Strona 1 z 1
Znowu Terrano II
: ndz sie 13, 2006 8:26 am
autor: JarekS
Koledzy
ostatnio powstał u mnie sympatyczny problem, bo powiększy mi się rodzinka

, czego konsekwencją bedzie zakup nowszego auta. Moja druga połowa chce Vana typu Galaxy czy Sharan, ja optuję za TII długim. Przeczytałem chyba wszystkie posty gdzie w tytule było TII, ale chciałbym się upewnić.
kwota do wydania max 30kpln.
auto raczej diesel więc 2,7.
klima.
planowany roczy przebieg ok.12-15tys rocznie.
Na mobilu to raczej koło 10lat trzeba liczyć, a więc przebieg rzędu 200-250tys km.
Jazda czarne i lekki teren (miedze polne, rżysko, uprawione pola). Czy ma sens kupować coś takiego, żeby nim się pocieszyć dłuższy czas czy odpuścić i kupic van
Zakup
patrzeć czy
nie wyje skrzynia
sprzęgiełka chodzą cicho
szpara drzwi tylnych = przednie
co jeszcze - sprzedajcie parę knifów
Jakie są teraz procedury ze sprowadzeniem?
są tu koledzy z G. Śląska - czy można by było zerknąc na autko, pogadać, popytać?
Planowany zakup koniec tego roku-pocz. przyszłego.
Pozdrawiam
Jarek
: ndz sie 13, 2006 8:33 am
autor: JarekS
Aha
zna ktoś adresy wyszukiwarek francuskich, belgijskich czy holenderskich?
Jarek
: ndz sie 13, 2006 9:56 am
autor: jarek1942
Cześć
Miałem ten sam dylemat kilka miechów wcześniej czy van czy TYRANUS. wybór padł na tyranusa.
bo...
-jezdzi tym tylko moja druga połowa a nie chciała bo duzy a jak go teraz chce pozyczyc to jest problem bo to jej i jest sapanie
- bezpieczniejsze bo na ramie i duże
- wysoko sie siedzi
-duże w srodku więc pakowny-mam długi 7 osobowy
-mieszkam za miastem więc nie ma problemu z dojazdem/ a nie zawsze bedzie zimą czarno na asfalcie, a w miescie tez co roku zima zaskakuje drogowców..
- to są samochody do spokojnej jazdy i nie polecisz 160 km/h jak cie fantazja poniesie lub kretyn na drodze wpieni.
Jarek tez S
: ndz sie 13, 2006 10:07 am
autor: Gorg
Ja mam z 2000 roku. Jak chcesz popatrzeć to zaprasza. Mój jest po jakiś wypadku i od rau możesz się pouczyć na co patrzeć
: ndz sie 13, 2006 10:17 am
autor: felek
Teranke mam ponad rok jak do tej pory super sprawdza się w robocie bo
3 metrową drabine do niego wkładam . Jak się zdecydujesz to szukaj zadbanego inie wierz w super okazje bo nikt dobrego auta za puł ceny nie sprzeda. powodzenia ps. swojego szukałem puł roku.

: ndz sie 13, 2006 10:30 am
autor: perfi
felek pisze:inie wierz w super okazje bo nikt dobrego auta za puł ceny nie sprzeda. powodzenia ps. swojego szukałem puł roku.

nam sprzedal

i to bylo pierwsze auto ktore zdecydowalismy sie obejrzec na zywo... i ostatnie

.
: ndz sie 13, 2006 10:43 am
autor: felek
To gratuiacje.

: ndz sie 13, 2006 10:44 am
autor: czarny bielsko
czesc! TII posiadam dopiero od 3 miesiecy ale przez ten czas przyzwyczailem sie do niego tak, ze nie oddalbym auta za zadne skarby

moj tyrran jest 7 osobowy z silnikiem 2.7 TD - rok produkcji 2000. Po wywaleniu tylnej kanapy bagaznik jest w stanie zmiescic sporo gratow. Miejsca w srodku jest na tyle, ze mozesz zmiescic spokojnie 5 osob i jechac gdzies na wakacje i nikt nie bedzie narzekal

siedzi sie wysoko i widocznosc jest naprawde dobra

posiada solidna rame, reduktor, tylni sztywny most. Przod wiadomo drazki i wahacze - czyli komfort jazdy jak w osobowce. W terenie robi... wiec jak masz wybierac pomiedzy vanem a t2 to bierz t2

: ndz sie 13, 2006 10:48 am
autor: perfi
a i kobiecie powinien sie spodobac

ale przede wszystkim jest o wiele bezpieczniejszy od vana
: ndz sie 13, 2006 10:53 am
autor: JarekS
Jarek też S
widze że prócz imion to i życie mamy podobnie poukładane, bo:
jak UAZem zaliczyłem z kumplami baobaba, wyszliśmy z niego, popatrzyliśmy jak on wygląda, a nam prawie nic to stwierdziliśmy że co rama to rama
potem kupiłem żonce

samuraja, ja go tylko pożyczam i też mam problemy, bo jak przyjadę nim to on jakoś tak dziwnie zawsze brudny jest, a najważniejsza cecha auta u mojej zony to nie silnik, kolor etc tylko czyste ma być, no i wreszcie
terrano ma być dla niej (hoć jeszcze o tym nie wie, bo ona chce vana, bo ja ubrudze znowu a przecież wyżej widzicie że toto prawie terenu nie zobaczy), ja biorę samuraja.
A ja głupi myślałem, że wyjątkowe życie mam

, he, he.
Gorg
bardzo chętnie
zerknij na priv.
Jeszcze raz proszę o nękające mnie obawy - 200-250 kkm to dużo dla niego i czy pociągnie bez większych problemów jeszcze 100, czy odpuścić.
: ndz sie 13, 2006 11:00 am
autor: perfi
jak kupowalismy naszego mial 85 000 (6/5 latek)
ponoc dla diesla to tyle co 100 km dla benzyniaka

: ndz sie 13, 2006 1:39 pm
autor: jarek1942
Mój wiecznie upitolony w błocie / jestem od kilku miechów wiesmenem/ale tak ma byc i tak wyglądać to nie samochód na wyjazdy aby pokazać sie na deptaku. Moja kobieta to nauczyciel i jak podjechała pierwszy raz pod LO to gosciom gały powyłaziły i było widac zazdrosc...
Moje szczawie nie chcą jeździć moim tylko terenowym
Juz raz kobieta musiala uciec na pobocze bo pała w osobówce sie spieszyła i wymusiła, w normalnym był by problem tyranus poszedł poboczem i wyszła z tego bez opresji.
Co do przebiegu to mój miał 180 tys i kolega mechanik co go ogladał stwierdził że nie walony i bedzie jezdził... jak na razie wymieniłem pompe wodna bo ciekła/koszt 450,- nówka / i małe kłopoty z linka od prędkosciomierza ale to udao sie zrobic samemu/ gdzies tam jest opis na forum mojej walki z linka/ . Chodza słuchy że 200 tys to dopiero połowa jego zywota 2.7 jak dbasz np o oleje. Co do reszty to na forum sa madrzejsi i bardziej doswiadczeni majacy tyranusy.
tak z innej beczki jak rozłozyłem siedzenia to przeprowadziłem sie do nowego domu bez pomocy duzego samochodu/
Jarek S
: ndz sie 13, 2006 7:33 pm
autor: Gorg
Moja żonka (też nauczycielka) uwielbia prowadzić Terrano.
: ndz sie 13, 2006 7:55 pm
autor: hensel
Ja jezde tyrannem od miesiaca (wczesniej powoziłem focusa) i jestem bardzo z niego zadowolony. Autko jest sprowadzone z Francji 98r ma orginalne 175tys. Pełne wyposażenie które daje komfort a sam tyran daje mi poczucie niezaleznosci. czego nie da ci na drodze zaden van ani osobówka.
Przykład z dzisiaj. Wybrałem sie na przejazdzke nad rzeke a z przeciwka waska podmokła droga jedzie koleś starą płaska Bmką. Wąsko to chciałem zjechac do takiego małego rowu aby go przepuscic ale on był szybszy i ciach do tego rowu zjechał. Minałem go, podziekowałem i patrze we wstecznym lusterku czy wyjechał. Niestety mokro było i slisko i kola buksuja i nie dał gośc rady. Cofnałem,linka i na holu goscia na droge. Potem znów musielismy sie minać i tym razem ja zjechałem na dół i bez problemów z powrotem na droge. Niby nic niezwykłego ale właśnie za takie możliwości kocha sie terenówki,a zaden inny wózek ci tego nie zapewni.
Pozdrawiam serdecznie
Piotrek
Re: Znowu Terrano II
: ndz sie 13, 2006 9:48 pm
autor: Wiechu
...starczy, dosyć już tej wazeliny
auto jest fajne, ale bez przesady, bo jeszcze ktoś pomyśli że nie ma lepszych
JarekS pisze:
kwota do wydania max 30kpln.
auto raczej diesel więc 2,7.
klima.
planowany roczy przebieg ok.12-15tys rocznie.
z taką kasą, powinno Ci się udać kupić ładne auto z lat 97-98. A młodsze jak będzie w tej cenie, to będzie marne, cudów nie ma. Może być być ładne z zewnątrz, ale przebieg będzie miało wielki.
Podstawowe "słabe punkty" już znasz. Reszta wylezie w przeciągu roku.
Zakładasz komfortowo mały przebieg roczny jak dla takiego auta, jak kupisz dobry, będzie Ci długo służył
jarek1942 pisze:
- bezpieczniejsze bo na ramie i duże
niestety jesteś w błędzie

, auto na ramie nie jest tak bezpieczne jak z samonośnym nadwoziem. Buda jest bardzo miękka i łatwo się gniecie, na zakrętach dużo łatwiej "położyć" terenówke niż vana. Jedynie przy bocznym strzale jest bezpieczniej, bo niskie auto wjeżdża pod Ciebie (przewracając zresztą Cię na bok

)
...ale lepiej o tym nie myśleć

: pn sie 14, 2006 12:33 am
autor: cruise
Slyszalem o pewnym wypadku gdzies w okolicach Tarnowa,że pod goscia wjechala Laguna....przewrocila go na bok,dach i zatrzymal sie na drugim boku

.
Ja teraz z 2002 mam problemy z elektronika - pali przeplywomierze(ale wersja 3.0).W srode oddaje do serwisu,cala instalacja elektryczna idzie do sprawdzenia.
Ze standartowych usterek...to jedynie pedal sprzegla mi sie urwal-takto jakos zyje

: pn sie 14, 2006 8:13 am
autor: JarekS
Cutie
z takim przebiegiem i ten rocznik jest poza zasięgiem.
Wiechu
myśląc bezpieczniejsze na ramie mam na myśli nie sam fakt łatwiejszego spowodowania wypadku ale jak już masz walnąc to wolałbym walnąć autem z ramą, bo nawet jak blacha bardziej miękka jest to rama cię trzyma.
zna ktoś adresy tych wyszukiwarek, bo ponoć w tamtych krajach taniej niż w niemcowni.
Aha
Wiechu - chyba ty gdzieś pisałeś w którym to roku zmienili reflektory na prostokątne;umknęło mi.
: pn sie 14, 2006 8:41 am
autor: darkman
1996 i 99
->Wiechu->profil->zobacz wszystkie posty
lub
Wyprawy 4x4 nr 5 str.54
: pn sie 14, 2006 9:18 am
autor: perfi