Sprzęgło spadło na podłogę T2
Moderator: Kosiarz
Sprzęgło spadło na podłogę T2
Witam,
i tak po roku uzywania tyrana z którego jestem bardzo zadowolony stało sie to co kiedys musiało sie stać. Nie mogłem komfortowo wrócic do domu a to dlatego ze sprzegło spadło na podłoge i nie działa tzn pedał mozna podnieśc drugą noga ale nic nie działa. Moze wiecie co mogło sie stać? Wracajac do domu musiałem wrzucic 2 i z rozrusznika ruszać ale wesoło było.
Mechanior dzis rano powiedział ze nie wie co jest i ze jutro skrzynie wyjmuje.
Pozdrawiam
Piotrek
Terrano II 2,7tdi 98r
i tak po roku uzywania tyrana z którego jestem bardzo zadowolony stało sie to co kiedys musiało sie stać. Nie mogłem komfortowo wrócic do domu a to dlatego ze sprzegło spadło na podłoge i nie działa tzn pedał mozna podnieśc drugą noga ale nic nie działa. Moze wiecie co mogło sie stać? Wracajac do domu musiałem wrzucic 2 i z rozrusznika ruszać ale wesoło było.
Mechanior dzis rano powiedział ze nie wie co jest i ze jutro skrzynie wyjmuje.
Pozdrawiam
Piotrek
Terrano II 2,7tdi 98r
Re: Sprzęgło spadło na podłogę T2
na poczatek zmien mechanika...hensel pisze: Mechanior dzis rano powiedział ze nie wie co jest i ze jutro skrzynie wyjmuje.
oj co byś się nie zdziwił, już dwa razy mi padło i za każdym znienacka. Jest i za chwilę nie magebels pisze:...przeca sprzęgło nie pada w jednej chwili

"Gonzo" is DEAD
http://www.kominkioffroadteam.pl.tl/Samoch%F3d-4x4.htm
http://www.kominkioffroadteam.pl.tl/Samoch%F3d-4x4.htm
kurde to dobry mechanior musi byc skoro umie spawac aluminiumhensel pisze:Jutro odbieram auto i mechanior za wyjecie i włozenie skrzyni krzyknął mi 600zł to dużo czy mało. A juz sam nie wiem co on mi spawał,ale wiem ze to było aluminiowe![]()
Nie wiem czy to był trzpień przy pedale, chyba nie skoro to było w skrzyni biegów
Pzdr.
Piotrek

sztuka do zrobienia przy owczesnej technologii ale skoro bez zastanowie nia chcial zzrzucac skrzynie to zobacz co i jak pospawal zanim kase wydasz


era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Jak tu zarobić i się nie narobić.
Koleżanka z pracy kupiła dwuletniego plaskacza od pierwszego własciciela z małym przebiegiem itd itp. A że kobieta kumata i wie że należy sprawdzać i dolewać oliwę więc odkręciła korek wlewu a tam beżowy glut. No to w te pędy do ASO, że ma takie cuś. Jak myślicie jaka była diagnoza?
Pani kochana prawdopodobnie będzie głowica do wymiany, bo jest pęknięta i chłodziwo miesza się z olejem i robi się emulsja, albo uszczelka pod głowicą.
Załamana opowiedziała to wszystko na drugi dzień w pracy. Poradziliśmy jej aby wytarła gluta i dała w pedał plaskatemu aby się rozruszał i dobrze zagrzał. Dzięki drobnej operacji szmatką, pomyka drugi rok bezproblemowo z rzekomo pękniętą głowicą tudzież przepaloną uszczelką. Nauczona doświadczeniem, omija ASO wielkim łukiem.
Niech ta historyjka będzie przestrogą przed pochopnym podejmowaniem decyzji i bezgraniczną wiarą w uczciwość ludzką.
Koleżanka z pracy kupiła dwuletniego plaskacza od pierwszego własciciela z małym przebiegiem itd itp. A że kobieta kumata i wie że należy sprawdzać i dolewać oliwę więc odkręciła korek wlewu a tam beżowy glut. No to w te pędy do ASO, że ma takie cuś. Jak myślicie jaka była diagnoza?
Pani kochana prawdopodobnie będzie głowica do wymiany, bo jest pęknięta i chłodziwo miesza się z olejem i robi się emulsja, albo uszczelka pod głowicą.
Załamana opowiedziała to wszystko na drugi dzień w pracy. Poradziliśmy jej aby wytarła gluta i dała w pedał plaskatemu aby się rozruszał i dobrze zagrzał. Dzięki drobnej operacji szmatką, pomyka drugi rok bezproblemowo z rzekomo pękniętą głowicą tudzież przepaloną uszczelką. Nauczona doświadczeniem, omija ASO wielkim łukiem.
Niech ta historyjka będzie przestrogą przed pochopnym podejmowaniem decyzji i bezgraniczną wiarą w uczciwość ludzką.
vick W 160
Odebrałem tyrana i wszystko chodzi jak należy.Patrzyłem że pedał sprzegła nie jest spawany wiec jest nadzieja ze rzeczywiście była potrzeba wyjmowania skrzyni.
Mam natomiast inny problem ponieważ mam wrazenie ze po ponownym skreceniu drążków auto troche klapło i [img]http://img189.imageshack.us/my.php?imag ... osc4tk.jpg
ta wysokość ze zdjecia to 63 cm a mechnior mówi mi że już może tylko z cm na drązkach podkręcić, a przed wszystko było ok. co mogł zrobic że teraz nie może lub nie potrafi podnieść przodu?
Proszę o jakieś info poza tym że zmienic mechanika
Pzdr.
Piotrek[/img][img]
nie wiem jak to zdjecie wkleić
[/img]
Mam natomiast inny problem ponieważ mam wrazenie ze po ponownym skreceniu drążków auto troche klapło i [img]http://img189.imageshack.us/my.php?imag ... osc4tk.jpg
ta wysokość ze zdjecia to 63 cm a mechnior mówi mi że już może tylko z cm na drązkach podkręcić, a przed wszystko było ok. co mogł zrobic że teraz nie może lub nie potrafi podnieść przodu?
Proszę o jakieś info poza tym że zmienic mechanika

Pzdr.
Piotrek[/img][img]
nie wiem jak to zdjecie wkleić

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości