, nie ważne jakie miejsce się zajmuje!

A co do tematu fizjologicznego to przy takim upale w aucie bez klimy to się wypaca wszystko! A na numer dwa to zaciśnięte mocno z adrenaliny zwieracze nie pozwalają

[pezet]

Hołek nie po raz pierwszy most urywa
Może za bardzo chce?
Dakar to nie tylko wytrzymałość kierowców i sprzętu, ale też taktyka i zimna krew.
Peterhansel wygrywał cały rajd, nie zwyciężając ani jednego odcinka.

Szkoda Hołka. Pierwszego miejsca (nie licząc teamów fabrycznych) pewnie już nie odzyska, ale w tym momencie najważniejsze, żeby jechał dalej

[Janusz2000]

Peterhansel to dla mnie zagadka - nie jest 'stricte' kierowcą rajdowym jak Sainz czy Hołek - zaczynał od jazdy na deskorolce potem był przede wszystkim motocyklistą. Patrząc na filmy ze środka kabiny widać na przykład, że trochę inaczej układa ręce na kierownicy niż tradycji rajdowcy. Zawsze myślałem, że samochodem wygrywał dzięki doświadczeniu, że jest tylko skutecznym i szybkim 'dojeżdżaczem' Tymczasem w tym roku po stracie na początku rajdu zapie.... aż miło. Wygrywa więcej OS-ów niż Sainz - człowiek legenda rajdów samochodowych.

[Pasza]

Moim zdaniem te wygrane nie obligują do klasyfikacji umiejętności kierowców, kiedy różnice na mecie iluś-set kilometrowego odcinka są tak niewielkie. Czy można stwierdzić, że Peterhansel jest gorszy od Al Attiyah bo na 600 kilometrowym oesie przegrał o 3,5 minuty? Oni są tak zajebiści, że nam się w głowach nie mieści

[Pasza]

Z tych smutniejszych informacji. Z newsów wynika, że T4 pomoc Hołka ominęła go i jedzie dalej...byli już na 100 kilometrze...

[oliho]

na "pasku" w tvn24 piszą ,że Hołek się wycofał...szkoda

http://www.tvn24.pl/0,1637641,0,1,holow ... omosc.html

[DamnIt!]

Moim zdaniem te wygrane nie obligują do klasyfikacji umiejętności kierowców, kiedy różnice na mecie iluś-set kilometrowego odcinka są tak niewielkie. Czy można stwierdzić, że Peterhansel jest gorszy od Al Attiyah bo na 600 kilometrowym oesie przegrał o 3,5 minuty? Oni są tak zajebiści, że nam się w głowach nie mieści

Jeśli następny Dakar Peterhansel będzie robił na quadzie, to na 100% będzie na pudle o ile od razu nie wygra. Zresztą Luc Alphand podobnie - najpierw zajebisty narciarz, potem zwycięzca Dakaru - ostatnio ścigał się na motocyklach(miał jakiś poważy wypadek). Ci kolesie są z kosmosu