www.forum4x4.pl

Witam wszystkich

mam pytanie dotyczące hamulca ręcznego, mam upocony, planuje go dac do mechanika, ale moje pytanie dotyczy, <faQ-przeczytane> czy połączenie z reduktorem posiada jakieś simeringi ? jesli tak i ktoś przerabiał temat i moze pomoc prosze o podpowiedx co zamawiac.

pozdrawiam rYs

Ręczny hamulec (bębnowy) jest przykręcony do reduktora całkiem normalnie - jak w Gaziku czy UAZ-ie (w każdym razie tak jest w Patrolu 160 - zakładam że masz taki). Jak masz zapaskudzony olejem bęben to na pewno puszcza Ci simmering na wyjściu reduktora - po dużym przebiegu to raczej nieuniknione, uszczelnienia nie są wieczne .
Pozdrawiam

dzięki za podpowiedź, sprawa dotyczy GR'a Y60A

pozdrawiam rYsiek

A czy będzie pasował ręczny z GR do Hiszpana ?
Bo te w bębnach to mnie doprowadzają do pasji.

Piotrek M pisze:A czy będzie pasował ręczny z GR do Hiszpana ?
Bo te w bębnach to mnie doprowadzają do pasji.

Przeca w GRacie jest taki sam ręczny jak w hiszpanie i k160...
No chyba, ze juz pora późna mnie zaćmiła..

yy no dobrze mówisz w gr jest tak

Peepuck! pisze:

Piotrek M pisze:A czy będzie pasował ręczny z GR do Hiszpana ?
Bo te w bębnach to mnie doprowadzają do pasji.

Przeca w GRacie jest taki sam ręczny jak w hiszpanie i k160...
No chyba, ze juz pora późna mnie zaćmiła..

Ha, ja tam sie nie znam na tym, ale GR to ma chiba ręczny na wale, a 260 w bębnach.
Ale mogę sie mylić

a to możliwe sam ja zrozumiałem że jest w bęben na wale a to chodziło o to że w bębnach przy kołach

Piotrek M pisze:

Peepuck! pisze:

Piotrek M pisze:A czy będzie pasował ręczny z GR do Hiszpana ?
Bo te w bębnach to mnie doprowadzają do pasji.

Przeca w GRacie jest taki sam ręczny jak w hiszpanie i k160...
No chyba, ze juz pora późna mnie zaćmiła..

Ha, ja tam sie nie znam na tym, ale GR to ma chiba ręczny na wale, a 260 w bębnach.
Ale mogę sie mylić

Racja! Przejrzałem servisówki i jasno wynika, ze K260 z silnikiem rd28t ma ręczny w bebnach kół...

Peepuck! pisze:

Piotrek M pisze:

Peepuck! pisze: Przeca w GRacie jest taki sam ręczny jak w hiszpanie i k160...
No chyba, ze juz pora późna mnie zaćmiła..

Ha, ja tam sie nie znam na tym, ale GR to ma chiba ręczny na wale, a 260 w bębnach.
Ale mogę sie mylić

Racja! Przejrzałem servisówki i jasno wynika, ze K260 z silnikiem rd28t ma ręczny w bebnach kół...

znaczy się może w zakręcie dupę nadrzucić nie to co na wale

I to jest własnie ból
Stąd moje pytanie, czy bez dużego problemu dało by radę przeszczepić ręczny z GR [taki sam wał jak w 260] do Hiszpana. Czy przerabiał juz ktos temat ?

rYs pisze:Witam wszystkich

mam pytanie dotyczące hamulca ręcznego, mam upocony

jesli masz problemy z potliwością to tutaj http://www.nadpotliwosc.pl/botox.html

Piotrek M pisze:I to jest własnie ból
Stąd moje pytanie, czy bez dużego problemu dało by radę przeszczepić ręczny z GR [taki sam wał jak w 260] do Hiszpana. Czy przerabiał juz ktos temat ?

Porównując moją 260-kę i GR-a nie widzę problemu z założeniem bębna. Pozostje jeszcze zmiana linki. (moim zdaniem). Reduktor w 260-ce ma otwory na śruby mocujące bęben.

OK dzięki

iv pisze:

rYs pisze:Witam wszystkich

mam pytanie dotyczące hamulca ręcznego, mam upocony

jesli masz problemy z potliwością to tutaj http://www.nadpotliwosc.pl/botox.html

" IV " z nadpotliwosćia nie mam problemów ale dzięi za link, powiedz jeszcze czy Tobie pomogli

Bartas pisze:

Peepuck! pisze:

Piotrek M pisze: Ha, ja tam sie nie znam na tym, ale GR to ma chiba ręczny na wale, a 260 w bębnach.
Ale mogę sie mylić

Racja! Przejrzałem servisówki i jasno wynika, ze K260 z silnikiem rd28t ma ręczny w bebnach kół...

znaczy się może w zakręcie dupę nadrzucić nie to co na wale

4.2 benzyna i tak rzuca dupe na zakrecie a nawet pali gume ze startu