...mam dylemat ....NIE WIESZ GDZIE PYTAC PYTAJ TU

[lbl78]

oryginalne homologacje mają nie mają przeciwmgłowego, jest w osobnej lampie u mnie na diagnostyce ten patent z ledem lub czerwoną żarówką nie przejdzie

[Jekke]

Ja mam tak

[KarolZG]

Ja mam tak

to koło to lewituje 1cm nad glebą ?

[decc]

Ja mam tak

Można spytać z czego masz zrobione poszerzenia nadkoli

[Jekke]

@KarolSawiak- tak , moje auto ciągle lewituje
@decc- uszczelnienie, fartuch z firanki w naczepie

[jaasiu]

Pytanie: do czego w oryginale miało to służyć (ta blacha z drutem)?


Auto kupiłem z nieoryginalnymi siedzeniami więc nie mam pojęcia do czego to służyło i czy się jeszcze przyda (jak nie, to na złom).


i to - podejrzewam mocowanie gaśnicy??

Auto - patrol k-160

[N2O]

To pierwsze chyba do oryginalnego śrubowego lewarka, drugie do gaśnicy.

[jaasiu]

Podziękował, już wiem że to jedno bez obaw mogę usunąć

[pinczoff]

Witam
No to można powiedzieć...."zaczęło się"...
Szanowni Forumowicze, mam problem do rozwiązania z ukladem chłodzenia...
Zauważyłem..."bąbelki" w zbiorniczku wyrównawczym...oznaki niepokojące.
Wskaźnik temperatury niczego niepokojącego nie pokazał, mocnego przekroczenia połowy wskaźnika nie zauważyłem.
Postanowiłem spr. termostat - wygląda na nowy, czysty, sprawny (wzrokowo, bo nie robiłem żadnych testów) - zalałem nowym płynem.
I-sze pytanie: W jaki sposób porządnie odpowietrzyć układ chłodzenia??
Rzecz jasna poczytałem forum, czarny scenariusz mi się rodzi ( uszczelka/głowica), ale:
- przewody nie są aż tak twarde jak niektórzy opisują (da się je ścisnąć...)
II-gie pytanie: Jakie ciśnienie robocze panuje w układzie chłodzenia??
- nie zauważyłem braku ogrzewania w kabinie...
- płyn czysty, nie zabrudzony (olejem, sadzą itp)
-stan oleju OK ( brak podwójnego stanu)
-cisnienie oleju OK
- dziś -23 stopnie - zapalił, problemów z tym raczej nie ma ( choć nie jestem pewien jakości paliwa), ciężko też ustalić, czy płyn ubywa, spala się, bo jak układ jest zapowietrzony (a jest) to ciężko zbadać
- przerzuca płyn chłodzący do zbiornka wyrównawczego ( nie wywala, ale przepływ jest zauważalny)
III-cie pytanie: Gdzie można w W-wie i okolicach wykonać test obecności spalin w układzie chłodzenia??

IV-te pytanie, najważniejsze: "Już zwalać głowice, nie łudzić się...?"

Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję..

Pozdr.

Pinczoff

[mayer]

Witam
No to można powiedzieć...."zaczęło się"...
(...)
Pinczoff

Zdradzisz nam co to za auto?

[pinczoff]

sorrki...taki jestem...wku...y, że zapomniałem

Patrol Y60 2.8 92r.

[mayer]

ad1. Układ odpowietrzasz na górnym przewodzie układu chłodzenia - śruba na klucz 14
ad2. Ciśnienie robocze w układzie chłodzenia o ile mnie pamięć nie zawodzi to 0,8 bar (otwarcie korka chłodnicy)
ad3. Baldego nie mam, nie jestem z warszawy
ad.4 Raczej... Pęcherze powioetrza w układzie chłodzenia same się nie biorą. Notoryczna wędrówka płynu przez zbiornik wyrównawczy też za dobrze nie wrózy. Twarde węże do tego.... Nie wyglada najlepiej... Sprawdź czy nie masz walnietego korka chłodnicy. Nic nie kosztuje ale moze może.....

[pinczoff]

Korek - 0.8bar - oglądałem go też...jakiś zatarty nie jest, ale jakiś inny spróbuje zamontować...na może akurat
Czy węże twarde....hmmm, nie są ze stali, da się je ścisnąć po średnicy, że ścianki się dotykają...
Palce chyba są na tyle mocne, że ciśnienie robocze 0.8bar dadzą radę, nie wiem jakie panuje jak jednak jest przedmuch spalin do układu...
Rozumiem, że spaliny nie zanieczyszczają płynu zmieniając jego kolor....pomimo, że "ropniok" ?

Przez przejazd ok. 15km, praca silnika ok. 45min ( korki) przepchało do zbiornika ok. 0.5L płynu, nie podoba mi się to.
Wskazówka temp. nic nie wskazuje niepokojącego, nie skacze, poniżej połowy...
Ale pewnie, jak układ zapowietrzony ( jeszcze jest) to czujnik nie bardzo co ma mierzyć...
Chyba trzeba raczej zrezygnować z jazdy, bo można "narobić bigosu"...
Ostatnia trasa, to chyba jeszcze do garażu (ale za zimno) do mechanika...

Jeszcze pewna nadzieja w korku....
Ma ktoś pomysł od czego pasuje, jaką popularniejszą, ogólnie dostępną markę zastosować można??

Pozdr.

pinczoff

[Peepuck!]

Mnie sie wydaje, że0,9bar .
Korek kupisz w JC za 25zł

[pinczoff]

Mnie sie wydaje, że0,9bar .
Korek kupisz w JC za 25zł

A co powiesz na objawy, które opisałem (ze 2 posty wyżej i ten ostatni)??

Łudzić się jeszcze niesprawnym korkiem, czy głowice zwalać?? Co mi się oczywiście nie uśmiecha...

p-off

[Peepuck!]

Mnie sie wydaje, że0,9bar .
Korek kupisz w JC za 25zł

A co powiesz na objawy, które opisałem (ze 2 posty wyżej i ten ostatni)??

Łudzić się jeszcze niesprawnym korkiem, czy głowice zwalać?? Co mi się oczywiście nie uśmiecha...

p-off

Głowice zawsze zdążysz zrzucić. Posprawdzaj wszystko. A przedewszystkim ODPOWIETRZ UKŁAD.

[pinczoff]

Uwierz mi próbuje, próbuje już ze 2 dni odpowietrzyć układ...ale jakoś mi nie wychodzi...Pogoda też nie sprzyja, a warunki średnie lokalowe

Laik może ze mnie wychodzi, ale podpowiesz jaki proces zastosować??

Odkręcam korek odpowietrzenia (górny przewód układu z silnika do chłodnicy) zaczyna "sikać" i robić się fontanna.
Jeszcze wyższy punkt układu to chyba na przewodach (trójnikach) do nagrzewnicy, ale nie wiem, czy to nie jest do odpowietrzenia układu nagrzewnicy....

Tak czy owak, niepokój wewnętrzny mnie ogarnia, jak myślę o zwalaniu chłodnicy...a wcale w d... nie dostał...

pinczoff

[Peepuck!]

Najpierw ten przy grodzi na układzie nagrzewnicy. Póżniej ten przy wężach od chłodnicy. Auto zadarte dziobem w góre. Oczywiście nagrzewnica otwarta.

[mayer]

Dokładnie tak jak peepuck mówi.
Patrol odpoeietrza się stosunkowo bardzo łatwo. Mi to zazwyczaj zajmuje 1/2 h max...
Jesli wszystko jest sprawne pozostaje czapka z głów..
Spaliny nie zabarwiaja i nie zanieczyszczają układu chłodzenia. napompowane węże sa twarde i trudne do ściśnięcia ręka ale nie jest to niemozliwe ale sa ewidentnie twarde jakby spuchniete w skrajnych przypadkach.
To ze temperatura nie idzie w góre to przy obecnych temperaturach otoczenia raczej normalne.

[satan1984]

Poszukaj w motoryzacyjnych ja kiedyś kupiłem jakiś odczynnik w proszku do sprawdzania czy są spaliny w układzie chłodzenia. Po wsypaniu płyn zmienił kolor i głowica poszła do zdjęcia.
Niestety musisz uważać bo większość psełdo mechaników od razu zwala głowice a potem wielkie zdziwienie że dalej cos nie gra. Dopuki masz ogrzewanie ok to raczej będzie dobrze. Kiedyś tak miałem właśnie przez korek na chłodnicy (ale to było bmw)

[pinczoff]

No to jeszcze 2 opcje...korek i porządne odpowietrzenie.
Może dowiem się o możliwość wykonania testu na obecność CO2 w układzie chłodzenia, może i wykonam...

Jak przy nowym korku i po odpowietrzeniu we wskazany przez Was sposób nie usprawni się, myślę nad "czapką".

pinczoff

[satan1984]

Aaa przy zapowietrzonym układzie ja miałem niezłe skoki na wskaźniku, raz była duża temp a raz mała
Dla porównania w hondzie civic kolegi kiedy poszła uszczelka po odpowietrzeniu i jeździe do 2,5 tys obrotów nie gotowała sie, a kiedy dało sie jej wiecej to odrazu sie zapowietrzał

[martii]

wyczysc korek - dla siwtego spokoju
jezeli temp Ci nie rosnie tylko trzyma sie stalego poziomu ok 1/3 jest ok
odpowietrzyc najlepiej wykrecajac prawie calkowicie korek na wezu chlodnica-glowica, przy otwartch nagrzewnicach
jak Ci odpala na pukniecie kluczykiem przy -23 to raczej o uszczelke-brak kompresji-puszczanie baka do ukladu chlodzenia bym sie nie bal
jezdz ciesz sie ze zdrowego zloma

a jak juz chcesz w cos inwestowac - wywal chlodnice przemyj wnetrznosci i ciesz sie dalej
sprawdz cisnienie na garach - chociaz jak Ci odpala za 1wszym razem na takich mrozach to masz conajmniej niezla
lub zainwestuj w zone kochanke,...

co innego gdy olej robi za kawe z mlekiem, plyn tak samo, plynu nagle nie ma, temperatura wali bezsensownie w bieszczady, nie odpala, ni cholery nie odpala, za ...uja pana nie chce odpalic, wali na bialo jak parowoz,

podstawa to patrzenie na zegary i sprawdzanie ilosci oleju i plynu, i np rano po dluzszym przestoju masz miec w miare te same stany

[jagódka]

Z moich doświadczeń z wywaloną uszczelką wynika, że grzeje się z powodu niedoboru płynu. Pocieszające jest to, że opisane przez Ciebie objawy nie oznaczają pękniętej głowicy. Byc może skończy się tylko na uszczelce. Jeździłem ponad pół roku (jakieś 20kkm). Bąblowało spod korka ale poszła jedynie uszczelka, wiec koszt remontu zamknął się w pięciu stówach.

[martii]

ale jak masz zamiar zwalac glowice
to warto wczesniej sprawdzic cisnienie na garach zimny/cieply, - jak juz pada mozna za jednym razem zmienic pierscionki - o ile gladzie sa OK
jak juz zwalasz glowice to warto ja zrobic - dotarcie zaworow/wymiana nowe uszczelniacze
odrazu zwalic miske i sprawdzic panewki

zrobic raz a porzadnie i miec na jakis czas problem z glowy