Czy moze byc az tak słaby?

[KUDEŁ]

Witam szanownych kolegów!
Przez pomyłke witałem sie na formum suzuki, ale liczą sie w koncu checi -jakbyco to jeszcze raz witam!
Troche zielony jeszcze jestem, a mam pytanie.
Bylem niedawno z przyczepka-naprawde niewielka, z ladunkiem ok 700kg i co dziwne moj Y60 2.8td radzi sobie gorzej z ciezarem niz moj stary VWLT. Wszystkie slowackie podjazdy musialem brac na 3 biegu, Lt bez problemu na 4 smigal i nie slabł. Sorry ze dlugo, ale nie wiem czy Gr tak ma, czy ja trafilem na slaby motor.Jeżdze nim krotko, ale jest dosc zdrowy, oleju nie chlipie, nie kopci. Prosze o pomoc, a raczej opinie. Zmierzajac do konca, zastanawiam sie po kij mozna nim ciągac 2.7t albo nawet 3.5t, skoro brakuje mu momentu i mocy na duzo mniejsze ciezary? pozdrowionka dla szanownej Braci

[Marcin-Kraków]

Przygladnij sie autku. Cos jest nie tak jak 700 kg poczules.

[KUDEŁ]

Ogladal go gosc, ktory siedzi tylko w Patrolach-twierdzi ze to jeden z lepiej utrzymanych patroli-nie wiem czy bedzie dzialal jeszcze link, ale to ten:
http://www.allegro.pl/item221235515_nis ... _long.html

[bartosiak]

Tu chyba nie chodzi o brak mocy , tylko o charakterystykę pracy silnika. GR niestety lubi i wymaga wysokich obrotów , ma słaby dół i stąd może być wrażenie braku mocy. Mój GR w Czeskich i Słowackich górach jeździł super ale w przypadku serpentyn górskich , gdzie nie ma mozliwości rozkręcenia turbiny także jeździłem na relatywnie niskich biegach i na wyższych obrotach. ( Porównuję do mojego poprzedniego K 160 3,3 d )

[KUDEŁ]

Tez do takich wnioskow dochodze. Poprostu TDI smiga od 1800 obr/min, patrola trzeba troche pomęczyć, a ze nie należe do tych co zarzynają auta to wydaje mi sie ze go męcze na wysokich obrotach i kolo sie zamyka.A do tego, że jechalem w nocy i widzialem na wysokich obrotach te tumany spalin z rury wydechowej to sie przerazilem-ale to chyba pozostalosci po TDI-ku, a w GR jest motor troche z innej epoki i jak dostanie po gazie to musi kopcic-chyba ze się myle.

[bartosiak]

GRr od 1800 to raczej jeszcze nie śmiga ale tak od 2200-2300 już ładnie ciągnie,
natomiast chmura dymu za samochodem nie jest prawidłowym objawem, może warto sprawdzić ustawienia pompy wtryskowej i ciśnienie turbiny?

[sebalodz]

i co dziwne moj Y60 2.8td radzi sobie gorzej z ciezarem niz moj stary VWLT. Wszystkie slowackie podjazdy musialem brac na 3 biegu, Lt bez problemu na 4 smigal i nie slabł. Sorry ze dlugo, ale nie wiem czy Gr tak ma, czy ja trafilem na slaby motor.Jeżdze nim krotko, ale jest dosc zdrowy, oleju nie chlipie, nie kopci.

sprawdź czy nie masz zaciągniętego RĘCZNEGO hamulca

[KUDEŁ]

Tak zrobie - oczywiscie apropo pompy i turbiny, ale ten dym widoczny jest w swiatlach aut jadacych z tylu i tylko przy duzym obciażeniu. Czyli podjechac do pompiarza, a z turbina do kogo najlepiej sie udac (nie widac zadnych wycieków w jej okolicy)

[LSD]

Tak zrobie - oczywiscie apropo pompy i turbiny, ale ten dym widoczny jest w swiatlach aut jadacych z tylu i tylko przy duzym obciażeniu. Czyli podjechac do pompiarza, a z turbina do kogo najlepiej sie udac (nie widac zadnych wycieków w jej okolicy)

Przyczyną kopcenia może być:
- lejące wtryskiwacze
- zbyt bogato ustawiona pompa
- padające turbina (stąd może brak mocy)
- złe paliwo

Myślę, że może faktycznie jakiś problem z Turbiną masz. GR nawet z silnikiem 2,8 daje radę, a 700 kg to nie powienien poczuć nawet.

[KUDEŁ]

Nie mam porównania, ale juz np. na piątce jak juz ma te 2500 na obrotomierzu "przeciag" nawet z ta przyczepką, wiec moze rzeczywiscie problem w tym, ze moment ma przy wiekszych obrotach i nie ma sie co spodziewac ze bedzie ladnie szedl ponizej 2000 obr/min. Co do kopcenia, nie kopci na niebiesko, ani na czarno co mogloby sugerowac wtryski(tak mialem w mercedesie CDI).
Jak sugerowalem mechanikowi ze wydaje mi sie ze troche przykapca, mowi ze przewrażliwiony jestem a to jest diesel i troche musi.
Tak czy tak podjade do pompiarza zeby sie przyglądnał.
Co do paliwka, leje na BP, caly czas i nie bylo problemów

[bartosiak]

Nie mam porównania, ale juz np. na piątce jak juz ma te 2500 na obrotomierzu "przeciag" nawet z ta przyczepką, wiec moze rzeczywiscie problem w tym, ze moment ma przy wiekszych obrotach i nie ma sie co spodziewac ze bedzie ladnie szedl ponizej 2000 obr/min.

Myślę, że jednak masz wszystko OK - jeżeli kopcenie widać tylko w światłach autek za tobą i to przy kręceniu silnika - to ja bym się faktycznie nie przejmował. Normalne zużycie pompy, wtrysków i turbiny daje takie efekty - aby wyeliminować ten dymek musiałbyś wymienić te elementy na nowe

[KUDEŁ]

Tez tak pomyślałem ale dla pewnosci i swojego spokoju moze podjade na sprawdzenie-lubie jak wszytsko działa jak powinno, pozatym lepiej wczesniej wykryc nieprawidlowosc, zawsze wychodzi to taniej.Pozdrawiam i dzieki za nawiazanie rozmowy.

[Bng862]

A może twój patrol dużo stał??mój patrol nie dymi i ma turbo po regeneracji ale był strasznie zamulony bo jeżdze nim mało.Na piątym biegu wcale nieczułem przyszpieszenia,a ostanio ciągałem przyczepke i samochód na lawcie to dopiero sie rozchodził i czuć tą szóstke pod maską

[LSD]

Może to być faktycznie kwestią przyzwyczajnia do niższych obrotów. Chyba coś w tym jest. Ja przesiadłem się z 2,8 TD na 4,2 D i z przyzwyczajenia kręciłem go wysoko i się dziwiłem dlaczego.... 4,2 nie chce jechać Teraz już wiem, że tego silnika nie kręci się powyżej 3000 obr/m. bo po prostu już nie ciągnie. Za to dół ma rewelacyjny. Na 4 lub 5 przyspiesza już od 1000 obr/m bez najmniejszego problemu, a przy 3000 na 5 biegu ma 150 km/h. Kwestia przyzwyczajenia.

[KUDEŁ]

A może twój patrol dużo stał??mój patrol nie dymi i ma turbo po regeneracji ale był strasznie zamulony bo jeżdze nim mało.Na piątym biegu wcale nieczułem przyszpieszenia,a ostanio ciągałem przyczepke i samochód na lawcie to dopiero sie rozchodził i czuć tą szóstke pod maską

Stac nie stal, bo sprzedajacy uzywal go na codzien, i to w dodatku jezdzil do holandii, wiec przedmuchany byl raczej dobrze.
Najpewniej to kwestia przestawienia techniki jazdy.
A co do Patrola ogolnie Panowie:
...jest drogi w utrzymaniu, nie jest wygodny ani poręczny a mimo to ma cos takiego, że chociaż nie mysle o tym, bedzie ciezko mi sie z nim rozstać... .

[LSD]

...jest drogi w utrzymaniu, nie jest wygodny ani poręczny a mimo to ma cos takiego, że chociaż nie mysle o tym, bedzie ciezko mi sie z nim rozstać... .

Święte słowa... dlatego mam już 2...niestety

[KUDEŁ]

No wlasnie nie wiadomo czy stety czy niestety

[Feniks]

A co do Patrola ogolnie Panowie:
...jest drogi w utrzymaniu, nie jest wygodny ani poręczny a mimo to ma cos takiego, że chociaż nie mysle o tym, bedzie ciezko mi sie z nim rozstać... .[/quote]

I tu bym sie z Tobą nie zgodził, to tylko kwestia definicji, jest ekstra wygodny i poręczny. Pierwsze auto, do którego moja druga połowa zapakuje wszytsko co chce i nawet trochę miejsca zostaje, jak zaparkuje to nikt sie nie waży stanąć zablisko, a ilość wymuszjących pierwszeństwo spadła o 90%

[Peepuck!]

a ilość wymuszjących pierwszeństwo spadła o 90%

Tez to obserwuje.... Włączanie sie do ruchu w korkach tez jest jakies łatwiejsze..

[Cajman]

a ilość wymuszjących pierwszeństwo spadła o 90%

Tez to obserwuje.... Włączanie sie do ruchu w korkach tez jest jakies łatwiejsze..

a u mnie poza tym przestałem tak bardzo przejmować się niedoskonałościami polskich dróg (chociaż mam go od niedawna)
Jeżdżac plaskaczem (hondą) bardziej trzeba uważać aby nie przytrzeć podwoziem

[Adamur4,2]

Może to być faktycznie kwestią przyzwyczajnia do niższych obrotów. Chyba coś w tym jest. Ja przesiadłem się z 2,8 TD na 4,2 D i z przyzwyczajenia kręciłem go wysoko i się dziwiłem dlaczego.... 4,2 nie chce jechać Teraz już wiem, że tego silnika nie kręci się powyżej 3000 obr/m. bo po prostu już nie ciągnie. Za to dół ma rewelacyjny. Na 4 lub 5 przyspiesza już od 1000 obr/m bez najmniejszego problemu, a przy 3000 na 5 biegu ma 150 km/h. Kwestia przyzwyczajenia.

Moj do 4000 krecil jak szalony, one sa bardzo wrazliwene brudny filtr pow.

[lbl78]

Może to być faktycznie kwestią przyzwyczajnia do niższych obrotów. Chyba coś w tym jest. Ja przesiadłem się z 2,8 TD na 4,2 D i z przyzwyczajenia kręciłem go wysoko i się dziwiłem dlaczego.... 4,2 nie chce jechać Teraz już wiem, że tego silnika nie kręci się powyżej 3000 obr/m. bo po prostu już nie ciągnie. Za to dół ma rewelacyjny. Na 4 lub 5 przyspiesza już od 1000 obr/m bez najmniejszego problemu, a przy 3000 na 5 biegu ma 150 km/h. Kwestia przyzwyczajenia.

Moj do 4000 krecil jak szalony, one sa bardzo wrazliwene brudny filtr pow.

kreci moze i tak ale powyzej 3000 juz niewiele przybywa mocy i momentu ja swoim zwykle pomykam miedzy 1200 a 2300 i sprawuje sie zdowalajaco

[Peepuck!]

kreci moze i tak ale powyzej 3000 juz niewiele przybywa mocy i momentu ja swoim zwykle pomykam miedzy 1200 a 2300 i sprawuje sie zdowalajaco

Podobnie jest w sd33. Niby wychodzi poza magiczne 3000 ale oprócz hałasu nie wiele to zmienia..

[lbl78]

kreci moze i tak ale powyzej 3000 juz niewiele przybywa mocy i momentu ja swoim zwykle pomykam miedzy 1200 a 2300 i sprawuje sie zdowalajaco

Podobnie jest w sd33. Niby wychodzi poza magiczne 3000 ale oprócz hałasu nie wiele to zmienia..

predkosc na czarnym wzrasta i wir w baku powoduje ogromny

[LSD]

Może to być faktycznie kwestią przyzwyczajnia do niższych obrotów. Chyba coś w tym jest. Ja przesiadłem się z 2,8 TD na 4,2 D i z przyzwyczajenia kręciłem go wysoko i się dziwiłem dlaczego.... 4,2 nie chce jechać Teraz już wiem, że tego silnika nie kręci się powyżej 3000 obr/m. bo po prostu już nie ciągnie. Za to dół ma rewelacyjny. Na 4 lub 5 przyspiesza już od 1000 obr/m bez najmniejszego problemu, a przy 3000 na 5 biegu ma 150 km/h. Kwestia przyzwyczajenia.

Moj do 4000 krecil jak szalony, one sa bardzo wrazliwene brudny filtr pow.

4,2 mają przynajmniej 2 rodzaje pomp wtryskowch. Mają one bardzo duży wpływ na charakterystykę silnika. Ja mam pompę rotacyjną. Jeździłem przez pewien czas 4,2 z pompą rzędową i miał zupełnie inną charakterystykę. Lubił obroty i był wyraźnie mocniejszy. Na autostradzie udało mi się nim zamknąć licznik