Przeróba Tarrano II na traktor

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

chavez
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: sob lis 10, 2007 6:28 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: chavez » ndz maja 30, 2010 4:49 pm

Otóż to Panowie. Terrano jest na wyposażeniu. Jak dołożę tysiaka może dwa to będzie to co mi powinno wystarczyć. Wątpię, żeby ktoś kupił tego Tyrana za taką kasę, żeby mi starczyło na coś do takich celów przeznaczone. Ja wiem, że polska mentalność taka już jest, że wszelkie pomysły z góry są bombardowane za ich bezcelowość i głupotę i zawsze da się znaleźć lepsze rozwiązanie tylko niestety gadać to ja też potrafię a radzić sobie trzeba z tym co się ma. Pozdrawiam szyderców i czarnowidzów i życzę miłego użalania się, że wszystkie te zmoty to pomniki i badziewie.

Awatar użytkownika
wolf_87
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn gru 03, 2007 10:27 pm
Lokalizacja: Zakopane/Ząb/Kraków

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: wolf_87 » ndz maja 30, 2010 5:57 pm

chavez pisze:Otóż to Panowie. Terrano jest na wyposażeniu. Jak dołożę tysiaka może dwa to będzie to co mi powinno wystarczyć. Wątpię, żeby ktoś kupił tego Tyrana za taką kasę, żeby mi starczyło na coś do takich celów przeznaczone. Ja wiem, że polska mentalność taka już jest, że wszelkie pomysły z góry są bombardowane za ich bezcelowość i głupotę i zawsze da się znaleźć lepsze rozwiązanie tylko niestety gadać to ja też potrafię a radzić sobie trzeba z tym co się ma. Pozdrawiam szyderców i czarnowidzów i życzę miłego użalania się, że wszystkie te zmoty to pomniki i badziewie.
kolego licz sobie 2 tys to wyjdzie ci za sam most. gdzie mocowania wahacze, przerobienie wału, sprezyny amory itp itd moze w 5 kola sie zmiescisz nie licze robocizny. Cos na ten temat wiem bo sam to przerabiałem.
http://www.uwilkow.pl
Nocleg Zakopane Gubałówka
Terrano tel 602 669 119

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: wojtek_kom » ndz maja 30, 2010 6:48 pm

No i wracamy do mostów ze Stara - kiedyś widziałem po 50 zł :)21
Nissan-y

redzik
 
 
Posty: 8257
Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: redzik » ndz maja 30, 2010 8:01 pm

wojtek_kom pisze:No i wracamy do mostów ze Stara - kiedyś widziałem po 50 zł :)21

i grucha po dobrej stronie. :)21

chavez
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: sob lis 10, 2007 6:28 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: chavez » pn maja 31, 2010 8:30 pm

wolf_87 pisze: kolego licz sobie 2 tys to wyjdzie ci za sam most. gdzie mocowania wahacze, przerobienie wału, sprezyny amory itp itd moze w 5 kola sie zmiescisz nie licze robocizny. Cos na ten temat wiem bo sam to przerabiałem.
Czytaj co napisałem. Zaplecze mam więc robocizna za free. Z tego strzelał nikt nie będzie i w idealnym stanie być nie musi. A szrot mam niedaleko i jak tylko będę wiedział jaki to most sobie za kilkaset kupię jakiś znośny. W dupie mam, że luzy, że leje, że łożyska szumią. Dopóki jedzie jest git. Wytrzymać ma 3 miesiące zimy a potem może stać w remoncie kolejne 5. Reszta części w cenie złomu tylko dobrać co podpasuje. Ja wiem, że Wy wszyscy tacy mądrzy a i pewnie jakbym sobie miał na nowych wyremontowanych częściach składać to i pewnie 5tysi będzie mało. Po co robić, się nie opłaca. Lepiej siedzieć i marudzić. Kocham polski pesymizm narodowy.

redzik
 
 
Posty: 8257
Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: redzik » pn maja 31, 2010 9:41 pm

z unimoga tez sa fajne mosty, poszukaj na zlomie, napewno pare ich sie tam wala. :)21

Awatar użytkownika
wolf_87
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn gru 03, 2007 10:27 pm
Lokalizacja: Zakopane/Ząb/Kraków

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: wolf_87 » pn maja 31, 2010 10:33 pm

chavez pisze:
wolf_87 pisze: kolego licz sobie 2 tys to wyjdzie ci za sam most. gdzie mocowania wahacze, przerobienie wału, sprezyny amory itp itd moze w 5 kola sie zmiescisz nie licze robocizny. Cos na ten temat wiem bo sam to przerabiałem.
Czytaj co napisałem. Zaplecze mam więc robocizna za free. Z tego strzelał nikt nie będzie i w idealnym stanie być nie musi. A szrot mam niedaleko i jak tylko będę wiedział jaki to most sobie za kilkaset kupię jakiś znośny. W dupie mam, że luzy, że leje, że łożyska szumią. Dopóki jedzie jest git. Wytrzymać ma 3 miesiące zimy a potem może stać w remoncie kolejne 5. Reszta części w cenie złomu tylko dobrać co podpasuje. Ja wiem, że Wy wszyscy tacy mądrzy a i pewnie jakbym sobie miał na nowych wyremontowanych częściach składać to i pewnie 5tysi będzie mało. Po co robić, się nie opłaca. Lepiej siedzieć i marudzić. Kocham polski pesymizm narodowy.
jak poskładasz napisz ile ci wyszło. Ja tez chciałem po taniosci wsadziłem łozyska z rolniczego zmieliły wszystko. Co jest tanie to jest drogie.
http://www.uwilkow.pl
Nocleg Zakopane Gubałówka
Terrano tel 602 669 119

Awatar użytkownika
Rzeźnik z Jakubowa
 
 
Posty: 1156
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 12:57 pm
Lokalizacja: Puszcz z Dziada Pradziada
Kontaktowanie:

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: Rzeźnik z Jakubowa » wt cze 01, 2010 8:31 am

chavez pisze:
wolf_87 pisze: kolego licz sobie 2 tys to wyjdzie ci za sam most. gdzie mocowania wahacze, przerobienie wału, sprezyny amory itp itd moze w 5 kola sie zmiescisz nie licze robocizny. Cos na ten temat wiem bo sam to przerabiałem.
Czytaj co napisałem. Zaplecze mam więc robocizna za free. Z tego strzelał nikt nie będzie i w idealnym stanie być nie musi. A szrot mam niedaleko i jak tylko będę wiedział jaki to most sobie za kilkaset kupię jakiś znośny. W dupie mam, że luzy, że leje, że łożyska szumią. Dopóki jedzie jest git. Wytrzymać ma 3 miesiące zimy a potem może stać w remoncie kolejne 5. Reszta części w cenie złomu tylko dobrać co podpasuje. Ja wiem, że Wy wszyscy tacy mądrzy a i pewnie jakbym sobie miał na nowych wyremontowanych częściach składać to i pewnie 5tysi będzie mało. Po co robić, się nie opłaca. Lepiej siedzieć i marudzić. Kocham polski pesymizm narodowy.
Jak masz takie podejście do tematu to:
- obetnij bude tam gdzie chcesz
- zrób pakę, tylko taką co nie będzie ciężka ale wytrzymała
- koła 33 cale to w zupełności wystarczą, wytniesz trochę z przodu
- most sobie podaruj bo szkoda czasu i zostaw to co jest przecież to jeżdzi i działa i pewnie jeszcze podział długo, a jak ma tylko w zimie to na pewno podziała to 3 miesiące
- zaspawaj tylny most będziesz miał blokade na stałe
- wzmocnij podporę drążka kierowniczego żeby się nie złamała
ot tyle przeróbek za darmo we warsztacie, aaaaaaa i osłony na spód proponuje.
Vitara Long i Mercedes Wolf GD240 :)
KLR 600 1985 (nowy) :)

chavez
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: sob lis 10, 2007 6:28 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: chavez » wt cze 01, 2010 8:50 pm

Rzeźnik z Jakubowa pisze: Jak masz takie podejście do tematu to:
- obetnij bude tam gdzie chcesz
- zrób pakę, tylko taką co nie będzie ciężka ale wytrzymała
- koła 33 cale to w zupełności wystarczą, wytniesz trochę z przodu
- most sobie podaruj bo szkoda czasu i zostaw to co jest przecież to jeżdzi i działa i pewnie jeszcze podział długo, a jak ma tylko w zimie to na pewno podziała to 3 miesiące
- zaspawaj tylny most będziesz miał blokade na stałe
- wzmocnij podporę drążka kierowniczego żeby się nie złamała
ot tyle przeróbek za darmo we warsztacie, aaaaaaa i osłony na spód proponuje.
Dzięki za konstruktywną wypowiedź ale obawiam się o to czy fabryczne zmęczone drążki wytrzymają ciężkawy pług. LSD w tylnym moście mam albo popsute tak, że trzyma i nie puszcza albo tak właśnie się zachowuje działające LSD ?? W powietrzu nie jestem w stanie utrzymać jednego koła i obracać drugim. Kręcą się zawsze oba w tą samą stronę. Wracając do przodu. Obawiam się również o wytrzymałość przedniego napędu. Fakt, że to co mam jest w całkiem niezłym stanie i działa dobrze ale czy wytrzyma? Jak to się ma np do mostu z K160? Szacunkowo połowa wytrzymałości czy nie jest tak źle?

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: N2O » wt cze 01, 2010 8:53 pm

Włóż rurę jakąś zamiast amorków z przodu(albo inaczej usztywnij) - jak tylko do pługa to taki ciągnik nie musi się uginać.
Tylne LSD jeśli nie daje się przekręcić to znaczy że sprawne - w zimie tak wystarczy - i tak będą się kręcić obydwa koła na śliskim.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
s4e
Posty: 494
Rejestracja: śr wrz 17, 2008 11:28 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: s4e » wt cze 01, 2010 9:02 pm

Do takiej operacyji zostaw z przodu wahacze. Przedłóż odboje na popularne bycze jaja jeśli obawiasz się o drążki. Taki odbój coś tam się jeszcze da radę ugiąć, rura zamiast amora raczej średnio, chyba że PCV :)21 To samo pyknij z tyłu, przedłóż odboje i wkręć gumiaste podkłady w sprężyny, jak się wykupka to zaczniesz motać na resor.

Powyższe rady zakładając, że to terrano ma posłużyć te 3 miesiące a później niech się dzieje wola nieba :)16 :)21
sraczyki

chavez
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: sob lis 10, 2007 6:28 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: chavez » wt cze 01, 2010 10:31 pm

Dokładnie 3 miechy zimy ma oblatać a potem się zobaczy. Jeśli przeżyje to pomyślę nad mostem z przodu skoro mówicie, że powinien wytrzymać tak jak jest.

Awatar użytkownika
s4e
Posty: 494
Rejestracja: śr wrz 17, 2008 11:28 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Przeróba Tarrano II na traktor

Post autor: s4e » wt cze 01, 2010 10:41 pm

Wytrzymie, chyba ze plug wazy 1.4 tony :)16 a kola beda 37" :)16
sraczyki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość