www.forum4x4.pl

problem pojawił mi się dziś w drodze do pracy, po ruszeniu ze skrzyżowania - drgania w budzie niezależnie od biegu i prędkości. buda wręcz lekko podskakuje, nawet na jedynce i półsprzęgle. na wstecznym nie jest tak źle, ale też czuć, że nie pracuje jak trzeba. ktoś wie co to może być? skrzynia raczej nie, bo na neutralu wszystko gładko chodzi (choć z drugiej strony nie ma wtedy obciążenia). może krzyżak albo podpora wału?
wiem, że zdalnie to sobie można u wróżki diagnozować, ale nie mam teraz czasu i możliwości pod auto wpełzać, a sprawa mnie gryzie.

wiem, że zdalnie to sobie można u wróżki diagnozować,
.................no to powiedz jeszcze wróżce .......jaki to nissan .

borman pisze: .................no to powiedz jeszcze wróżce .......jaki to nissan .

a szlag, zapomnialem ze w podpisie lemur jest a nie auto - krótki Datsun K160, 82 rok.

nie wejdziesz-nie bedziesz wiedzial

pod k160 to nasz premier na bacznosc moze stac, a ty nie masz mozliwosci wejsc?
pewnie krzyzak padl....

1. krzyżak
2. może poduszka skrzyni biegów zdechła...

witam

przepraszam ze nie na temat ale nie chce zakladac nowego tematu.

jaka moc i moment obrotowy maksymalnie moze przenosic skrzynia od y60 z silnikiem rd28t.

p.s. przegladalem forum i jakos nie znalazlem.

pozdrawiam

jaka moc i moment obrotowy maksymalnie moze przenosic skrzynia od y60 z silnikiem rd28t.

wszystko zależy przecież od trwałości, znam gr y60 z zaszczepionym 6.0 V12 prawie 400km i 570Nm, skrzynia jakos wytrzymuje

LJ_GR pisze:

jaka moc i moment obrotowy maksymalnie moze przenosic skrzynia od y60 z silnikiem rd28t.

wszystko zależy przecież od trwałości, znam gr y60 z zaszczepionym 6.0 V12 prawie 400km i 570Nm, skrzynia jakos wytrzymuje

ja myslalem raczej o 300 km i gdzies 500 niutonow.

ale zawsze jest to jakos .....

dzieki pozdrawiam

taaa-setki niutonów i dwa razy tyle koni ???? dociążysz auto do 2,8 tony i założysz 35 cali i cała piękna teoria o konikach i niutonach pójdzie się paść .

jachu_ka pisze:problem pojawił mi się dziś w drodze do pracy, po ruszeniu ze skrzyżowania - drgania w budzie niezależnie od biegu i prędkości. buda wręcz lekko podskakuje, nawet na jedynce i półsprzęgle. na wstecznym nie jest tak źle, ale też czuć, że nie pracuje jak trzeba. ktoś wie co to może być? skrzynia raczej nie, bo na neutralu wszystko gładko chodzi (choć z drugiej strony nie ma wtedy obciążenia). może krzyżak albo podpora wału?
wiem, że zdalnie to sobie można u wróżki diagnozować, ale nie mam teraz czasu i możliwości pod auto wpełzać, a sprawa mnie gryzie.

Z tego co sie orientuję, to w nissanie nie ma podpory wału [napedowego]
Sprawdź krzyżaki i wieloklin na wale.

Stawiam na brak igiełek w którejś miseczce krzyżaka. Podpory brak w tym modelu. Oczywiście mógł zginąć jeden ząb na ataku lub talerzu, ale raczej nie dzieje się to nagle na skrzyżowaniu