Z tego, co Jean Marc mówił wynikało, iż był to kurs pod kątem Dakaru właśnie. Gdzieś w Belgii go przechodził.domator pisze:Flame: Co to jest kurs nawigacji? W sensie - na jakim poziomie i przez kogo organizowany? Bo kazdy harcerz zna teorie nawigacji tylko bardzo malo zna praktyke nawigacji na dakarze
Czy to kurs ukierunkowany na dakar czy dla biegajacych na orientacje?
P.
Dakar 2007
Moderator: Pasza
- Flame_76
- jestem tu nowy...
- Posty: 66
- Rejestracja: pt sty 27, 2006 8:51 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Ale kurs czego 
- Czytania roadbooka bo inny niż na innych rajdach
- Rozróżniania kierunków
- Czytania mapy
- Wspólpracy z GPS i drogomierzami
- Umiejetność określenia pozycji i kierunków bez urządzeń typu GPS na pokładzie...
- Umiejetnośc trafienia do domu ręcznie a nie tylko na przyrządach
No i najważniejsze, umiejetność robienia tego wszystkiego co wyżej przemieszczając sie z prędkością 120-170kmh w czyms co trzęsie
W aucie jest i tak prosciej , w motorze/quadzie trzeba jeszcze w tym samym momencie kierować i w droge trafiać ;D
Coś jeszcze ? Z takich ważnych rzeczy a nie niuansów.
Zbliżone rzeczy jak na kursie nawigacji morskiej, Bo i pustynia do morza podobna Choć na pustyni nie byłem, ale mórz kilka mialem okazje zwiedzić

- Czytania roadbooka bo inny niż na innych rajdach
- Rozróżniania kierunków
- Czytania mapy
- Wspólpracy z GPS i drogomierzami
- Umiejetność określenia pozycji i kierunków bez urządzeń typu GPS na pokładzie...
- Umiejetnośc trafienia do domu ręcznie a nie tylko na przyrządach
No i najważniejsze, umiejetność robienia tego wszystkiego co wyżej przemieszczając sie z prędkością 120-170kmh w czyms co trzęsie

W aucie jest i tak prosciej , w motorze/quadzie trzeba jeszcze w tym samym momencie kierować i w droge trafiać ;D
Coś jeszcze ? Z takich ważnych rzeczy a nie niuansów.
Zbliżone rzeczy jak na kursie nawigacji morskiej, Bo i pustynia do morza podobna Choć na pustyni nie byłem, ale mórz kilka mialem okazje zwiedzić

Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
- Flame_76
- jestem tu nowy...
- Posty: 66
- Rejestracja: pt sty 27, 2006 8:51 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
No ba! Naturalnie, że rozróżniania kierunków Kreciu
...przecież to najważniejsze, co nie?
A...i jeszcze obsługa takiego urządzenia....yyyy....jak mu tam....kompas, czy jakoś tak
)
Rozmowa miała miejsce dość dawno, bo przy okazji pierwszego Dakaru Hołka, więc wybacz ale szczegółów nie pamiętam i nie mogę zaspokoić Twojej ciekawości. Grunt, żeby w tym roku tę wiedzę wykorzystał jak należy i by nauka nie poszła w las?



Rozmowa miała miejsce dość dawno, bo przy okazji pierwszego Dakaru Hołka, więc wybacz ale szczegółów nie pamiętam i nie mogę zaspokoić Twojej ciekawości. Grunt, żeby w tym roku tę wiedzę wykorzystał jak należy i by nauka nie poszła w las?
- Janusz2000
-
- Posty: 900
- Rejestracja: pn sty 09, 2006 7:34 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Śmiejecie się z tych Pand a ja widziałem takie na początku roku w Tunezji - te same co startowały w Libya Challenge - trochę śmieszne ale z bliska robiły wrażenie... choc osobiście wybrał bym inny samochód na DakarFlame_76 pisze:A będzie...Team Fiat Pandakar...cóż za wdzięczna nazwa...co nie?JayJay pisze:a czy ktos wie czy w tegorocznym rajdzie startuja jakies nowye modele autNa jednej stronie czytalem ze w tym roku ma wytartowac fiat panda. Ciekawe
Mam pewne obawy...każdy wie bowiem dobrze, ze włoszczyzna owszem, jest dobra, ale raczej do zupy.

i tu się nie zgodzę. Wbrew panującej u nas opini uważam że Włosi to twrde i ostre chłopy.Flame_76 pisze:A będzie...Team Fiat Pandakar...cóż za wdzięczna nazwa...co nie?JayJay pisze:a czy ktos wie czy w tegorocznym rajdzie startuja jakies nowye modele autNa jednej stronie czytalem ze w tym roku ma wytartowac fiat panda. Ciekawe
Mam pewne obawy...każdy wie bowiem dobrze, ze włoszczyzna owszem, jest dobra, ale raczej do zupy.
Jestes w mylnym bledzieFlame_76 pisze:...Znowu jakiś przytyk węszę. Nie lubisz REMPST-ów jak widzę. Trudno...


Nawet jak bym mialKrecik pisze:Biga, albo MichałLR
Ma któryś z was kilka kartek z roadbooka dakarowego
Mógłby wrzucić skan ?


Wyglada normalnie. Duzo wazniejsza jest "duza" droga czasami. Trzeba ja korygowac na punktach w ktorych wiesz gdzie jestes. Wynika to z dystansow jakie sie pokonuje. Na malych kratkach mozesz narobic i z kilometr, potem pojedyncza kratke kasujesz ale nie wiesz ile nabiles na gorke. Jak na nastepnym PK nie skorygujesz "duzej" drogi, a bedzie 20km prosto to jestes w dupie. To samo dotyczy objechania. Dystans robi swoje.
Jak pilot dobrze nawiguje to moze sie okazac, ze jadac wg. opisu masz skrecic w busz. Jedni skrecili 50m wczesniej inni 100m pozniej itd.
Musisz wiedziec gdzie jestes na opisie i zaufac mu, sobie i metromierzowi.
Taka jest moja wiedza na ten temat.
Nie ma danych o kierunku od ostatniego Dakaru. Jak pojechales w sina dal to sam musisz umiec wrocic. GPS jest zabroniony i go nie maja w naszych zespryntach. Musza nawigowac sami. GPS organizatora (nota bene od tego roku taki sam jakiego my uzywamy juz dlugo) pokazuje punkt PK tylko wtedy jak jestes dostatecznie blisko. Wszystko jest na stronach dakar.com i w regulaminie rajdu.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
Same tajemniceBiga pisze:Nawet jak bym mialKrecik pisze:Biga, albo MichałLR
Ma któryś z was kilka kartek z roadbooka dakarowego
Mógłby wrzucić skan ?to raczej nie dam
![]()

Normalnie podejrzewać zaczynam ze cały ten Dakar to tak naprawde jazda 10000 km w kolumnie, i tylko kilka aut puszczają 200 metrów obok żeby ładne ujęcia zrobic:P
Strasznie skomplikowałeś ten opis ;D
A jazda bez GPS, w sumie to i dobrze... Liczą sie prawdziwe umiejętności a nie posiadana na pokładzie technika
ps. uszczelniaj metromierz, skonczy sie dakar to wrócimy do rozmów, jak bedziecie wolniejsi

Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
On jest szczelny caly czasKrecik pisze: ... ps. uszczelniaj metromierz, skonczy sie dakar to wrócimy do rozmów, jak bedziecie wolniejsiplany juz sie wyklarowały



Tylko juz jest inne wskazanie

To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
Mocno robocze swieta za nami
Instalacje zakonczone i w Evo Dakarach i w serwisowym MAN'ie Moliego. 
Chlopaki zachowuja duzy spokoj
Upchac wszystko w Unimogu bylo spoko, ale juz pod deska LR'a nie bylo tak latwo. Na szczescie w serwisowkach jest tego mniej bo bym chyba explodowal
Regulamin Dakaru sni mi sie po nocach
Jeszcze dzis rano sprawdzalem jakie wymiary ma jakies dziwne radio co instaluja w ciezarowkach serwisowych
Po co ono jest nie bardzo wiadomo jeszcze bo z zabojadami i tak nikt sie nie dogada
, ale byc musi a dostajesz tylko uchwyt i kabel do anteny
Zabawa jest po pachy.
Jak sie sledzi wszystkie komunikaty organizatora to sie wlos na glowie jezy. To normalnie jak wiezienie
64 strony regulaminu jeszcze idzie zapamietac, ale biezace regulacje i uscislenia co jak gdzie kiedy to juz inna bajka.
Np. transfer serwisowych aut na teren Afryki odbywa sie normalnym promem, bez rezerwacji i z innego miejsca niz aut zawodnikow


Chlopaki zachowuja duzy spokoj

Upchac wszystko w Unimogu bylo spoko, ale juz pod deska LR'a nie bylo tak latwo. Na szczescie w serwisowkach jest tego mniej bo bym chyba explodowal

Regulamin Dakaru sni mi sie po nocach




Jak sie sledzi wszystkie komunikaty organizatora to sie wlos na glowie jezy. To normalnie jak wiezienie

Np. transfer serwisowych aut na teren Afryki odbywa sie normalnym promem, bez rezerwacji i z innego miejsca niz aut zawodnikow

To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
na tvn turbo był programik z martonem i baranem dosyć ciekawie poopowiadali.
nie wiem czy przegapiłem ale w tym roku chyba nie było dakar chalenge?
pozatym moze polecicie mi jakies polskojęzyczne strone co ją ktoś w miare regularnia aktualizuje czy pozostaje mi tylko dakar.com no i oczywiscie jedyna słuszna strona rajdy4x4?
nie wiem czy przegapiłem ale w tym roku chyba nie było dakar chalenge?
pozatym moze polecicie mi jakies polskojęzyczne strone co ją ktoś w miare regularnia aktualizuje czy pozostaje mi tylko dakar.com no i oczywiscie jedyna słuszna strona rajdy4x4?

Tylko że pier.dolone media w tym zasranym kraju ani słowem nie wspomną o tym że inni polacy też jadą
a w takiej rosji to feta na Placu Czerwonym z powodu startu ich załóg w dakarze i nie dotyczyła tylko kamazów a wszystkich załóg

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Z informacjami w TV i innych mediach to jest tak, TVP ma taka malo znaczaca impreze gdzies, a jak juz cos musi pokazac to wiadomo z gory co
Reszta pokazuje to za co dostaja kase. Jak ktos skupia sie na przygotowaniach to nie ma czasu latac za pismakami i kolko sie zamyka.
Na przyszly rok wymysli sie cos sprytnego, zeby zabanglalo.
Wracajac do przygotowan to jak sie to robi pierwszy raz to na prawde nie jest to takie proste. Samo przygotowanie auta mechanicznie to jedno, potem przepisy FIA (klatki, systemy bezpieczenstwa, milion malych rzeczy jak jakies fartuchy np.) a na koniec jeszcze mega restrykcyjny regulamin samego rajdu. Upchane jest tego wszystkiego tyle na tak malej przestrzeni, ze trzeba sie mocno zastanawiac zanim sie cos przykreci czy przyklei. Do tego dochodzi jeszcze serwisowalnosc calosci czyli dylemat przykrecic czy przynitowac
Musze powiedziec, ze jest to niesamowicie fajne, ale czasami nam czacha dymila ostatnio w trakcie instalacji
Cale szczescie, ze zyjemy w czasach gdzie sa juz dostepne plastikowe opaski zaciskowe bo bez nich to juz sobie zycia nie wyobrazam 

Na przyszly rok wymysli sie cos sprytnego, zeby zabanglalo.
Wracajac do przygotowan to jak sie to robi pierwszy raz to na prawde nie jest to takie proste. Samo przygotowanie auta mechanicznie to jedno, potem przepisy FIA (klatki, systemy bezpieczenstwa, milion malych rzeczy jak jakies fartuchy np.) a na koniec jeszcze mega restrykcyjny regulamin samego rajdu. Upchane jest tego wszystkiego tyle na tak malej przestrzeni, ze trzeba sie mocno zastanawiac zanim sie cos przykreci czy przyklei. Do tego dochodzi jeszcze serwisowalnosc calosci czyli dylemat przykrecic czy przynitowac

Musze powiedziec, ze jest to niesamowicie fajne, ale czasami nam czacha dymila ostatnio w trakcie instalacji


To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
- Nicoxxx
-
- Posty: 220
- Rejestracja: czw sie 25, 2005 4:30 pm
- Lokalizacja: NEWTON STEWART UK
- Kontaktowanie:
ojciec z synem jechali razem tylko raz potem każdy sam już śmiga w swoim tracku czyli ostatnie 3 dakary z czego raz ich nie dopuścili już sami jeżdżąmaristez pisze:de roy w tym roku widze ze zamiast syna zabrał na pilota smuldersa. obaj u nas w żarach mają oddziały firm. ciekawe czy ich w tym roku dopuszczą czy jak w zeszłym odrzucą na przeglądzie.
Zapraszam do odwiedzania http://WWW.Hardtrucks.pl Poświęconej ciężarówkom terenowym
faktycznie jest troche niżej na liście startowej. kiedys ogladałem film o nich i dakarze i jechali cały czas razem i to mnie zmyliło. chyba na ich stronie jest do pobrania jak by ktoś chciał zobaczyc jak sie panowie de roy lansują. w zeszłym roku jechali jako galouis a w tym już pod swoim nazwiskiem.
Niestety nie jade z paru powodow.
A Viertarka to oczywiscie jak kazdym 4x4 mozna by pojechac. Wszystko zalezy od kasy i logistyki. Jak nie jedziesz sie scigac to pojazd ma mniejsze znaczenie
Tylko po co robic auto zgodne ze specyfikacja FIA i nie jechac sie scigac 
A Viertarka to oczywiscie jak kazdym 4x4 mozna by pojechac. Wszystko zalezy od kasy i logistyki. Jak nie jedziesz sie scigac to pojazd ma mniejsze znaczenie


To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość