...mam dylemat ....NIE WIESZ GDZIE PYTAC PYTAJ TU
Moderator: Kosiarz
-
-
- Posty: 905
- Rejestracja: wt mar 04, 2008 5:13 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- TERENOWIEC-Z-NE
-
- Posty: 103
- Rejestracja: sob cze 16, 2007 1:06 pm
- Lokalizacja: zakopane
nissan patrol 2.8 benzyna
witam 
nie moge znalezc punktow na kole do ustawienia zaplonu
moze wie ktos dokladnie w ktorym miejscu sie znajduja 

nie moge znalezc punktow na kole do ustawienia zaplonu


muscel ,nissan patrol 33 bf goodrich , ford maverick II 2,7 td
eeee, tu nie chodzilo o trudnosc ze zdobyciem łożyska
tylko po poludniu mialem wymieniac, i chcialem zawczasu zakupic nowe lozysko - ale nie wiedzialem co tam siedzi
teraz juz wiem - łożysko napinacza paska do klimy w Y60 jest takie samo jak w terrano II czyli 6203, raptem kilkanascie zlotych za skf-a

tylko po poludniu mialem wymieniac, i chcialem zawczasu zakupic nowe lozysko - ale nie wiedzialem co tam siedzi
teraz juz wiem - łożysko napinacza paska do klimy w Y60 jest takie samo jak w terrano II czyli 6203, raptem kilkanascie zlotych za skf-a
robok rzępoli w harapuciu
Szukałem w archiwum i się poddałem.
Jak wyregulować obroty na biegu jałowym, wydaje mi się ,ze mam trochę za niskie tj. poniżej 600 obr/min. Silnik trochę wpada w wibracje, podniesienie ich poprzez muśniecie pedału gazu powyżej 600 obr/min leczy silnik z tego objawu w 100%.
Drugie pytanie tyczy tego magicznego pokrętła chyba pt. ssanie po lewej strony kierownicy. Rozumiem, że powinno być ono skręcone maksymalnie w lewo?
Pozdrawiam,
Jak wyregulować obroty na biegu jałowym, wydaje mi się ,ze mam trochę za niskie tj. poniżej 600 obr/min. Silnik trochę wpada w wibracje, podniesienie ich poprzez muśniecie pedału gazu powyżej 600 obr/min leczy silnik z tego objawu w 100%.
Drugie pytanie tyczy tego magicznego pokrętła chyba pt. ssanie po lewej strony kierownicy. Rozumiem, że powinno być ono skręcone maksymalnie w lewo?
Pozdrawiam,
Hmmm... To nie jest typowe ssanie. To jest pokrętło właśnie do regulacji obrotów silnika w czasie jazdy (przydatne w terenie, gdy np. przedzierasz się przez gruby śnieg z włączoną blokadą na wolnych obrotach).
To pokrętło powinno być skręcone max. w lewo i przy tym powinno być ok. 650 rpm na wolnych obrotach. Właściwa regulacja pewnie jest gdzieś na pompie, ale nie wiem konkretnie gdzie, bo nigdy nie regulowałem.
To pokrętło powinno być skręcone max. w lewo i przy tym powinno być ok. 650 rpm na wolnych obrotach. Właściwa regulacja pewnie jest gdzieś na pompie, ale nie wiem konkretnie gdzie, bo nigdy nie regulowałem.

A ja mam takie pytanko, trochę dziwne.
Czy wszystkie Patrole Y61 miały w standardzie blokady, czy nie?
Edit:
O jakby ktoś oblukał: http://www.nissan.de/home/vehicles/4x4/ ... ?ln=/de_DE
Czy wszystkie Patrole Y61 miały w standardzie blokady, czy nie?
Edit:
O jakby ktoś oblukał: http://www.nissan.de/home/vehicles/4x4/ ... ?ln=/de_DE
A ja ponawiam coby nikt nie pominął.randallek pisze:A ja mam takie pytanko, trochę dziwne.
Czy wszystkie Patrole Y61 miały w standardzie blokady, czy nie?
Edit:
O jakby ktoś oblukał: http://www.nissan.de/home/vehicles/4x4/ ... ?ln=/de_DE

- ROB4X4NISSANGR
-
- Posty: 130
- Rejestracja: pt gru 07, 2007 1:13 am
- Lokalizacja: LODZ KOSZALIN UK
Nie wszystkie posiadaja diff lock,wystepuja z LSD takze.randallek pisze:A ja ponawiam coby nikt nie pominął.randallek pisze:A ja mam takie pytanko, trochę dziwne.
Czy wszystkie Patrole Y61 miały w standardzie blokady, czy nie?
Edit:
O jakby ktoś oblukał: http://www.nissan.de/home/vehicles/4x4/ ... ?ln=/de_DE
pozdrawiam kolege

w dyfrze jest troche miejsca więc nie powinno być jakichś wielkich problemów mój wgięty jest podobnie tyle że po 20000 posypal się atak
prawdopodobnie nie od uderzenia ale od tego że Arab jeździł bez oleju
odpowietrzenie zapnij sobie na koncówke a miejsce zaznaczone strzałką wyczyść szczotką i zobacz jak jest śruba z dziurą kwadratową to wlew oleu
należy olej czasem zmieniać
zwłaszcza jak kupiłeś niedawno samochód
wchodzi coś 5,7l u ciebie teraz troche mniej 






Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
- Peepuck!
-
- Posty: 5421
- Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
- Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
- Kontaktowanie:
Odczyść, odkręć i sprawdź. Tu nie chodzi o zaufanie. Po pierwsze to tylko ludzie i mogli zwyczajnie po ludzku zapomnieć.
Po drugie skoro jeździsz w terenie to wiedz , że o olejach nie należy przypominać sobie gdy nadchodzi okres (przebieg) ich wymiany. Co jakis czas nalezy kontrolować jakośc i stan oleju.
Po drugie skoro jeździsz w terenie to wiedz , że o olejach nie należy przypominać sobie gdy nadchodzi okres (przebieg) ich wymiany. Co jakis czas nalezy kontrolować jakośc i stan oleju.
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0
http://moto.allegro.pl/item402791258_ni ... _2_8d.html
taki patrolek to gr,k160 czy tez poprostu hiszpan?
taki patrolek to gr,k160 czy tez poprostu hiszpan?
opcja szukaj jest bardzo przydatna w tym względzieZombiak pisze:Jak sprawuja sie w terenie?Co odnosnie ich silników?

http://www.forum4x4.pl/forum/search.php?mode=results
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Sprawa wyglada tak, ze pare dni temu polatalismy z kulega na dwa nizzany wzdluz nysy luzyckiej, milo bylo, czesc naszej traski pokrywala sie z niedawnym Drezno-Wroclaw
itp itd
Po powrocie do domu i obmyciu syfa stwierdzilem, iz lacznik tylnego stabilizatora po stronie prawej oderwal sie od ramy z cala to blacha ktora go tam trzymala (blacha zdrowa, nie pognita, a jest cala rozpruta).
Na powrocie do domu zasadniczej roznicy w prowadzeniu nie odczuwalem, pytanie moje brzmi, czy reanimowac to mocowanie lacznika, czy tez wyjebac caly stabilizator i zapomniec o nim czym predzej (oczytalem sie na forum, ze mozna wyjebywac, ale tam kolegom szly laczniki stabilizatora, nie wyczytalem, zeby komus urwalo mocowanie od ramy, co to za zjawisko mnie dopadlo???) Pozdrawiam


Na powrocie do domu zasadniczej roznicy w prowadzeniu nie odczuwalem, pytanie moje brzmi, czy reanimowac to mocowanie lacznika, czy tez wyjebac caly stabilizator i zapomniec o nim czym predzej (oczytalem sie na forum, ze mozna wyjebywac, ale tam kolegom szly laczniki stabilizatora, nie wyczytalem, zeby komus urwalo mocowanie od ramy, co to za zjawisko mnie dopadlo???) Pozdrawiam
nissan wd21 -> forek sf
GSX 1200 F
i tak dalej...
GSX 1200 F
i tak dalej...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości