Strona 1 z 1
Choroby wieku dziecięcego
: sob lis 03, 2007 6:49 pm
autor: gossy
Cześć,
dysponujecie informacjami czy Patrole Y61 2,8TD z pierwszych lat produkcji (1998-99) miały problemy z tzw. "chorobami wieku dziecięcego"?
Czy można bezpiecznie brać pierwsze roczniki tego modelu?
: sob lis 03, 2007 9:28 pm
autor: Marcin-Kraków
A coz mialo by byc ta choroba skoro to jest tocka w tocke auto z wczesniejszej wersji ze zmienionymi blachami i dodanymi (rozwojowymi do wczesniejszej wersji) gadzetami.
: sob lis 03, 2007 9:51 pm
autor: gossy
Np: intercooler?, inna pompa wtryskowa?
: sob lis 03, 2007 9:56 pm
autor: cruise
Problemy , duże problemy były z tego co pamiętam tylko z silnikami 3.0 w Y61 i terrano 2 .... ale nie pamietam dlaczego do konca. Miałby niby wybuchać... zbyt duże odleglosci miedzy przegladami chyba byly...?
Nie pamietam.
Re: Choroby wieku dziecięcego
: ndz lis 04, 2007 3:45 pm
autor: wojtek_kom
Mam i polecam, ważne żeby minusy nie przesłoniły plusów
Choroby tych roczników:
- dziwnym trafem wszystkie sprowadzane mają około 200 tys.,
- generalnie serwisu dawno nie widziały,
- te które oglądałem nie miały problemów z korozją/rdzą,
- na plus silnik 2,8 da się naprawić,
- reszta jest prawie niezniszczalna.
Wojtek
: ndz lis 04, 2007 6:43 pm
autor: gossy
Czy znany jest Wam proceder wymiany (jakaś akcja serwisowa?) w Niemcowni przy około200 tys km zapobiegawczo całej góry silnika (głowica, wtryski itp) razem z wymianą paska rozrządu z napinaczami?
Należy się bać rocznika 1998

: śr lis 14, 2007 6:02 pm
autor: MarcinuS
gossy pisze:Czy znany jest Wam proceder wymiany (jakaś akcja serwisowa?) w Niemcowni przy około200 tys km zapobiegawczo całej góry silnika (głowica, wtryski itp) razem z wymianą paska rozrządu z napinaczami?
Należy się bać rocznika 1998

Tak ja cos o tym słyszalem...
Ale tez ogólnie slyszalem ze tylko poczatkowe modele Y61 byly udane. Reszta to "podobno" "BAGNO", w ktore jesli jezdzisz duzo w OR nie oplaca sie brac...
: śr lis 14, 2007 7:41 pm
autor: kroll
MarcinuS pisze:
Ale tez ogólnie slyszalem ze tylko poczatkowe ...
ale to było z winem czym starsze tym lepsze
