www.forum4x4.pl

Myśłę że sprężyny z tyłu to duży plus ?

A w domu wszyscy zdrowi

Z wyglądu fajne, już nie takie farmerskie

Silnik z dópy (Europa) downsizing powala w następnej wersji będzie 1,2 bisri turbo. 2,5 Navary to już słaby motor, choć 8L kleju na setkę to dobry wynik.
Nissan ma fajne motory po uj to ścierwo pakują . Dizajn powiedzmy jednemu się podoba drugiemu nie.

vandall_jr pisze:Silnik z dópy (Europa) downsizing powala w następnej wersji będzie 1,2 bisri turbo. 2,5 Navary to już słaby motor, choć 8L kleju na setkę to dobry wynik.
Nissan ma fajne motory po uj to ścierwo pakują . Dizajn powiedzmy jednemu się podoba drugiemu nie.

Ekologia.
Takie stare dwa i pół jak przeleci gdzieś koło łąki to później ślimakom od tarcia dupy się grzeją, pasikoniki se nogi od sadzy brudzą a biedronkom nagle lat przybywa.

Marcingalloper pisze:to później ślimakom od tarcia dupy się grzeją

Dobre

Ze sprężyną z tyłu, auto dla nie wiem kogo. Dla mnie takie auto to wół roboczy - węglarka .
Z resorem może być, silnik w wersji EU, da się pewnie z nim jakoś żyć.
Poprzednika mam w bardzo dobrej kondycji, zero ciśnienia na zmianę.

Może sprężyna z tyłu dobrze będzie robić na pusto.
Popatrzyłem na to cudo w necie i stwierdzam, że z urodą to u niego marnie. Przód kosmos, odjechany, a wszystko co nie jest przodem jest tak do bólu zwyczajne, że aż nie pasuje. Moim zdaniem to brzydkie auto.

vandall_jr pisze: Nissan ma fajne motory ...

Yhy. Chyba dla was, mechaników.


Oświeć nas, które to takie brylanty...

Wszystko obraca panewkami, wywala uszczelki, korby, drze pierścienie albo cylindry...albo się rozpada zwyczajnie od głowicy zaczynając.

A czasami myślałem, żeby kupić jakąś zabawkę w stylu murano.....

lech. pisze:

vandall_jr pisze: Nissan ma fajne motory ...

Yhy. Chyba dla was, mechaników.


Oświeć nas, które to takie brylanty...

Wszystko obraca panewkami, wywala uszczelki, korby, drze pierścienie albo cylindry...albo się rozpada zwyczajnie od głowicy zaczynając.

A czasami myślałem, żeby kupić jakąś zabawkę w stylu murano.....

Zagryzą Cię za chwilę

Nie no, SD33 i TD42 są fajne
Jakieś TB48 też

lech. pisze:

vandall_jr pisze: Nissan ma fajne motory ...

Yhy. Chyba dla was, mechaników.


Oświeć nas, które to takie brylanty...

Wszystko obraca panewkami, wywala uszczelki, korby, drze pierścienie albo cylindry...albo się rozpada zwyczajnie od głowicy zaczynając.

A czasami myślałem, żeby kupić jakąś zabawkę w stylu murano.....

Weź proszę Cię VQ/VK mi to styka. Do codziennej eksploatacji jedyna wada to spalanie. Szukałem R51-VK uj był jeden nawet nie zdążyłem zadzwonić, był, szkoda, bo to motor typu odpalasz i jedziesz. O silnikach diesla nie będę się wypowiadał bo to nie Nissan

Stare benzyny VG też fajne, że o serii L nie wspomnę
Co 5 lat rozrząd, olej co jakiś czas i tyle.

Taaa...Takie były, ino nima. Stara bajka dla grzecznych dziewczynek.


W swojej kadencji popełniłem kilka nissanów. Naprawdę nie znalazłem czegoś, co się nie rozłazi w oczach. Pudła taniutkie są, ale do tego wsadu niet. I bez żadnej ironii - dajta mi taki brylant z półki nissana albo przestańcie bredzić, bo poważni goście z was.

Pokażcie coś, co w klasie X5, XC90, czy RX pojedzie, dojedzie do celu i wróci. Albo coś, co pojedzie równo za S6, C32 czy GS350 i nie będzie pełzać bezradnie pod byle górką. Takie normalne cztery drzwi, zwyczajnie na cztery łapy i żeby normalnie jeździło.

vandall_jr pisze:

lech. pisze:

vandall_jr pisze: Nissan ma fajne motory ...

Yhy. Chyba dla was, mechaników.


Oświeć nas, które to takie brylanty...

Wszystko obraca panewkami, wywala uszczelki, korby, drze pierścienie albo cylindry...albo się rozpada zwyczajnie od głowicy zaczynając.

A czasami myślałem, żeby kupić jakąś zabawkę w stylu murano.....

Weź proszę Cię VQ/VK mi to styka. Do codziennej eksploatacji jedyna wada to spalanie. Szukałem R51-VK uj był jeden nawet nie zdążyłem zadzwonić, był, szkoda, bo to motor typu odpalasz i jedziesz. O silnikach diesla nie będę się wypowiadał bo to nie Nissan

A td42 kto wynalazł ? Nissan od kogoś to odkupił ? Poważnie pytam

Ingrid pisze:A td42 kto wynalazł ? Nissan od kogoś to odkupił ? Poważnie pytam

Silnik na rynki o niskiej kulturze technicznej, jego jedyna zaleta.

Można, można



Motor słuszny

No... td42 doceniają tylko w Bangladeszu, u nas to błądzenie Teraz jest wysoka kultura jakości wykonania silników i odpowiedzialności za udany projekt takowego

ładny jest

wypuszczony jako konkurent bodajże dla tego:

Ingrid pisze:No... teraz jest wysoka kultura jakości wykonania silników i odpowiedzialności za udany projekt takowego

Jaka jest potrzeba machnięcia 500K km Jest dużo dobrych silników, ale ocena ich wydajności zawsze zależy od warunków w jakich mają pracować.
Jest seria silników Toyoty V8 (Fe) mi to starczy, VQ i VK Nissana. Patrząc na Silnik TD42 to antyk od sztaplary. Nie jest to kulturalny silnik i szczyt inżynierii, lecz antyk który nie daje się zabić bo to konstrukcja cepa. Miłość do starej technologi jest utopią, lecz masz prawo twierdzić inaczej i nie bierz tego do siebie .

Raptor ... bieda

Ja właśnie nie biore tego do siebie, mam wrażenie że Ty się za bardzo utożsamiasz z tematem, bo zależnie od zadań do zrealizowania i wymagań dobierasz silnik... Za ta samą kasę masz td42 albo np tb42 czy m57 od beemki... Wybieram co mi podchodzi... Mam np. trzy auta i każde służy do czegoś innego... Mnie np. śmieszy moda na robienie z parcha x5 bo ma jeżdzić 160-200km/h - a tym się ludzie poidniecają...Ale nie mów mi że całe zastępy nowych silników które padają bez ostrzeżenia po 70-100ts km to jest ok, bo nikt nie wymaga by robił po poł bańki na miętko.. A tak można to zinterpretowac Generalnie luz...

Ingrid pisze:Mnie np. śmieszy moda na robienie z parcha x5 bo ma jeżdzić 160-200km/h - a tym się ludzie poidniecają..

Zgadzam się masz dużo racji, to jest absurdalny pomysł, patrol to nie X5 i nigdy nim nie będzie, jego konstrukcja na to nie pozwoli
Ale wsadzanie Td42 zamiast M57 to już słaby pomysł bo ten motor w patrolu to doskonała alternatywa dla wybuchowych fabrycznych zestawień ZD, dychawicznego RD i kloca Td/Tb.

Ingrid pisze:Ale nie mów mi że całe zastępy nowych silników które padają bez ostrzeżenia po 70-100ts km to jest ok,

konsekwencje dowsizing-u ... małe bibibi turbo to kondon i będzie padać, musi

Nie do końca to miałem na myśli apropo nowych silników, i nie tylko silników... upadła kultura szanowania klienta. Kreuje się w każdej dziedzinie konsumenta idiotę... Swieże V ósemki bmw (która to markę akurat bardzo szanuję... bo szmaci się jako jedna z ostatnich ) o pojemności 4.4 na dwóch turbinach to nie sa małe silniki, i nie są wysilone, a kolana wystawiają miską notorycznie... O innych markach nawet nie wspominam bo to kpina co się teraz produkuje

p.s. m57 nie jedzie w parchu z dołu... podobno w automacie jedzie, ale nie próbowałem takiego (teraz mnie ukamieniują )

Ingrid pisze:p.s. m57 nie jedzie w parchu z dołu...

Hmm bardzo dużo zależy od koła zamachowego ... Jedyny automat jaki fajnie jedzie to oryginał z BMW, prosta, fajna skrzynia i ładna kultura pracy szybkość zmiany biegów.

Możliwe, nie jechałem, nie wpowiadam się... na szczęście te ZF- są trwałe i tanie

Ingrid pisze:Możliwe, nie jechałem, nie wpowiadam się... na szczęście te ZF- są trwałe i tanie

Ludzie piszą różnie, ja muszę powiedzieć, że taki zestaw już długo śmiga, owner katuje "Panie 200 nie leci, ale start ma dobry". W każdym Nissan-ie skrzynia oryginalna jak by spała w R51 to jest dramat, nowy NP 300 ma tą samą skrzynię AT, smutno. Skrzynia ZF jest dość szybka dość dobrze czuje prędkości i dobrze dobiera biegi.