drazek kierowniczy y60

[vandall1]

Się zegnie/wyboczy/ i o to chodzi.
Ileś razy przeprostowany-trzaśnie,lub się będzie wyginał w moment.
Końcówki w wersji seria przetrzymają to wyboczenie.
Jak jest w przypadku wzmocnienia tego drążka/zmiana wymiarów/-nie wiem.Kto chce to produkować,powinien sprawdzić co się dzieje,gdyż albowiem działanie powinno być takie samo:wpierw wyboczenie,a nie trzask koncówki.

[Wowos]

U mnie problem gięcia tylnego drążka został rozwiązany inaczej

[sbst]

Jak jest w przypadku wzmocnienia tego drążka/zmiana wymiarów/-nie wiem.

to się zapewne stanie.
mój drążek został wzmocniony jakieś 2 lata temu po 2krotnym wygięciu, bo miałem dość zabawy z tym.
drążek jest mój razem z samochodem 4 lata ponad, ile wcześniej jeździł jeden czort wie.
sytuacja mnie tylko o tyle nie cieszy, że gdyby stało się to na czarnym przy większej prędkości, mogłoby być niezabawnie.
z drugiej strony na czarnym się to by pewnie nie stało, tutaj był głęboki gnój i chyba korzeń, który pomógł.

[sbst]

U mnie problem gięcia tylnego drążka został rozwiązany inaczej

wypieprzyłeś go całkiem

[MirekY60]

U mnie problem gięcia tylnego drążka został rozwiązany inaczej

wypieprzyłeś go całkiem

Zaspawał . Wszystko hehe

[pilmar]

robiłem z "rury konstrukcyjnej bezszwowej" 30mm w ściance 5mm.
pod taką nazwą rurkę kupiłem w centrostalu.
Znacznie mocniejsza od oryginału, jednak raz już prostowałem.
Wkręcane końcówki Yamato wytrzymały zgięcie się tego drążka.