D A K A R 2o13
Moderator: Pasza
Re: D A K A R 2o13
To nie to ze Adamowi tego nie zycze...bo kibicuje mu z całego serca
Gr 850Nm mi sie marzy :)
Re: D A K A R 2o13
Jakoś sporo mu się ostatnio tych wypadków przy pracy zdarza... I zawsze winny jest ktoś, coś, tylko nie on. Chociaż tyle dobrego, że w przypadku tegorocznego Dakaru przyznał, że sam dał ciała.iras01 pisze:To ze wypadł z Dakaru to tylko wypadek przy pracy i tyle.
No nie wiem... Hołek jest raz w tygodniu w DD TVN i paru innych programach. Może gdyby mniej gębą świecił w telewizorni, a więcej trenował, to... No dopowiedzcie sobie sami...iras01 pisze:Reasumujac Hołek nigdy nie dorowna Małyszowi w popularnosci
iras01 pisze:Szacunek dla Żyły ze tak z marszu poleciał


Re: D A K A R 2o13
Ale oni mają jechać razem a nie się tam poznawać
Btw.
Czy my nie byliśmy w jednym domku w Warce

Btw.
Czy my nie byliśmy w jednym domku w Warce

spoko luzik
www.wawa4x4.pl
www.wawa4x4.pl
Re: D A K A R 2o13
iras01 pisze:Szacunek dla Żyły ze tak z marszu poleciał


ułańska fantazja
Szał jego nie z głowy,lecz z serca pochodził
Re: D A K A R 2o13
Chyba tak, ale w tym domku to było ze 20 osób, więc głowy nie damPaszczak pisze:Czy my nie byliśmy w jednym domku w Warce


Re: D A K A R 2o13
O północy, karrrrwaŚwistak pisze:o której relacja na ES miała być?

Niech mnie ktoś oświeci - czy w tym naszym małym, śmiesznym kraju istnieje jakieś snookerowe lobby??? Bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć tego, że całkiem sporej grupie kibiców motorsportu zabierają jedną, półgodzinną relację i nawet nie na żywo na rzecz napierdalania kijem w kulki przez kilka godzin...
Spokojna dziewczynka to ja nie jestem, choć wqrwiam się raczej umiarkowanie, ale obawiam się, że po tych dwóch tygodniach na widok nawet zwykłego bilarda będę się przemieniać w maszynę do zabijania

Re: D A K A R 2o13
Ja to chce pogratulowac Malyszowi. Zawsze uwazam, ze ciezka praca i dyscyplina to podstawy sukcesu. Wedlug mnie widac u niego te cechy doskonale. O ile w tym roku pojechal zachowawczo, to pewnie za rok beda chcieli sie rozpedzic i pojechac na limicie, wtedy bedziemy czekac na dzwon w jego wykonaniu
mam nadzieje, ze go nie bedzie.
Holek zrobil to co musial zrobic, podjal wyzwanie, gral swoimi najlepszymi kartami, zabrakro koncentracji i po wyniku. Trzymam kciuki, aby za rok dostal jeszcze raz topowy sprzet i sprobowal jeszcze raz. Jesli sie nie uda, to on sam pewnie juz czuje, ze koniec nadchodzi.
Brawa dla Sonika i Lokera chlopy cisna.
Co do orlen teamu to standardowo jada chlopakki pozwiedzac pustynie. Co do przygonskiego to zdania nie zmieniam, moze i szybki jest, ale nie widze w nim zwyciezcy dakaru, jeszcze nie teraz.
Wielkie uklony dla calej reszty uczestnikow, za upor i spelnianie swoich marzen


Holek zrobil to co musial zrobic, podjal wyzwanie, gral swoimi najlepszymi kartami, zabrakro koncentracji i po wyniku. Trzymam kciuki, aby za rok dostal jeszcze raz topowy sprzet i sprobowal jeszcze raz. Jesli sie nie uda, to on sam pewnie juz czuje, ze koniec nadchodzi.
Brawa dla Sonika i Lokera chlopy cisna.
Co do orlen teamu to standardowo jada chlopakki pozwiedzac pustynie. Co do przygonskiego to zdania nie zmieniam, moze i szybki jest, ale nie widze w nim zwyciezcy dakaru, jeszcze nie teraz.
Wielkie uklony dla calej reszty uczestnikow, za upor i spelnianie swoich marzen


Riiiiintintintin pach, pach !
- kpeugeot
-
- Posty: 5558
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: D A K A R 2o13
ciekawe czy Błażusiak da w przyszłym roku pokaz
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- franc_ek
-
- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: D A K A R 2o13
A dla mnie ten cały Dakar to zwykły medialny cyrk i nijak się ma do Africa Eco Race, które to naprawdę jest mega wyzwaniem. Dakar w obecnym wydaniu to ustawiczne podgrzewanie atmosfery i monopolizacja działań przez A.S.O. Zauważcie, że odkąd sowieci wydymali ich z Silk Way to jakos ciszej się zrobiło o tymże rajdzie. Żałosne popijanie z puszeczki napoików energetyzująch i owijanie sobie główek szmatkami z logo sponsorów jest nieco pedalskie i nijak się ma do off sportu. Nie mówiąc już o tym, że wezbrana rzeka zatrzymuje całą karawanę 4x4 i wszyscy są wielce przerażeni bo pogoda i woda i w ogóle trudno. To taki medialny event ni to wrc ni to cross country ni to maraton - poligon do ścierania się koncernów motoryzacyjnych, spożywczych i marketingowych. Kompletnie niezrozumiałe ( choć może własnie bardzo zrozumiałe ze względu na profil tej imprezy) było dla mnie lansowanie księciunia, który odpadł bodajże w połowie ale jego pojazd pokazywany był do końca relacji. W tym roku po raz pierwszy po kilku relacjach jakoś specjalnie nie czekałem na kolejne i może Was to wkur...i ale kulki albo rzutki niespecjalnie mi przeszkadzały.
Co do naszych -najwiekszy szacun dla Rafała Sonika bo facet ma już swoje lata i nie wiózł dup.y w kabinie pojazdu.
Hołowczyc i Przygoński - jakoś nie pałam wielką atencją do celebryctwa a obaj panowie przodują w tymże. Wyniki dramatycznie gorsze od medialnego szumu. Świetnie za to prezentują opaleniznę w towarzystwie p. Sadowskiej i innych reporterów z popularnych stacji RTV. Podejrzewam, że Hołkowi mogą nie dać więcej szansy na start w zespole fabrycznym. Skuteczność 50% jest bowiem słabo widziana przez koncerny. Małysz fajnie pojechał i okazuje się, że pilot, fura, trening i spokojna jazda bez napinek mogą przynieść przyzwoite miejsce. O tym jakim jest kierowcą dowiemy się kiedy zasiądzie w MINI i będzie miał nieco więcej niż tydzień na przetestowanie samochodu przed rajdem. Generalnie bez wiekszych emocji w tym roku
Co do naszych -najwiekszy szacun dla Rafała Sonika bo facet ma już swoje lata i nie wiózł dup.y w kabinie pojazdu.
Hołowczyc i Przygoński - jakoś nie pałam wielką atencją do celebryctwa a obaj panowie przodują w tymże. Wyniki dramatycznie gorsze od medialnego szumu. Świetnie za to prezentują opaleniznę w towarzystwie p. Sadowskiej i innych reporterów z popularnych stacji RTV. Podejrzewam, że Hołkowi mogą nie dać więcej szansy na start w zespole fabrycznym. Skuteczność 50% jest bowiem słabo widziana przez koncerny. Małysz fajnie pojechał i okazuje się, że pilot, fura, trening i spokojna jazda bez napinek mogą przynieść przyzwoite miejsce. O tym jakim jest kierowcą dowiemy się kiedy zasiądzie w MINI i będzie miał nieco więcej niż tydzień na przetestowanie samochodu przed rajdem. Generalnie bez wiekszych emocji w tym roku

- Janusz2000
-
- Posty: 900
- Rejestracja: pn sty 09, 2006 7:34 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: D A K A R 2o13
Tłumy kochają zwycięzców jednak
Jak Hołkowi dobrze szło w poprzednich edycjach wszyscy go uwielbiali – jak popełnił błąd do którego się zresztą przyznał to się zaczęło wieszanie psów i powrót do wytykania mu gwiazdorstwa i czipsów..
Jak Małysz zaczynał w 4x4 to były pośmiechujki, jak zaczęło mu nieźle iść to szybko stał się ulubieńcem większośći na forum..
Moim zdaniem na dzień dzisiejszy Hołek nadal jest jedynym kierowcą, który może walczyć o podium w Dakarze. To że w off-roadzie najważniejsze jest dojeżdżanie do mety – to jakiś żart
Mówimy tu o Pikniku Off-Raod i rajdzie o puchar wójta Gminy Pcim Dolny czy o Pucharze Świata CC i Dakarze??
God Damn It!! Na świecie liczą się tylko zwycięzcy – to my jesteśmy przyzwyczajeni do podniecania się średniakami tylko za to że dojechali, dopłynęli czy dobiegli do mety!
Co innego jeśli chodzi o amatorów takich jak Żyla, czy Boupras – oni jadą dla własnej satysfakcji – i dla nich jak największy szacunek że przy zupełnie innych środkach po prostu są w stanie ukończyć Dakar, ale Orlen team dał dupy w tym roku, bo od zawodników ze sprzętem z fabrycznych teamów i takim zapleczem oczekuje walki i emocji a nie dojeżdżania na ostatnich pozycjach i oddawania silników francuzom.
Nawet Przygoński był poniżej oczekiwań, od młodego zawodnika na tym etapie kariery oczekujemy, że będzie się rozwijał – poprawiał wynik z Dakaru na Dakar, a przypomnę że był już wcześniej w 10tce, a w tym roku z niej wypadł. Czahor wypadł z tradycyjnej pierwszej 20-tki a Dąbrowski był 80-ty, ilu zupełnych amatorów bez zaplecza serwisowego go wyprzedziło?
Małysz zrobił swoje, czacun za 15 miejsce – świetny postęp jak na II Dakar – niemniej zrobił to czego się można było spodziewać – wytrenował kilkadziesiąt tysięcy km, dostał samochód, który w końcu w rekach doświadczonego kierowcy zajał drugie miejsce. Pierwsza dzięsiątka za rok w zasięgu. Chcoiaż osobiście uważam, że pierwsza 5 pozstanie poza jego zasiegem – ale chciałbym się tu mylić. Bo duże lepiej mi się kibicowało jak Hołek jechał i walczył o pierwsze miejsca jak zajmował w uprzednich latach 2-gie, 3-cie miejsca na etapach, a co dopiero jak wygrał jakiś! W tym roku jak odpadł kibicowałem reszcie chłopaków, Małyszowi też, ale wypieków na twarzy nie było…
Oby w przyszłym roku było lepiej dla wszystkich.
P.S też mnie wkurza ten Turbo-medialny-Dakar w Ameryce i teskie za starym dobrym Dakarem w Afryce, ale tylko takiego mamy i co zrobić


Jak Małysz zaczynał w 4x4 to były pośmiechujki, jak zaczęło mu nieźle iść to szybko stał się ulubieńcem większośći na forum..
Moim zdaniem na dzień dzisiejszy Hołek nadal jest jedynym kierowcą, który może walczyć o podium w Dakarze. To że w off-roadzie najważniejsze jest dojeżdżanie do mety – to jakiś żart

God Damn It!! Na świecie liczą się tylko zwycięzcy – to my jesteśmy przyzwyczajeni do podniecania się średniakami tylko za to że dojechali, dopłynęli czy dobiegli do mety!
Co innego jeśli chodzi o amatorów takich jak Żyla, czy Boupras – oni jadą dla własnej satysfakcji – i dla nich jak największy szacunek że przy zupełnie innych środkach po prostu są w stanie ukończyć Dakar, ale Orlen team dał dupy w tym roku, bo od zawodników ze sprzętem z fabrycznych teamów i takim zapleczem oczekuje walki i emocji a nie dojeżdżania na ostatnich pozycjach i oddawania silników francuzom.

Nawet Przygoński był poniżej oczekiwań, od młodego zawodnika na tym etapie kariery oczekujemy, że będzie się rozwijał – poprawiał wynik z Dakaru na Dakar, a przypomnę że był już wcześniej w 10tce, a w tym roku z niej wypadł. Czahor wypadł z tradycyjnej pierwszej 20-tki a Dąbrowski był 80-ty, ilu zupełnych amatorów bez zaplecza serwisowego go wyprzedziło?
Małysz zrobił swoje, czacun za 15 miejsce – świetny postęp jak na II Dakar – niemniej zrobił to czego się można było spodziewać – wytrenował kilkadziesiąt tysięcy km, dostał samochód, który w końcu w rekach doświadczonego kierowcy zajał drugie miejsce. Pierwsza dzięsiątka za rok w zasięgu. Chcoiaż osobiście uważam, że pierwsza 5 pozstanie poza jego zasiegem – ale chciałbym się tu mylić. Bo duże lepiej mi się kibicowało jak Hołek jechał i walczył o pierwsze miejsca jak zajmował w uprzednich latach 2-gie, 3-cie miejsca na etapach, a co dopiero jak wygrał jakiś! W tym roku jak odpadł kibicowałem reszcie chłopaków, Małyszowi też, ale wypieków na twarzy nie było…
Oby w przyszłym roku było lepiej dla wszystkich.
P.S też mnie wkurza ten Turbo-medialny-Dakar w Ameryce i teskie za starym dobrym Dakarem w Afryce, ale tylko takiego mamy i co zrobić

Re: D A K A R 2o13
A ja uważam, że był to "łabędzi śpiew " Hołka,
Małysz Nas jeszcze zaskoczy, Łoker pewno też, Sonik super, Reszta- "Turyści"
.
Moje subiektywne marzenie P.O., R.K., M.Ł. w MINI lub jakimś piekielnym buggy
kolejność przypadkowa...


Moje subiektywne marzenie P.O., R.K., M.Ł. w MINI lub jakimś piekielnym buggy

UAZ z 2.5tdi na pokładzie
Re: D A K A R 2o13
zaczęło się: oklaski wizyty itp, niedługo wywiady w gali czy tam wiwie
http://terenowe.autoklub.pl/news/malysz ... e-rp,46995

http://terenowe.autoklub.pl/news/malysz ... e-rp,46995
Re: D A K A R 2o13
Po uj tu sączyć jad?Tak po polsku?
Małysz:-wynik zadowalający i zgodny z planem...
Hołek:- dałbym mu jeszcze szansę
Łaskawiec:-kiedyś wygra
Sonik:solidna firma,też nie powiedział ostatniego słowa
Przygoński:brak doswiadczenia,niech trenuje
Czachor&Dąbrowski:chyba czas zaczać w serwisie jeżdzić
ciężarówki:słabo i chyba lepiej nie będzie,zwłaszcza jak Petechamsel sie przesiądzie żeby kolejną półkę zapełnić.
Występ naszych nie był porywający,ale i nie beznadziejny.
Małysz:-wynik zadowalający i zgodny z planem...
Hołek:- dałbym mu jeszcze szansę

Łaskawiec:-kiedyś wygra
Sonik:solidna firma,też nie powiedział ostatniego słowa
Przygoński:brak doswiadczenia,niech trenuje
Czachor&Dąbrowski:chyba czas zaczać w serwisie jeżdzić

ciężarówki:słabo i chyba lepiej nie będzie,zwłaszcza jak Petechamsel sie przesiądzie żeby kolejną półkę zapełnić.
Występ naszych nie był porywający,ale i nie beznadziejny.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: D A K A R 2o13
Szał jego nie z głowy,lecz z serca pochodził
Re: D A K A R 2o13
Świstak pisze:Tych trzeba podziwiać, i to nieza wyniki
http://www.youtube.com/watch?v=LJcAX5nf ... r_embedded







Swego czasu Top Gear ich zaprezentował właśnie z przygotowań do Dakaru.
Ścigali się wówczas w jednym z tamtejszych rajdów. Polecam: http://www.youtube.com/watch?v=nTZW5a6rC3M
Stary STIG ich trenował

Wracając do naszych.
Gratulacje dla wszystkich bez względu na wynik. Każdy ma swój cel i do niego dąży. Jeden lepiej drugi gorzej lub po prostu ma większego pecha.
Hołowczyc ma ogromne szanse na podium może nawet na zwycięstwo.
W tej edycji jak też w jednej z poprzednich duży pech i koniec ścigania. Najważniejsze, że w miarę cały jest.
Auto, pilot, szczęścia trochę i będzie

Jacek
Zawsze są dwa uda : uda się albo się nie uda
Zawsze są dwa uda : uda się albo się nie uda

Re: D A K A R 2o13
nasser podobno odpuścił dakar bo spadł na 25 miejsce po awarii, ale już startuje fiestą tu:
http://www.qmmf.com/index.php?page=qata ... onal-rally
na monte nie dało rady bo nie było go na bt, i nie wysłał zgłoszenia
http://www.qmmf.com/index.php?page=qata ... onal-rally
na monte nie dało rady bo nie było go na bt, i nie wysłał zgłoszenia
Re: D A K A R 2o13
AmenJanusz2000 pisze:Tłumy kochają zwycięzców jednakJak Hołkowi dobrze szło w poprzednich edycjach wszyscy go uwielbiali – jak popełnił błąd do którego się zresztą przyznał to się zaczęło wieszanie psów i powrót do wytykania mu gwiazdorstwa i czipsów..
![]()
Jak Małysz zaczynał w 4x4 to były pośmiechujki, jak zaczęło mu nieźle iść to szybko stał się ulubieńcem większośći na forum..
Moim zdaniem na dzień dzisiejszy Hołek nadal jest jedynym kierowcą, który może walczyć o podium w Dakarze. To że w off-roadzie najważniejsze jest dojeżdżanie do mety – to jakiś żartMówimy tu o Pikniku Off-Raod i rajdzie o puchar wójta Gminy Pcim Dolny czy o Pucharze Świata CC i Dakarze??
God Damn It!! Na świecie liczą się tylko zwycięzcy – to my jesteśmy przyzwyczajeni do podniecania się średniakami tylko za to że dojechali, dopłynęli czy dobiegli do mety!
Co innego jeśli chodzi o amatorów takich jak Żyla, czy Boupras – oni jadą dla własnej satysfakcji – i dla nich jak największy szacunek że przy zupełnie innych środkach po prostu są w stanie ukończyć Dakar, ale Orlen team dał dupy w tym roku, bo od zawodników ze sprzętem z fabrycznych teamów i takim zapleczem oczekuje walki i emocji a nie dojeżdżania na ostatnich pozycjach i oddawania silników francuzom.![]()
Nawet Przygoński był poniżej oczekiwań, od młodego zawodnika na tym etapie kariery oczekujemy, że będzie się rozwijał – poprawiał wynik z Dakaru na Dakar, a przypomnę że był już wcześniej w 10tce, a w tym roku z niej wypadł. Czahor wypadł z tradycyjnej pierwszej 20-tki a Dąbrowski był 80-ty, ilu zupełnych amatorów bez zaplecza serwisowego go wyprzedziło?
Małysz zrobił swoje, czacun za 15 miejsce – świetny postęp jak na II Dakar – niemniej zrobił to czego się można było spodziewać – wytrenował kilkadziesiąt tysięcy km, dostał samochód, który w końcu w rekach doświadczonego kierowcy zajał drugie miejsce. Pierwsza dzięsiątka za rok w zasięgu. Chcoiaż osobiście uważam, że pierwsza 5 pozstanie poza jego zasiegem – ale chciałbym się tu mylić. Bo duże lepiej mi się kibicowało jak Hołek jechał i walczył o pierwsze miejsca jak zajmował w uprzednich latach 2-gie, 3-cie miejsca na etapach, a co dopiero jak wygrał jakiś! W tym roku jak odpadł kibicowałem reszcie chłopaków, Małyszowi też, ale wypieków na twarzy nie było…
Oby w przyszłym roku było lepiej dla wszystkich.
P.S też mnie wkurza ten Turbo-medialny-Dakar w Ameryce i teskie za starym dobrym Dakarem w Afryce, ale tylko takiego mamy i co zrobić
Gr 850Nm mi sie marzy :)
Re: D A K A R 2o13
My tu gadu gadu, a od roku nie wiadomo, kim był @obserwator_1



Re: D A K A R 2o13
jak to ktoFergie pisze:My tu gadu gadu, a od roku nie wiadomo, kim był @obserwator_1![]()


SIARRA
Re: D A K A R 2o13
Fergie pisze:My tu gadu gadu, a od roku nie wiadomo, kim był @obserwator_1![]()

RAJDOS EKIPOS
http://www.desmuldes.pl
http://www.desmuldes.pl
Re: D A K A R 2o13
Domysły były, ale coming-out'u nieSiarra pisze:jak to ktoFergie pisze:My tu gadu gadu, a od roku nie wiadomo, kim był @obserwator_1![]()
wiadomo
Re: D A K A R 2o13
Hm...Niedowiarki że tak powiem
Przygotowania do Dakaru 2014 rozpoczete
Mini naprawione i czeka na koniec rehabilitacji Hołka
tak wiec jesli kierownictwo Mini zadecydowało ze jest dla niego miejsce w najlepszej stajni dakarowej to jeszcze nie wysyłajcie go na emeryture

Przygotowania do Dakaru 2014 rozpoczete

Mini naprawione i czeka na koniec rehabilitacji Hołka

tak wiec jesli kierownictwo Mini zadecydowało ze jest dla niego miejsce w najlepszej stajni dakarowej to jeszcze nie wysyłajcie go na emeryture

Gr 850Nm mi sie marzy :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość