spaliny wew. samochodu
Moderator: Kosiarz
spaliny wew. samochodu
witam,
Podczas jazdy gdy uchylam okno zaczynam czuć spaliny, problem właściwie występuje od samego początku (ok. roku). Podejrzewałem oczywiście nieszczelności w układzie wydechowym które wyeliminowałem ale sytuacja wcale nie uległa poprawie. Jedną rzecz zrobiłem na "oko" bo nie miałem porównania - dospawanie ugnitej końcówki rury i zastanawiam się czy tu nie jest pies pogrzebany.
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie (k260)
pozdrawiam wszystkich Przemek
Podczas jazdy gdy uchylam okno zaczynam czuć spaliny, problem właściwie występuje od samego początku (ok. roku). Podejrzewałem oczywiście nieszczelności w układzie wydechowym które wyeliminowałem ale sytuacja wcale nie uległa poprawie. Jedną rzecz zrobiłem na "oko" bo nie miałem porównania - dospawanie ugnitej końcówki rury i zastanawiam się czy tu nie jest pies pogrzebany.
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie (k260)
pozdrawiam wszystkich Przemek
raczej nie - jak przytkam rurę z tyłu, nie ma grama przedmuchów na układzie wydechowym. Nie wiem czy nie za krótko obciąłem rurę z tyłu. Pamiętam w polonezach, golfach taki problem - jak "upadła" końcówka rury, to przy uchylonych szybach lubiało "podsysać" spaliny do środka.
Myślałem, że ktoś miał podobny problem.
Myślałem, że ktoś miał podobny problem.
- artmel
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: wt mar 01, 2005 11:58 am
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontaktowanie:
po pierwsze rura może być za krótka,
po drugie zajrzyj id wewnątrz w kieszeń tylną za nadkolem czy nie masz już prześwitów,
po trzecie zobacz czy nie masz gdzieś więcej dziór w budzie (może gdzieś w okolicy nadkola tylnego lewego)
i to powinno wystarczyć
po drugie zajrzyj id wewnątrz w kieszeń tylną za nadkolem czy nie masz już prześwitów,
po trzecie zobacz czy nie masz gdzieś więcej dziór w budzie (może gdzieś w okolicy nadkola tylnego lewego)
i to powinno wystarczyć

- k160 3,3D
- GV 2,7
To był punkt pierwszy
A drugim i trzecim punktem to kolega dał mi w twarz
Jakie dziury, jakie prześwity
A poważnie - chciałem rurę lekko schować pod zderzak ale przy uchylonym oknie - śmierdziało. Wystarczyło wypuścić dosłownie 15mm za zderzak i spokój. Zaznaczam, że nie wiem jak wygląda oryginał bo.... nigdy go nie miałem.
dziękuje za rady wszystkim i pozdrawiam
A drugim i trzecim punktem to kolega dał mi w twarz


A poważnie - chciałem rurę lekko schować pod zderzak ale przy uchylonym oknie - śmierdziało. Wystarczyło wypuścić dosłownie 15mm za zderzak i spokój. Zaznaczam, że nie wiem jak wygląda oryginał bo.... nigdy go nie miałem.
dziękuje za rady wszystkim i pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość