...mam dylemat ....NIE WIESZ GDZIE PYTAC PYTAJ TU

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
aristo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 8:17 pm
Lokalizacja: Żary

Post autor: aristo » ndz paź 19, 2008 8:56 pm

Hałasliwa praca rozrządu w chwili uruchomienia silnika jest zjawiskiem normalnym :lol: Jednak w przypadku utrzymywania sie zbyt głosnej pracy napędu zaworów :o należy sprawdzić popychacze hydrauliczne, albo hydroszklanki(jak zwał tak zwał i tak wiadomo o co chodzi :)21 )
- należy rozgrzać silnik do normalnej temperatury
- na około 2 minuty zwiększyć obroty silnika do 2000 obr/min
- jeżeli cykanie jest nadal słyszalne, to znaczy że popychacze należy sprawdzić
Ściągnij pokrywę głowicy i obracaj wał korbowy tak, aby krzywka nad sprawdzanym popychaczem była skierowana do góry, następnie wykonaj próbę wciśnięcia popychacza (przy pomocy tępego przedmiotu, aby nie pokaleczyć powierzcni)
Jeżeli luz popychacza (zanim nastąpi otwarcie zaworu) przekracza 0,1 mm, to należy go wymienić.
Wymiana
- lepiej niech się tym zajmie jakiś sprawdzony mechanior. :D

Awatar użytkownika
rabarbar_pn
Posty: 336
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 10:02 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: rabarbar_pn » pn paź 20, 2008 9:03 am

ja słyszałem, że sprawdzenie hydropopychaczy nie jest takie proste jak tu piszesz, ponoć jak zgasisz silnik olej, który jest w szklankach pod jakimś ciśnieniem, przestaje być pod ciśnieniem i luz możesz mieć taki sam na sprawnych, jaki i na uszkodzonych, ale jak pisze tylko to słyszałem więc mogę się mylić
bo Patrol wysoki i szeroki musi być :)

Awatar użytkownika
aristo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 8:17 pm
Lokalizacja: Żary

Post autor: aristo » pn paź 20, 2008 12:55 pm

mylisz się

aby ogarnąć temat popychaczy konieczna jest znajomość budowy i zasady działania

Awatar użytkownika
Fiba
 
 
Posty: 3725
Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
Kontaktowanie:

Post autor: Fiba » pn paź 20, 2008 3:56 pm

Ostatnio wziąłem się za kule w moim Parchu i już pomalowałem, praktycznie wszystko skręciłem i mam problem ze sprzęgiełkami bo pod żadnym pozorem nie da się ich przekręcić kluczem (zmienić pozycji).
Przed remontami chodziło i było ok. Wydaje mi się, że złożyłem wszystko w porządku nawet sprawdzałem sobie fotki na tej czeskiej czy słowackiej stronie co jest opisany i obfotografowany zabieg robienia kul...

Jaka może być tego przyczyna?

Pozdrawiam
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.

Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » pn paź 20, 2008 4:24 pm

witam :) do niedawna uważałem ze Patrol jest super super :)21 ale po ostatnim brodzeniu w blocie znikneło totalnie sprzegło :( pierwsza diagnoza .. zacieta pompa sprzęgła lub wysprzęglik ... rozebrane , wyczyszczone , reparaturki założone .. i odpowietrzanie sprzęgła ... efekt końcowy dalszy jego brak ... czyżby sie skończył docisk czy popełniam jakiś błąd przy odpo wietrzaniu układu :? jest tu jakiś myk - haczyk :??

Pozdrawiam Ramzes :)
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
MarcinuS
Posty: 385
Rejestracja: pn maja 28, 2007 6:53 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MarcinuS » pn paź 20, 2008 4:42 pm

Fiba pisze:Ostatnio wziąłem się za kule w moim Parchu i już pomalowałem, praktycznie wszystko skręciłem i mam problem ze sprzęgiełkami bo pod żadnym pozorem nie da się ich przekręcić kluczem (zmienić pozycji).
Przed remontami chodziło i było ok. Wydaje mi się, że złożyłem wszystko w porządku nawet sprawdzałem sobie fotki na tej czeskiej czy słowackiej stronie co jest opisany i obfotografowany zabieg robienia kul...

Jaka może być tego przyczyna?

Pozdrawiam
Kolego czy moglbys mi podac ta strone z zabiegiem robienia kul :)21 czas na to u mnie :)
Patrol GR Y60 :)21
OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T

Awatar użytkownika
rybex
 
 
Posty: 213
Rejestracja: śr lut 22, 2006 2:29 pm
Lokalizacja: Rze

Post autor: rybex » pn paź 20, 2008 6:42 pm

aristo pisze:Hałasliwa praca rozrządu w chwili uruchomienia silnika jest zjawiskiem normalnym :lol: Jednak w przypadku utrzymywania sie zbyt głosnej pracy napędu zaworów :o należy sprawdzić popychacze hydrauliczne, albo hydroszklanki(jak zwał tak zwał i tak wiadomo o co chodzi :)21 )
- należy rozgrzać silnik do normalnej temperatury
- na około 2 minuty zwiększyć obroty silnika do 2000 obr/min
- jeżeli cykanie jest nadal słyszalne, to znaczy że popychacze należy sprawdzić
Ściągnij pokrywę głowicy i obracaj wał korbowy tak, aby krzywka nad sprawdzanym popychaczem była skierowana do góry, następnie wykonaj próbę wciśnięcia popychacza (przy pomocy tępego przedmiotu, aby nie pokaleczyć powierzcni)
Jeżeli luz popychacza (zanim nastąpi otwarcie zaworu) przekracza 0,1 mm, to należy go wymienić.
Wymiana
- lepiej niech się tym zajmie jakiś sprawdzony mechanior. :D

jednak pojade do mechera :D :)21 :)21
Patrol GR 2.8 93'

Suzuki Samurai 88'

Awatar użytkownika
aristo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn wrz 29, 2008 8:17 pm
Lokalizacja: Żary

Post autor: aristo » pn paź 20, 2008 7:43 pm

rybex pisze:
aristo pisze:Hałasliwa praca rozrządu w chwili uruchomienia silnika jest zjawiskiem normalnym :lol: Jednak w przypadku utrzymywania sie zbyt głosnej pracy napędu zaworów :o należy sprawdzić popychacze hydrauliczne, albo hydroszklanki(jak zwał tak zwał i tak wiadomo o co chodzi :)21 )
- należy rozgrzać silnik do normalnej temperatury
- na około 2 minuty zwiększyć obroty silnika do 2000 obr/min
- jeżeli cykanie jest nadal słyszalne, to znaczy że popychacze należy sprawdzić
Ściągnij pokrywę głowicy i obracaj wał korbowy tak, aby krzywka nad sprawdzanym popychaczem była skierowana do góry, następnie wykonaj próbę wciśnięcia popychacza (przy pomocy tępego przedmiotu, aby nie pokaleczyć powierzcni)
Jeżeli luz popychacza (zanim nastąpi otwarcie zaworu) przekracza 0,1 mm, to należy go wymienić.
Wymiana
- lepiej niech się tym zajmie jakiś sprawdzony mechanior. :D

jednak pojade do mechera :D :)21 :)21

:)2 racja, oni też musza jakoś zarobic na chleb :)2

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pn paź 20, 2008 8:10 pm

ramzes pisze:witam :) do niedawna uważałem ze Patrol jest super super :)21 ale po ostatnim brodzeniu w blocie znikneło totalnie sprzegło :( pierwsza diagnoza .. zacieta pompa sprzęgła lub wysprzęglik ... rozebrane , wyczyszczone , reparaturki założone .. i odpowietrzanie sprzęgła ... efekt końcowy dalszy jego brak ... czyżby sie skończył docisk czy popełniam jakiś błąd przy odpo wietrzaniu układu :? jest tu jakiś myk - haczyk :??

Pozdrawiam Ramzes :)
nie trać wiary w patrolasuperpatrola


w dobrym miejscu odpowietrzasz?


dobre błoto tzw. biała/szara glinka potrafi błyskawicznie załatwić auto tzn. sprzegło, alternator i chłodnicę

zastygnie Ci w docisku sprzęgła i do widzenia
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pn paź 20, 2008 8:14 pm

GR to nie 160-ka - należy unikać zaklejającego błota - w 160-ce błoto może dostać się do komory sprzęgła tylko od góry kiedy guma od łapy sprzęgła jest dziurawa lub jej niema. :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » pn paź 20, 2008 8:18 pm

gkozi pisze:
ramzes pisze:witam :) do niedawna uważałem ze Patrol jest super super :)21 ale po ostatnim brodzeniu w blocie znikneło totalnie sprzegło :( pierwsza diagnoza .. zacieta pompa sprzęgła lub wysprzęglik ... rozebrane , wyczyszczone , reparaturki założone .. i odpowietrzanie sprzęgła ... efekt końcowy dalszy jego brak ... czyżby sie skończył docisk czy popełniam jakiś błąd przy odpo wietrzaniu układu :? jest tu jakiś myk - haczyk :??

Pozdrawiam Ramzes :)
nie trać wiary w patrolasuperpatrola


w dobrym miejscu odpowietrzasz?


dobre błoto tzw. biała/szara glinka potrafi błyskawicznie załatwić auto tzn. sprzegło, alternator i chłodnicę

zastygnie Ci w docisku sprzęgła i do widzenia

no tego sie obawiam najbardziej ze bloto załatwiło sprzeglo :)21 ostatnio mniej wiecej autko jezdzilo 50 % teren 50 % szosa :wink:

co do odpowietrzenia to system : sprzeglo ( pompuj ) na wysprzegliku odprowadzanie płynu ...

ale gdzieś na forum wyczytałem że nie wystarczy odpowietrzyć jedynie na dole ( dot. GR;a ) ?? czy to może być ostatnia szansa ratunku :)21

bo jak nie to zrzut skrzyni i tyle :-?
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pn paź 20, 2008 10:14 pm

masz rację - nie wystarczy odpowietrzyć na dole [mi kiedyś kijek wyjął wysprzęglik więc miałem z tym przygody]

drugi odpowietrznik jest centralnie pośrodku grodzi czyli tuż między silnikiem a grodzią - takie cuś na długiej rurce
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » pn paź 20, 2008 10:17 pm

gkozi pisze:masz rację - nie wystarczy odpowietrzyć na dole [mi kiedyś kijek wyjął wysprzęglik więc miałem z tym przygody]

drugi odpowietrznik jest centralnie pośrodku grodzi czyli tuż między silnikiem a grodzią - takie cuś na długiej rurce
a odpowietrzać w jakiejs kolejności czy bez różnicy :??
bo skrzynia zachowuje sie wlasnie jakby nie była do końca odpowietrzona heh .. jutro z rana znowu wczołgam sie pod maszyne to obadam ...
dzieki :wink:
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pn paź 20, 2008 10:20 pm

Jakby odpowietrzanie nie pomogło - pamiętasz naprawę misiowego sprzęgła w L200 nad Bugiem ? :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » pn paź 20, 2008 10:21 pm

N2O pisze:Jakby odpowietrzanie nie pomogło - pamiętasz naprawę misiowego sprzęgła w L200 nad Bugiem ? :)21

sie smialem z ojcem dzisiaj z tego nawet :)21 .. ale to ostateczność ...
do Wisły w sumie mam jakby nie patrzeć z 1000 m od miejsca gdzie GR stoi :)2

ps. macie może gdzieś pod ręką fotke tego drugiego odpowietrzenia :??b :wink: czy łatwe w miare w lokalizacji ??
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » wt paź 21, 2008 12:07 am

bardzo łatwe - przecież mówię - takie cuś na blaszanej rurce wychodzi pionowo z dołu między grodzią a silnikiem - kończy się prawie pod maską


wczołgiwać pod auto się nie musisz, za to wczołgać się po silniku pod maskę tak :D
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
Paszczak
 
 
Posty: 2821
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 12:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paszczak » wt paź 21, 2008 12:21 am

ramzes pisze:
gkozi pisze:
ramzes pisze:witam :) do niedawna uważałem ze Patrol jest super super :)21 ale po ostatnim brodzeniu w blocie znikneło totalnie sprzegło :( pierwsza diagnoza .. zacieta pompa sprzęgła lub wysprzęglik ... rozebrane , wyczyszczone , reparaturki założone .. i odpowietrzanie sprzęgła ... efekt końcowy dalszy jego brak ... czyżby sie skończył docisk czy popełniam jakiś błąd przy odpo wietrzaniu układu :? jest tu jakiś myk - haczyk :??

Pozdrawiam Ramzes :)
nie trać wiary w patrolasuperpatrola


w dobrym miejscu odpowietrzasz?


dobre błoto tzw. biała/szara glinka potrafi błyskawicznie załatwić auto tzn. sprzegło, alternator i chłodnicę

zastygnie Ci w docisku sprzęgła i do widzenia

no tego sie obawiam najbardziej ze bloto załatwiło sprzeglo :)21 ostatnio mniej wiecej autko jezdzilo 50 % teren 50 % szosa :wink:

co do odpowietrzenia to system : sprzeglo ( pompuj ) na wysprzegliku odprowadzanie płynu ...

ale gdzieś na forum wyczytałem że nie wystarczy odpowietrzyć jedynie na dole ( dot. GR;a ) ?? czy to może być ostatnia szansa ratunku :)21

bo jak nie to zrzut skrzyni i tyle :-?
miałem to samo, tylko u nie wpadł pedał sprzęgła i się jedynka zaklinowała, oczywiście pod domem następnego dnia po "wycieczce" tak miałem, trzeba było odpowietrzyć wysprzęglik ten "pod silnikiem" spuścić płyn i wlać nowy i wszystko hula do dziś.
spoko luzik
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 2115
Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E

Post autor: Wojtek » wt paź 21, 2008 7:25 am

ramzes pisze::??b :wink: czy łatwe w miare w lokalizacji ??
Jak bedziesz "szedł" po rurce od pompy sprzęgła to dojdziesz do tego ustrojstwa. Z drugiej strony też można iść tylko trudniej lokalizować rurki. To "cóś" to taki tłumik - służy do łagodniejszego załączania sprzęgła. Nie jest konieczne, ale jak fabryka wymyśliła to pewnie potrzebne :)21 :)21 :)21
Generalnie: NISSAN

..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » wt paź 21, 2008 7:52 pm

Wojtek pisze:
ramzes pisze::??b :wink: czy łatwe w miare w lokalizacji ??
Jak bedziesz "szedł" po rurce od pompy sprzęgła to dojdziesz do tego ustrojstwa. Z drugiej strony też można iść tylko trudniej lokalizować rurki. To "cóś" to taki tłumik - służy do łagodniejszego załączania sprzęgła. Nie jest konieczne, ale jak fabryka wymyśliła to pewnie potrzebne :)21 :)21 :)21
no wlasnie mam dosc tych wymysłów robionych fabrycznie :evil:
odpowietrzylem dzis układ i nawet na chwile wszystkie biegi wróciły :)21 juz myśle zajebiscie .. skladam zabawki a tu po kilku przewachlowaniach znów biegów niet ...

odpowietrzam jeszcze raz ... z 20 min -> i znowu podziałało chwile :evil:
wkońcu sie wkur**łem i pojechałem po nową pompę sprzęgła myśląc ze jeśli ginie to może zawór zwrotny na pompie przepuszczać ...
założyłem ale odpowietrzać bede jutro bo dziś już mi chęć sie skonczyła i zimno i ciemno :wink:
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
decc
Posty: 1837
Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"

Post autor: decc » śr paź 22, 2008 6:23 pm

Witam,

Po niedzielnej zabawie w błotach Kuklówki zapaliła mi się kontrolka od hamulca. Przez jakiś czas sobie gasła lub się zapalała, ale teraz pali się permanentnie. Płyn jest, wycieku nie widać, przewody z tego co dałem radę zajrzeć są całe. Hamulce sprawdziłem empirycznie działają na wszystkich 4 kołach. Jest to Y60 '89, więc żadnych ABSów tam nie ma. Wie ktoś z manuala, lub doświadczenia w jakich przypadkach ta kontrolka się może świecić? Hamulec ręczny nie jest zaciągnięty :wink: . W takim aucie chyba nie ma czujnika zużycia klocków hamulcowych?

Any ideas gentlemen?
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Post autor: Aśka&Kuba » śr paź 22, 2008 6:32 pm

może coś z czujnikiem od ręcznego myśli że jest zaciągnięty kumpel tak ma w jeepie :roll:

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Post autor: ramzes » śr paź 22, 2008 6:55 pm

ale Patrol to nie Jeep :)21 ....
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
decc
Posty: 1837
Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"

Post autor: decc » śr paź 22, 2008 7:04 pm

Aśka&Kuba pisze:może coś z czujnikiem od ręcznego myśli że jest zaciągnięty kumpel tak ma w jeepie :roll:
Nie wykluczam, ale raczej to nie to. Do tej pory nie było problemów z czujnikiem ręcznego. Kontrolka gasła i zapalała się bez zacinania. Podczas jazdy w terenie ręcznego nie używałem. Mam przeczucie, że coś mogłem uwalić, bo nawalanka była niezła i auto utaplane w błocie po dach.
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"

Awatar użytkownika
daniel b
 
 
Posty: 1190
Rejestracja: sob kwie 19, 2008 12:30 pm
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: daniel b » śr paź 22, 2008 7:07 pm

miałem to samo ostatnio z chamulcami ,sprawdzalem niby wszystko oki dopuki druga osoba nie pompowała cheblem .Okazało sie że sprężyna z przodu delikatnie przetarła wąż >tylko ,że u mnie powoli płyn ubywał :D
ZMOTA SCORPION Y60

Awatar użytkownika
decc
Posty: 1837
Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"

Post autor: decc » śr paź 22, 2008 7:41 pm

daniel b pisze:miałem to samo ostatnio z chamulcami ,sprawdzalem niby wszystko oki dopuki druga osoba nie pompowała cheblem .Okazało sie że sprężyna z przodu delikatnie przetarła wąż >tylko ,że u mnie powoli płyn ubywał :D
Ale kontrolka paliła się z powodu niskiego poziomu płynu, czy obniżonego ciśnienia w wyniku dziurawego przewodu? Cholera, przydałby się manual, nie zawracałbym ludziom głowy na forum. :x
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"

Zablokowany

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość