Panowie i Panie: pooglądajcie sobie i zapamiętajcie ten samochód:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12443823 , bo jeśli ktoś go kupi i wyprostuje to albo wnioskować o Nobla jeśli to dobrze zrobi, albo uciekać z drogi jak tylko pokaże się na widnokręgu tudzież w lusterku. Buda po uderzeniu zerwana z mocowań i mocowanie w ramie chyba też oberwało, rama nie wspomnę... Zapamiętajcie ten obrazek, bo jeśli to pojedzie droga po naprawie to bezpiecznie nie będzie, takie moje zdanie.
Post napisałem ku przestrodze domorosłych mechaników i naprawiaczy części wrażliwych na fuszerkę, więc jeśli czyta to sprzedający to niech wie, że nie przeciw niemu to piszę, a przeciw mechanikom, którzy kupią, wyklepią a potem pójdzie w obieg jako funkiel nówka nieśmigana Swoją drogą powinni na granicy mieć wielki młyn do mielenia takich rozbitków

They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre
Coming Soon