Sorry za odkop - ale może komuś się przyda :
Ja w zeszłym roku szukałem czegoś dla siebie. Główne założenia - duży diesel z dużą mocą i dobrym napędem... No i żebym do niego wlazł [kawał chłopa ze mnie

]
Pod uwagę brałem :
1. Toyota Hilux - Fajny motor 3.0, dużo modyfikacji dostępnych od ręki, niezła cena.
Niestety - fotel na maxa do tyłu i okazało się, że kolanami blokuję kierownicę - odpadła bez jazdy testowej
2. VW Amarok - odpadł z powodu 2,0 biturbo. Moc może i miał... Ale małolitrażowy wysilony motor nie wróży przyszłości.
3. Navara - Na plus przemawiał diesel V6

. Jednak był trochę ciasny więc pomyślałem o nim w ostateczności - na minus - cena V6

4. DMaxa nawet nie wziąłem pod uwagę
5. Ford F150 Raptor- in plus - 6,2 Benzol, amerykaniec, duży, wygodny - na minus - cena w stanach - ok 40 000$ - czyli 120 000 złotych polskich. Z opłatami, cłem, akcyzą i łapówką - ponad 200 000 złotych.
6. Ford Ranger przed liftem - trochę mały, spartański, motor 3,0 tylko 156 KM. Na plus - wildtrak całkiem ładny
No i byłem już blisko Navary... I stał się cud - lifting Forda w 2012
Wypróbowałem go w terenie na żwirowni... Z motorem 2,2 150 KM... No i zakochałem się

Od razu wpłaciłem zaliczkę i jestem szczęśliwym posiadaczem
Trochę faktów, które przemówiły za wyborem :
Najlepsze właściwości terenowe - kąty zejścia, rampowe, brodzenie 800 mm!, duża ładowność, obszerna kabina
Mocny silnik 3,2 200 KM pali mi średnio dychę. [potrafi też 15 ale tego nie robię

]
Najlepsze wyposażenie w kategorii cenowej. Za cenę wildtraka miałbym Hiluxa w najwyższej wersji... Ale z dopłatą do np kamery cofania czy Navi...
Na minus - nie wziąłem automatu

No i w ogóle jest zajebisty

Przy rudym kolorze rdzy nie będzie widać

Osobiście polecam

kto nie wierzy niech da znać - przekona się
