ABS wariuje - terrano 2

[seburaj]

pacjent: `98 t2 2.7tdi

objawy: ostatnio praktycznie przy kazdym hamowaniu (nawet lekkim) odzywa sie ABS - zupelnie bez uzasadnienia, tj. bez jakiegokolwiek blokowania ktoregokolwiek koła

objawy takie mialem juz wczesniej - ale bardzo rzadko i niedokuczliwe, czasami podczas hamowania np z górki abs potrafił sie odezwac... co ciekawe, nasilenie objawów wykazuje wyraźną korelację z wczorajszą wymianą calego ukladu kierowniczego (drązek, wspornik i wszystkie gałki) oraz z wymianą KLOCKÓW

spradzałem dokładnie - wszystkie przewody od czujników sprawne, zadnych przetarc czy zagniecen, a system wariuje... dodatkow w trakcie jazdy - bez hamowania - slychac gdzies takie lekkie cykanie (choc moze to sugestia)

ma ktos jakis pomysł moze ktorys z czujnikow usterkowany ew namiar na mądrego elektryka znajacego sie na ABS

ciekawi mnie ten zwiazek z wymianą klocków - uzasadnienia nie widze

[Wiechu]

Lampka też wariuje ?
Tarcze miały rant ?
Bo może łapie nowy klocek i wtedy abs się odzywa.
Klocki w terrano powoli się same układają i lepiej je od razu zebrać po brzegach. Ćwiczyłem to niedawno.
Możesz też profilaktycznie pomierzyć oprność czujników ( powinny mieć 4-5 kOhm ).
Mi siadała kiedyś pompa w primerze, ale objawy byly inne, więc nie będę się rozpisywał.

[seburaj]

lampka nie wariuje - objawów lampkowych (jakichkolwiek) brak... no poza ciągłym świeceniem jak wyjałem bezpiecznik ABS

tarcze istotnie miały rant - ale nie jakis masakryczny, taki kontrolny.... ale nie bardzo kumam - co ma chwytanie klockiem rantu do abs tu wyglada jakby ktorys czujnik generowal caly czas sygnal "koło sie zatrzymało"

[seburaj]

i co - nikt dla podprowadzenia na potencjalne rozwiązanie dodam, ze nowe klocki hamuja znacznie bardziej, czyli związek przyczynowo-skutkowy sie kierunkuje... tamte nie hamowały (może były specjalnie poprawione) - te hamują, ale abs wariuje

[cox]

zacznij od dokladnego obejrzenia czujnikow.

moze byc tak ze ktorys jest za blisko lub przesuniety troszke w lewo lub prawo i generuje ciagly impuls.

sprawdz jeszcze na zlaczkach kabel-czujnik moze jest tam wilgoc.

tyle napewno mozesz poradzic sam w domowych warunkach no a pozniej to juz tylko oczywiscie diagnoza kompem i wszystko jasne.

pozdrawiam

[seburaj]

przy czujnikach nic nie robilem - w zwiazku z tym same nie mogly sie przesunąć... na zlaczkach tez nic sie nie dzieje - sprawdzalem - zreszta wtedy abs sygnalizowalby to kontrolką (a ta milczy jak zakleta)

klocki lepiej hamuja jak poprzednie, i wyglada na to, ze nalezy skonfigurowac elektronike - abs moze zbyt gwałtownie interpretowac zmiany predkosci katowej kół (nawet niewielkie opoznienie traktuje jako przeslanke do poslizgu i zaczyna dzialac)

[Gorg]

U mnie podobne objawy pojawiły się gdy w czasie wymiany wachacza wyjmowałem czujnik. Założony został troszeczkę (naprawdę troszeczkę) bardziej w lewo i w czasie każdego hamowania ABS działał

[seburaj]

tylko ze u mnie czujniki nie byly ruszane

[JeepFan]

tylko ze u mnie czujniki nie byly ruszane

zdupiłes cosik i tye

[Psuj]

Już nie pamiętam w jakim okresie, ale kilka lat temu poszła seria z za luźnymi pierścieniami na tylnych półosiach. Po prostu czasami dostawały poślizgu na półosi. Także rózne anomalia wychodziły. Tylko widząc po roczniku, to już powinno wcześniej wyjść. W każdym bądź razie przy wyczerpaniu koncepcji, chyba nie zawadzi tego sprawdzić. Z wyjęciem tylnych czujników problemu nie ma, tak jak z przodu, żeby pomacać pierścienie.