wisko na mrozie

[Whitie]

No tak tyle, że się dłużej nagrzewa i słabo ciepło w środku jest
No ale wiosna już nadchodzi wielkimi krokami.

[Loinek]

No tak tyle, że się dłużej nagrzewa i słabo ciepło w środku jest
No ale wiosna już nadchodzi wielkimi krokami.

jak ci zimno w środku to bym szukał w termostacie przyczyny bo zimą to on mało się otwiera tak szczerze mówiąc


a i nie używał bym środkowych nawiewów

[Whitie]

a i nie używam bym środkowych nawiewów

No właśnie zauważyłem, ze leci z nich zimne powietrze.....
Już chciałem rozbierać pół auta

[LSD]

ogrzewanie takie letnie było a wisko cały czas huczy.

Niektóre wersje Nissanów niezależnie czy Terrano czy Patrol były robione na europę południową (Hiszpania, Włoczy itp.) w tych autach w standardzie termostat jest na 76 st C. Na nasze warunki powienien być 82 st C.

Wymiana zaowocuje o wiele cieplejszym powietrzem z nawiewów. Niestety na wisko to nie ma wpływu

[N2O]

U nas można montować nawet 88st, tyle że taki ciężko zdobyć.

[warsztatowy beret]

wstawiaj Pan do warsztatu, nie ma co rzezbic samemu bo to trudne i mozna zepsuc
500 zl - okazja... i bedzie Pan zadowolony

[Whitie]

Wstawiłem....

[Loinek]

dziś + 2 stopnie i wisko działa prawidłowo

[Whitie]

Szczerze też miałem takie wrażenie.

[kornik21]

u mnie też dodatnia temperatura na zewnątrz i po dłuższej jeździe wisko się odblokowało:)
czary mary:)

[kornik21]

witam
Znowu mrozik -20 i wisko zablokowane.
Ale patent jest - założyłem tekturę na chłodnicę z przodu i po nagrzaniu silnika i otwarciu się termostatu idzie ciepełko na wisko i działa;)

[ernil]

Niezbyt rozumiem czym się przejmować. Wisko na dużych mrozach też się u mnie czasem blokuje ale nie odczuwam z tego tytułu dyskomfortu w kabinie ani nie dostrzegam różnic we wskazaniach temperatury... Pali 18-20 niezależnie od tego czy coś mu zesztywniało czy nie...
Mam nową, czystą chłodnicę; nowy, sprawny termostat i nową wiskozę z zamiennika.

[kornik21]

Mi ze sprawną wiskozą pali 13l. Z zablokowana 19. To jest jednak różnica 6 l , czyli ok 28 zł na 100 km. I chyba jest to wystarczający argument aby zadbac o nieblokowanie się wiska?

[ernil]

Może nie masz termostatu?

[kuba500]

mi też blokuje wisko przy mrozach, na spalanie nie patrze bo jak policzyć spalanie jak np. wczoraj przez sześć godzin zrobiliśmy 50 km nie gasząc silnika jednak na pewno jest dużo większe
temperaturę mam w normie , ogrzewanie bardzo dobre nawet jak chodzą dwie nagrzewnice naraz i jak dam na max to po paru minutach nie można wysiedzieć bez względu czy wisko jest spięte czy rozpięte, czasem jak się gdzieś zakopie i poapałuje trochę w miejscu to się rozepnie ale wystarczy jak pochodzi chwile na wolnych obrotach to znów spina, miałem nawet wymienić z tego powodu, ale jak widzę ze na nowych też takie problemy to sobie odpuszczę bo jak nie ma mrozu to mi działa prawidłowo , był też pomysł zamiany na elektryka ale po przemyśleniach też odpuściłem:roll:
pytanie czy jest ktoś kto ma sprawne wisko (znaczy ze w lecie jak się rozgrzeje to spina) a na mrozie jest cały czas rozpięte

[kornik21]

Może nie masz termostatu?

termostat napewno jest i raczej sprawny bo tempereturę optymaklną dośc szybko łapie.

[ernil]

No to wytłumacz mi w takim razie w czym tkwi sekret spalania, bo nie mogę pojąć

[Mroczny]

czego nie rozumiesz młodzieńcze?

z zablokowana wiskozą parch musi palic więcej

[ernil]

Aha

[kornik21]

No to wytłumacz mi w takim razie w czym tkwi sekret spalania, bo nie mogę pojąć

zablokowana wiskoza daje znaczny opór dla silnika. Przypuszczam, że ubywa ok 20-30KM wyczuwalnych. Pozatym parch wolniej się wkręca na obroty.
Nie wspomnę już, że silnik non stop jest chłodzony bardzo mroźnym powietrzem. Szybko się studzi i może byc niedogrzany.

[ernil]

30KM to 1/4 mocy tego silnika. To bardzo dużo. Nie chce mi się w to wierzyć. Podczas jazdy też jest chłodzony, w mniejszym stopniu, ale jest (EDIT: aczkolwiek podczas jazdy z większymi prędkościami to chyba jest większy przepływ powietrza niż na zablokowanym wisko na postoju). Poza tym silnik głównie jest chłodzony cieczą, nie powietrzem. Powierzchnia (może bardziej efektywność) oddawania ciepła przez silnik (blok, głowica itp) jest raczej o wiele mniejsza niż chłodnicy. Też używam parcha, też mam zblokowaną wiskozę i nie odczuwam tego, o czym piszecie... Może dlatego, że mam słabiej zblokowaną a o tym nie wiem. Na pewno nie pozostaje to bez wpływu na zużycie paliwa i osiągi, ale wielkości które podajecie nie pasują do moich obserwacji, stąd się mocno dziwię.

[N2O]

Popsute wisko zabiera jakieś 7-10KM i około 2-3l/100km, a w słabszych silnikach nawet więcej, bo trzeba je mocniej cisnąć aby wóz chciał jechać.
Hałas na dłuższą metę też jest denerwujący.
Przy sprawnym wisko silnik znacznie chętniej się wkręca, szczególnie z dołu i na obrotach powyżej 3tyś, w okolicach maksymalnego momentu nie ma aż tak dużej różnicy w dynamice.

[siegfried]

kilkanaście postów temu pisałem jak to działa i jak zaradzić problemowi. nikt nie zakumał?

[ernil]

Wszyscy zakumali, chodzi teraz o nabijanie postów

[kuba500]

kilkanaście postów temu pisałem jak to działa i jak zaradzić problemowi. nikt nie zakumał?

zasłanianie chłodnicy czy silnika od dołu to dla mnie nie rozwiązanie tylko półśrodek , wg mnie sprawne wisko powinno działać tak jak w lecie , może z tą różnicą że trochę dłużej będzie spięte od uruchomienia ale po osiągnięciu przez silnik temperatury nominalnej powinno być rozpięte a nie że jedziesz kilkadziesiąt km na spiętym , u mnie zarówno spadek dynamiki jak i wzrost spalania są odczuwalne