www.forum4x4.pl

Witam
Panowie jak w tytule próbował już ktoś to zrobić wiem, że rama z gr jest troszkę większa ale to chyba żaden problem
pozdrawiam

a w jakim celu ?

Podoba mi się buda z 160 a chciałbym go postawić na sprężynach

pomysł fajny - buda k160 z hardtopem na spodzie parcha (lepsze zawieszenie, hamulce, mosty) to pomysł czad ale ma minusy.. wiele lat temu myślałem o tym i mnie pomiary zniechęciły. Teraz wolałbym budę łajdżeja przykręcić. Jeszcze fajniejsza, duzo lżejsza itd

Te ramy mają zupełnie inny kształt. Nie da się tego sensownie zrobić.

To nie dobrze bo już się na nakreciłem na taką zmotę

Do spodu od GRa, sporo budek od CJ zakladali, takich replik plastikowych, fajnie to wyglada nawet.

Coś mi się kołacze w pamięci, że całe lata temu ktoś z Kolegów opisywał tu przeróbkę 160-ki w oryginalnej ramie na zawieszenie ze springami. Próbowałem znaleźć, ale szukajka nic nie pokazuje. Być może w czasie kolejnych porządków na forumie topic poleciał w kosmos.
Jeśli ktoś pamięta tę akcję "usprężynowienia" klasyka, może się odezwie i powie coś więcej ?

pzdr.

http://www.zielony-team.pl/

"Made by Zielony"

Dobra wiem już że to są inne ramy z gr trochę szersza dziwię się że nie można trochę zmodyfikować Budy by podeszła niestety nie mam w tej chwili ramy z 60 mam 61 ale ta to pewnie już całkiem inna jest

Nie chodzi o szerokość... Z k160 jest prawie płaska pod resor, a zobacz kształt w Y 60 pod sprężynę

Ok rozumiem nie zostaje nic innego jak przerobić resory na sprężyny

Straszna rzeźba. Wyjdzie bardzo wysoki i niestabilny. Kiedyś chciałem przerobić na sprężyny i mi po pomiarach przeszło. Dużo pracy, dużo kasy i niewielki efekt.

zgadzam się..

jak już musi być k160 - czego kompletnie nie rozumiem* - to kup po prostu dobre, markowe zawieszenie. Takie z resorami, amortyzatorami, właściwymi odbojnikami, tulejami, łącznikami itd itd

*k160 to piękny klasyk ale rzeźba wskazuje na potrzeby użytkowe - grat bije na łeb

Opchnac koneserowi, kupic GR i załóżyć wąskie blotniki i atrape 160 jak juz ktos ma taki niezrozumialy dla mnie fetysz

Spód Y60/Y61 jest lipny jeśli chodzi o pracę zawieszenia - nie ma to ani wykrzyżu ani komfortu - nie wiem czym się tu podniecać i psuć 160-kę.

W 160 mam przod na zawiasie z gr i sobie chwale,wciezkim terenie na 35 nie ma sobie rownych do resorow

Gr y61 mam a 160 jest dla mnie śliczna może to i fetysz jeśli tak to jestem zboczony, po prostu chciałem trochę go poprawić a więc sprężyny i mosty, z sprężyn to może i faktyczne zrezygnuję ale z mostami to sie pobawię

sjepka pisze:Gr y61 mam a 160 jest dla mnie śliczna może to i fetysz jeśli tak to jestem zboczony, po prostu chciałem trochę go poprawić a więc sprężyny i mosty, z sprężyn to może i faktyczne zrezygnuję ale z mostami to sie pobawię

No i co Y61 gorszy w terenie i mniej komfortowy?

Y61 nie jest taka ładna jak 160 no i niema hardtopa

160-ka jest lekka jak piórko w porównaniu do Y61.
Same mosty bez problemu znoszą 35" w silverstonie/simexie - i są odporne na korozję kul i się nie krzywią z byle powodu.


Sprężynowiec wybacza więcej błędów kierowcy, a resorakiem to po prostu trzeba umieć jeździć. A dobry resor nie jest wcale zły.

No to chyba się już zgłupialem co robić, faktycznie chyba sobie odpuszcze

jedno jest w resorze - przy spoa, poprawionym odsadzeniu felg - wykrzyże są cudowne. Nawet przedniej osi - czego w tradycyjnie montowanych radiusach nie ma zupełnie.


ale.. u nas nie ma skał a jak sie umie jechać to gr wystarczy. Jest za to masę szybkich przelotów po dziurawych drogach i tu resor nie robi

Mam ramę od 160 przerobioną na spręzyny, z tyłu sierzant, możemy dogadać się na privie.
Mam lawetę, mogę do DJA dojechać.

resor górą a sprężyny są dla dziewczynek
https://www.youtube.com/watch?v=wAg7KfPbQEY