Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Africa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: wt sie 05, 2008 11:41 am
Lokalizacja: Jasło

Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: Africa » pt lip 31, 2009 1:16 pm

W zasadzie poradziłem sobie już z wszystkimi problemami ale jeden wciąż mnie nęka. W Patrolu Y61 z silnikiem 2,8td mam problem z płynnym i powtarzalnym rozruchem. Auto ma nakręcone 135 tyś. i wszystko wygląda bardzo OK, powymieniałem podstawowe materiały eksploatacyjne, nowy aku, płyny i tym podobne zaś rozrząd, ktoś we Francji skąd auto przyjechało zrobił przy 120 tyś. /chyba nieco przeholował ??/. Od samego początku czyli kilku tygodni auto mam jednak problem z płynnym rozruchem. Raz pali prawie od strzała to znów trzeba kręcić i kręcić. Nie zauważyłem aby występowała jakakolwiek zależność pomiędzy sposobem rozruchu a temperaturą tzn. potrafi takie zjawisko występować zarówno na zimnym jak i nagrzanym silniku. Bezpośrednio po odpaleniu poprzedzonym dłuższym heblowaniem rozrusznika z rury bucha ciemna chmura wiec problemu z dostarczaniem paliwa raczej nie ma, po odpaleniu silnik pracuje równo a dymienie nie występuje nawet po dynamicznych przygazówkach. Podpięcie pod komputer nie dało oczywiście niczego - żadnych błędów nie widać, świece grzeją a przekaźniki puszczają prąd na listwę w odpowiednim momencie. Jedyny objaw, który mnie nieco zaniepokoił to delikatne dymienie z pod korka oleju /z bagnetu ani dymka/ - pisze o dymieniu a nie dmuchaniu i chlapaniu olejem:wink: , które zupełnie znika po zwiększeniu obrotów silnika - po oględzinach dwóch takich samych aut stwierdziłem dokładnie takie samo zjawisko. Panowie czy opisane powyżej objawy coś Wam mówią ?? Czy przy wymianie rozrządu i braku korekty na pompie /długość paska starego a funkiel nowego raczej na 100% jest różna/ mogło się coś takiego pojawić i dlaczego w takim razie problem z rozruchem nie jest permanentny a występuje w stosunku 50/50 rozruchów ?? Jaka inna przyczyna poza brakiem paliwa, zapowietrzaniem się i złą pracą świec żarowych /to raczej wyeliminowałem/ może być przyczyna takiego zjawiska w tym samochodzie ??

Dzięki za wszelkie konkretne pomysły !!

Awatar użytkownika
mephi
Posty: 1663
Rejestracja: czw mar 09, 2006 2:45 pm
Lokalizacja: Mazowieckie, czasami Śląsk

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: mephi » pt lip 31, 2009 1:28 pm

Jedź do pomparza niech ustawi pompę.
Chevissan@33"(Y61) V8 Diesel
Disco2 TD5

pixel
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pn sty 08, 2007 9:16 pm
Lokalizacja: Tarnów

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: pixel » pt lip 31, 2009 1:39 pm

Y61 2,8td-6=elektroniczna pompa wtryskowa :)3

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: wojtek_kom » pt lip 31, 2009 1:54 pm

pixel pisze:Y61 2,8td-6=elektroniczna pompa wtryskowa :)3
I... też się ustawia i też są fabryczne zestawy naprawcze...
Nissan-y

pixel
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pn sty 08, 2007 9:16 pm
Lokalizacja: Tarnów

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: pixel » pt lip 31, 2009 2:01 pm

I mimo wszystko i tak jest duża przepaść pomiędzy mechaniczną.Osobiście jak padła by mi pompa to bym jej nie reanimował.

Awatar użytkownika
pawely60
Posty: 325
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 7:23 pm
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: pawely60 » pt lip 31, 2009 2:09 pm

mam taki objaw w y60 -przestałem z tym walczyć od jakiegoś czasu.Jedyne co mógłbym Ci podpowiedzieć to polepszyło sie u mnie po remoncie głowicy.Tłumaczyłem sobie to wyrobieniem hydropopychaczy (cztery było padnięte)teraz dalej raz od tyknięcia a czasami mósi zrobić dwa trzy obroty i bez znaczenia czy zimny czy ciepły.
Wszystko co jest rodzaju żeńskiego zawsze jest q-wa zagadką

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: janusz k160 » pt lip 31, 2009 2:16 pm

Ja w moim po prostu uzupełniłem stan płynu chłodzącego-pomogło Y61 tdi 99 ( musi co czujnik jakiś posiada i nie chce palić jak płynu mniej). Pozdrawiam
Paranoja to znajomość wszystkich faktów.William S.Borroughs
k1603.3TD,Y612.8TDIC,Qashqai+2 1.6dci

Awatar użytkownika
mephi
Posty: 1663
Rejestracja: czw mar 09, 2006 2:45 pm
Lokalizacja: Mazowieckie, czasami Śląsk

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: mephi » pt lip 31, 2009 2:26 pm

pixel pisze:I mimo wszystko i tak jest duża przepaść pomiędzy mechaniczną.Osobiście jak padła by mi pompa to bym jej nie reanimował.
Nikt nie mówi, że mu padła pompa... trzeba jej tylko ustawić kąt wyprzedzenia zapłonu na nowo i tyle.
W Y61 to reguła po zmianie rozrządu, było o tym kilka dni temu:

http://www.forum4x4.pl//viewtopic.php?f=6&t=68798
Chevissan@33"(Y61) V8 Diesel
Disco2 TD5

Awatar użytkownika
miastek
 
 
Posty: 1309
Rejestracja: czw gru 18, 2003 11:37 am
Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: miastek » pt lip 31, 2009 7:45 pm

Typowy objaw przy elektronicznej pompie.
Bardzo częsta usterka w tego typu pompach nie tylko w Patrolach ale we wszystkich markach.
Przyczyną najczęściej jest usterka elektroniki pompy która raz działa a raz nie.
Dobry pompiarz potrafi to naprawić lecz niestety nie we wszystkich pompach da sie to naprawić.
Jak jest w patrolowskiej pompie nie wiem.
http://www.4x4.szczecin.pl/
Vitara->Samurai->GR->GRII

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: Marcin-Kraków » sob sie 01, 2009 12:59 pm

Pompe oczywiscie mozesz sobie ustawic, ale ten objaw, nie ustapi. Bo nie to jest przyczyna. Przyczyna jest pompa .
naprawa jednak dosc kosztowna, wiec w wiekszosci przypadkow zaleca sie przyzwyczajenie do obecnego stanu, albo szukanie innej pompy.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: wojtek_kom » sob sie 01, 2009 1:04 pm

Dwa lata temu naprawiałem pompę Y61... koszt coś koło 1200 zł, wtedy.
Zwykły serwis, producenta pomp na B, nówka produkowana przez Kitajców kosztowała 360 USD - znalazłem wtedy w sieci.
Nissan-y

pabloxxx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn cze 23, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: pabloxxx » czw sie 06, 2009 5:37 pm

mialem kiedys taki problem....
wymienilem pompe i wszystko wróciło do normy...-wytarla sie pierscien slizgowy wewnatrz pompy...

Rambook
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: czw kwie 09, 2015 6:51 pm

Re: Ciężki rozruch 2,8Td - Y61

Post autor: Rambook » pn kwie 20, 2015 3:03 pm

W moim przypadku problem jest taki (a sprzedający twierdził, że tak to ma działać..) że kręcić można go dopiero jak zgaśnie kontrolka "AIR BAG"... objaw jest o tyle dziwny, że faktycznie kręcenie wcześniej powoduje, że wykończę AKU a auto nie odpali. Wskazane jest również wyjęcie kluczyka aż będzie słyszalne cyknięcie przekaźnika immobiliser'a. Doradźcie co to jest - ja już nie mam na to pomysłu, a czekanie te 7-8 sec. trwa wiecznie. Objaw niezależnie czy zimny czy ciepły.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości