Duży remont sd33

[cordoba_2004]

nom tylko kto dziś tak robi w erze silników traktowanych jak część zamienna chyba tylko Ci
co remontują ciągniki i oldtimery.

Ja bym tylko podpowiedział że ja bym tych pierścieni nie ściągał z australii.
Na forach typu oldtimery retrotraktor itd ....są podawane adresy zakładów które dorabiają panewki pierścienie do pojazdów z lat 60, tam się sprawdzają i służą dobrze, w pojazdach typu zetor k25 itd. Czy służyły by w tym silniku i jak długo tego nie wiem ale wydaje mi się że tak.
osobiście korzystałem z tej firmy
http://www.tomring.pl/
może to coś poddpowie , podobnych firm jest trochę w Polsce.

[Peepuck!]

No i udało się . Nie do końca tak jak chciałem ale są. Po kilku miesiącach wysyłania zapytań w różne cześci świata ( między innymi przedstwaiciele firmy RIK w róznych państwach świata) firma RIK puściła krótką serię pierścieni, niestety nominał. Dobre i to. Do tego porządne tuleje i blok właśnie konczy się szlifować. jak poskładam to napisze co z tego wyszło.

[Peepuck!]

Tłoki liźnięte, korby wykątowane na nowych tulejach. Blok zatulejowany i po szlifie:

[cordoba_2004]

obrazek nie działa

[tomek 79]

wyobraz sobie

[N2O]

Mam nadzieję, że nie zrównałeś tulei z blokiem.

[Marek]

Wg manuala wysunięcie tulei nad blok: 0,02 - 0,09 mm z raczej małą tolerancją między cylindrami, robota prawie zegarmistrzowska

pzdr.

[Peepuck!]

Mam nadzieję, że nie zrównałeś tulei z blokiem.

Tuleje prasował spec nad spece. Jest taki pan u nas w Małopolsce co robi silniki do wielu rajdów płaskich, off-roadowaych itd. itp. Nie sądze by cos sfurał..

[janusz k160]

Czekam na opinie...szacun za wytrwalosc

[N2O]

Mam nadzieję, że nie zrównałeś tulei z blokiem.

Tuleje prasował spec nad spece. Jest taki pan u nas w Małopolsce co robi silniki do wielu rajdów płaskich, off-roadowaych itd. itp. Nie sądze by cos sfurał..

Nie każdy wie, że tuleje muszą wystawać, bo inaczej uszczelka pod głowicę nie uszczelni.

[Peepuck!]

Nie każdy wie, że tuleje muszą wystawać, bo inaczej uszczelka pod głowicę nie uszczelni.

Jak mówię, że spec nad spece to spec nad spece.. Normalnie mnie chłop zmusił po robocie bym się po garażu z suwmiarką plątał...

[N2O]

[CrOOchy]

to teraz składać i łucha żeby się dotarł do dynamicznej jazdy

od razu wyjaśnię
są dwie szkoły, jedna mówi że silnik po remoncie to pedał gazu tylko muskać można żeby sie nie zatarł bla bla bla

druga mówi że po remoncie od razu łycha i wtedy motor nabiera niejako jadu, i to się sprawdza bynajmniej na przykładzie silników z bmw które remontują moi znajomi do driftowozów

no

[Peepuck!]

druga mówi że po remoncie od razu łycha i wtedy motor nabiera niejako jadu, i to się sprawdza bynajmniej na przykładzie silników z bmw które remontują moi znajomi do driftowozów

no

Szkoła BMW tutaj się nie sparwdzi. To stare kowadło wolnoobrotowe a nie motór z jadem. Na postoju kilka godzin ze zmiennymi obratami. Ewntualny zrzut oleju. 5 tysi z leciutkim gazem i już na pewno zrzut oleju. Zalać olejem i podziwiać piekną pracę

[CrOOchy]

fakt zapomniałem o że stary diesel

ale fajnie że ktoś walczy o takie auta

[N2O]

Po prostu trzeba jeździć normalnie, na pewno nie docierać na wolnych obrotach.

[KarolZG]

wysokoobrotowe silniki japońskich motocykli dociera się stosując co jakiś czas obroty zbliżone do maxymalnych - chodzi o wysokie ciśnienie na cylindrze które dociska pierścień do górnej czesci rowka ,a tym samym lepiej uszczelniając o ile dobrze zapamiętałem , kiedyś czytałem o tym dość obszerny artykuł , ale to inne technologie i zegarmistrzowskie spasowanie elementów przy pierwszym montażu

[Qdłaty]

to i ja zadam pytanie, co sadzicie, jak diagnoza, załóżmy że jesteśmy w afryce i mamy tylko podstawowe narzędzia:) czyli wróżymy z fusów bez kontroli głowicy
historia:
- auto słabawe coraz gorzej pali.
-ma licznikowo 340 tys i to jest realne- sd33t
-napotkany na drodze znany w bielsku macher od diesli mierzy ciśnienie i wychodzi w kolejności w garkach
1-31 bar
2-28
3-22
4-26
5-31
6-27
informuje was, że na garze 2 po wyjęciu wtryskiwacza widzi skorodowany rozpylacz i "emulsje wodno cholera wie jaką" i ze silnik to padlina...
-zdejmujecie głowicę z myślą 3 na 4 może uszczelka walnięta 2 i 6 może porysowane tuleje- tak gdybacie
-po zdjęciu uszczelka malina, sladów przecieku niema, tuleje nawet delikatnego ząbka, ryski no po prostu śliczne, tłoki czyste minimalne ilości nagaru...
łotafak?
teraz dalej, (głowica jutro idzie na szczelność).
pytania:
1 gdzie się traci ciśnienie? na zaworach to możliwe?
2 jak sądzicie czy tuleje mogą być zowalizowane mimo widocznych braków zużycia na poziomie GMP?
3 jaki luz mogą mieć tłoki ( GMP i przesuwamy lewo prawo)? nie mam czym zmierzyć średnicy;/

to chyba tyle...
pozdro

[N2O]

Ciśnienie było mierzone na zimnym czy na ciepłym?
Prawidłowo mierzy się na rozgrzanym motorze.
Wody się czasem nie napił?

[Qdłaty]

ponoć rozgrzany do ok 70stC
wody nigdy nie napił- auto w zasadzie szosowe:)

[N2O]

Co do mocy to możliwe, że po prostu pompa pada.
Zaobserwowałeś jakieś zużycie oleju?

[Qdłaty]

może odrobinę turbina ale w zasadzie od wymiany do wymiany , do tego odma czyściutka z czego wnioskuję pierścienie czyste,
a dlaczego pompa miała by padać przy takim przebiegu?
a jeszcze pytanie, jak odkręcałem szpeje z głowicy to do kolektora dolotowego od strony grodzi dochodzi rurka, która potem wędruje w okolice pompy, ukręciła się pipa jedna, jakie ona ma zadanie?

[N2O]

Rurka służy do sterowania pompą wtryskową, tak aby zwiększała maksymalną dawkę gdy turbo ładuje. Bez tego będzie jechał jak wolnossący jeśli nie gorzej.
Pompa może paść przy różnym przebiegu, jak już tyle rozebrałeś to nie będzie problemem wykręcenie pompy i profilaktyczne sprawdzenie jej na stole probierczym.

[Qdłaty]

acha a nie masz może takiej rurki zapasowej? inaczej będę musiał lutować kombinować.

[N2O]

Nie mam czegoś takiego, ale możesz sobie zrobić coś takiego z króćców i przewodu gumowego.