www.forum4x4.pl

Chciałbym się upewnić że coś padło
pacjent y61 2005 3.0td
objawy: przy 70-80 kmh słychać buczenie. Nie ma tego specyficznego wycia ale jest zdecydowanie głośno. Po wciśnięciu sprzęgła albo zdjęciu nogi z gazu ustaje.
Tylni dyfer mocno ciepły. Nie gorący ale po 10 sekundach w rękę parzy.
Pytanie: dyfer do roboty?
jak tak to wiecie kto w okolicach Krakowa się zajmuje takimi rzeczami?

spr czy jest olej , a nie coś innego , druga opcja padły łożyska

Marci pisze: ↑

sob lip 21, 2018 9:19 am

spr czy jest olej , a nie coś innego , druga opcja padły łożyska

odchodzi się od lania oliwy do dyfróf , tylko emulsja panie, tylko emulsja ma przyszłość i moc

klucz13 pisze: ↑

sob lip 21, 2018 8:40 pm

Marci pisze: ↑

sob lip 21, 2018 9:19 am

spr czy jest olej , a nie coś innego , druga opcja padły łożyska

odchodzi się od lania oliwy do dyfróf , tylko emulsja panie, tylko emulsja ma przyszłość i moc

do dyfrów najepsze jest H2O wyxhodzi najtaniej , dostępne w każdej kałuży

Znacie kogoś w małopolsce kto zajmuje się ustawianiem mostów? Bo to chyba jednak nie jest olej.

Jak most ni z tego ni owego zaczyna wydawać z siebie różne dźwięki to mocno wątpliwym jest, że dźwięki uda się usunąć poprzez regulacje .
Most jak zawyje, zabuczy to baaaardzo szybko zachodzą w nim zmiany, najczęściej są nieodwracalne - regulacją ...

No tak tak zakładam, że będzie trzebe zrobić poważny remont. Ale sam ttgo nie zrobie...

gadaj z rokforem - choć nie wiem jak on z czasem stoi

ja kiedyś składałem mosty , ale do krakowa daleko

rokfor się nie podejmuje.

Marci - a jak daleko? A znasz się na tych ustawieniach?

Chetka - zagadaj do Peepuck! z krk

Łódź