DZIĘKI!!!Myke pisze:Alesta mu dali popalic... Chlopak juz w zyciu na forum nie zajrzy![]()
Spalanie 10-14 (doskonale znosi biopaliwo)
rozrzad na kolach zebatych, jak nie grzebane to nie do zaj...nia
skrzynia jak pisali wyzej, tylny most- duzo jest z lsd. czasami mocno dostaje w d albo leja zly olej i nie dziala. Wjechac na trawe albo bloto i gazuuu. patrzec czy zostawi slady z obydwu kol.
Sprzegialka- jesli ma automaty to sprawdzic czy robia. Dosc awaryjne.
Koroazja- podloga pod nogami przod i tyl, rama w okolicach gniazda sprezyn. Wazne!!! dobrze obstukac. Oraz blacha budy tam gdzie woda wypryskuje spod tylnych kol. Lubi gnic.
Drazki - czy zostalo jeszcze miejsca aby je podkrecic no chyba ze je ktos obrocil ale tego nie sprawdzisz![]()
luzy na drazkach kier, swozniach wachaczy itp
Jeszcze jedna zecz. Rozpedzic sie tak do ok 80km i na 5 tce mocno gaz do dechy i poscic i tak kilka razy. Jesli towazyszy temu szarpanie i jednoczesna zmiana kierunku jazdy to masz wybite tuleje wachaczy z tylu. koszt stosunkowo niewielki ale robotyyyyyyyyy.
Ogolnie fajny samochod. Calkiem niezly w terenie a i w miasto sie nadaje. Po wymianie siedzenia kierowcy bo dla mnie bylo za nisko zrobilem nim jakies 50 tys i jedyna awaria to guma 3xale to wina wulkanizatora.
Jesteś jednym z nielicznych, którzy nie jeb.nęli kasztana







No to Panowie tak:
Tyran został zakupiony (koleżanka mimo nalegań z mojej strony olała stację diagnostyczną) i popylaliśmy z W-wy na południe przy akompaniamencie sprężarki oraz bohrmaschine przy piątym biegu - co ciekawe tylko na 5-tce przy około 90 - 110 zmieniał kierunek lotu (przy dodaniu gazu bodajże w lewo, a po odjęciu gazu w prawo - a może na odwrót) - dzięki za hasło o tej zmianie to będzie wiada gdzie grzebać. Fajne na dwupasmowej, ale poniżej Radomia to masakra była nieco - zwłaszcza dla tych z przeciwka

Sprężarka z turbodziurką około 5 sek. a potem kop (ja jeżdżę maluszkiem to dla mnie to jest kop mocy


EDIT3: Włączanie świec żarowych ma za pomocą przełacznika a nie w stacyjce .... mija 5 - 10 sekund, kaszlnie i taś tasia .... to dobry omen dla motorka jest tak? Znaczy, że nie trzeba długo czekać aż odpali. W zasadzie wystarczy dygnąć kluczykiem na zimno czy na ciepło (na ciepło bez grzania świec) i on już gdaka. Chyba dobrze?
Stan kondycyjny jak opisany przec Ciebie Myke : dziura po prawej przed fotelem i przy drzwiach ... małe to to da się zrobić, zerwany prawy drążek stabilizatora z tyłu EDIT4: wyrwany "chwytak?" stabilizatora z uchwytu (przegnity), drugie mocowanie gnije i trzeba będzie nowe - da się kupić czy dorabiać?, zabite amorki z przodu - taki turboponton z niego - dziury przed nadkolami tylnymi symetrycznie na zgrzewach blachy, wyjda nowe jak wybebeszę całkowicie tapicerę - na dniach zdjęcia z "obróbki" Tyrana.
Dlaczego tak?
Auto było topione i szarpane kinetykiem z podwarszawskich bajor (Pruszków, Otrębusy, Brwinów itp, itd), wodę widziało w kabinie - dodam że w podłokietniku gdzie jest miejsce na pierdoły stało 5 centymetrów "żabianki" więc nieźle dostał w dupę... co lepsze - komputer jest pod siedzeniem i był pokryty warstwą 3 mm mułu - zdjęcie z rozgrzebaną tapicerą dodam w dział "Nasze nis..." - pomimo, że nie mój Ci on lecz przyjacióły. W ogóle dam zdjęć z robót przy nim bo to "koszmar tapicera" wyszedł.
BTW: ma ktoś patent czym zastąpić oryginalne wygłuszenie z tej dziwnej włókniny ? Ta stara zaczęła wynajdywać koło i boję się, żeby przed utylizacją do bomby wodorowej nie doszła bo będzie krucho.
Auto mimo wszystko zdołało osiągnąć w jednym etapie trasy 140 km/h (i nie rzucało przy tym przy odjęciu czy dodaniu gazu - stąd napisałem, że efekt był pomiędzy 90 / 110 kmh) oraz spalanie na trasie w ogóle wyszło na poziomie 12,5 lytra - zapewniam, że 140 było tylko dla celów "dania w pi.zdę" by obczaić czy to daje radę mimo opływności kredensu. Daje radę.
Aha, jest .... zawilgnięty olejem drążek zmiany biegów u swej podstawy ... znaczy tam gdzie w podłodze znika - olej ma kolor taki .... bałtyku niby ... znaczy ciemnozielony i nie śmierdzi spalenizną, ani na zimno ani po jeździe (w odróżnieniu do naszego Mare). Co to może być? Przyczyna wyskakującej trójki tudzież wyjącej piątki być on może?
Jeśli ktoś ma jakieś rady - najlepiej dobrzy ludzie od tyrana I lub II z silnikien TD272 to będziemy wdzięczni. A blacharkę i napędy to pewnie bym ludzi dobrej woli od 1'st Gen'a prosił



BTW: niejako, że Rzeszów już rozszyfrował moją lokację i ma mnie głębokow w ...poważaniu dziękuję za tak liczny odzew chłopaki... jesteście niezawodni i naprawdę to był ostatni raz gdy Was o cokolwiek poprosiłem / zapytałem .... Pan w oliwkowo - zielonym Parchu - pomachałem Panu z przyzwyczajenia - to się więcej nie powtórzy obiecuję

Pozdrawiam, jutro wrzucę jakieś fotki. Zobaczycie gdzie może się kryć plaża w Terrano






Pozdrawiam.