Strona 1 z 2
hebel w Y60
: pn kwie 07, 2008 4:24 pm
autor: marcin.siara
szukam koncepcji na zamontowanie hebla w GRY60 r1990
nie wiem jaką opcje wybrac
1. czy zamontować główny wyłącznik na ( - ), odłączając oczywiście mase (czy silnik zgaśnie??)
2. jak zamontować hebel aby rozłączys instalacje a silnik chodził - przeprawy wodne, dodatkowy hebel do zabezpieczenia wyciągarki
podzielcie sie doswidaczeniem
a i gdzie go najlepiej zamontować, mysle że w kabinie pod reką ale jak ma się długość przewodu a strata napiecia
pytanie 2 akumulator optima red 50ah wydola z wyciagarką czy za mały
: wt kwie 08, 2008 10:36 am
autor: gkozi
-jak chcesz hebel z gaszeniem silnika to musisz mieś taki specjalny model z dodatkowymi wyjściami,
-ponoć patrol potrzebuje zasilania jakiegoś zaworka czyli nie może pracować kompletnie bez prądu
-podobno odcięcie prądu w czasie pracy silnika może uszkodzić alternator
- ja miałem po kolei tak :
1. hebel na minusie
2. po dołożeniu wyciągarki okazało się, że uziemia się przez obudowę (czyli prąd przechodził przez obudowę wyciągarki po jej minusowym kablu do aku nawet przy rozłączonym heblu) więc dołożyłem solenoid sterowany elektrycznie na minusowy kabel wyciągarki
3. po przygodzie z "zacięciem" wyciągarki w trybie zwijania dołożyłem jeszcze wyłącznik prądu na jej plusie [rolki trochę przy tym oberwały]
jakie układy byś chciał wyłączać w czasie wjeżdżania do wody?
: wt kwie 08, 2008 11:09 am
autor: marcin.siara
ale jak założe hebel na - zaraz za akumulatorem wraz z kablem wyciagarki to odetne całkowicie masę całego samochodu - wszystkich układów
takie rozwiazanie chyba jest oki
co do odcinania układów celem wodowania to odpuszczam,
chodzi mi głównie właśnie na odcieciu awaryjnym wyciągarki i silnika wrazie kłopotów ....
będzie tak
minus na aku - kabel do kabiny - hebel - kabel pod maske przy aku - połączenia z masą wyciągarki, karoserii i silnika,
bedzie chyba dobrze jak sie myle prosze o skorygowanie
: wt kwie 08, 2008 2:36 pm
autor: rafiknt
gkozi pisze:-jak chcesz hebel z gaszeniem silnika to musisz mieś taki specjalny model z dodatkowymi wyjściami,
-ponoć patrol potrzebuje zasilania jakiegoś zaworka czyli nie może pracować kompletnie bez prądu
-podobno odcięcie prądu w czasie pracy silnika może uszkodzić alternator
- ja miałem po kolei tak :
1. hebel na minusie
2. po dołożeniu wyciągarki okazało się, że uziemia się przez obudowę (czyli prąd przechodził przez obudowę wyciągarki po jej minusowym kablu do aku nawet przy rozłączonym heblu) więc dołożyłem solenoid sterowany elektrycznie na minusowy kabel wyciągarki
3. po przygodzie z "zacięciem" wyciągarki w trybie zwijania dołożyłem jeszcze wyłącznik prądu na jej plusie [rolki trochę przy tym oberwały]
jakie układy byś chciał wyłączać w czasie wjeżdżania do wody?
zaworek masz tylko w pompie , plusik na niego i jadymy bez prądu w aucie, ale co ty chcesz w koncu odłaczyc prąd w aucie czy wyciągarke
: wt kwie 08, 2008 7:10 pm
autor: marcin.siara
Chce założyc chebel pod wyciągarkę (pod maską taki dodatkowy), oraz hebel na cały samochód pod ręką dla kierowcy w kabinie aby rozłączył cały prąd wraz z wyciągarką.
I tu mam problem.
Motanie nad rozłączeniem elektryki a prącą silnika właśnie sie nad tym zastanawiam, czy ma to w ogóle sens aby rozłączac cały prąd a jednocześnie jechać dalej
Chodzi mi głównie o przeprawy np przez rzeke z wodą pod szyby - trzeba miec takie rozwiazanie aby przejechać czy nie.
Nad tym się zastanawiam i prosze o porady.
: wt kwie 08, 2008 7:54 pm
autor: aduko
marcin.siara pisze:Chce założyc chebel pod wyciągarkę (pod maską taki dodatkowy), oraz hebel na cały samochód pod ręką dla kierowcy w kabinie aby rozłączył cały prąd wraz z wyciągarką.
I tu mam problem.
Motanie nad rozłączeniem elektryki a prącą silnika właśnie sie nad tym zastanawiam, czy ma to w ogóle sens aby rozłączac cały prąd a jednocześnie jechać dalej
Chodzi mi głównie o przeprawy np przez rzeke z wodą pod szyby - trzeba miec takie rozwiazanie aby przejechać czy nie.
Nad tym się zastanawiam i prosze o porady.
Dobra izolacja i wsio
Co do głównego hebla i wyciągarki to wcześniej miałeś odpowiedź ło co loto
: wt kwie 08, 2008 9:13 pm
autor: gkozi
skoro chcesz zrobić jeden hebel odcinający wszystko to : musi on być odpowiednio mocny i kable musza być odpowiednio grube żeby znieść obciążenia generowane przez wyciągarkę, jeśli przedłużasz kable dołączone fabrycznie do wyciągarki to musisz zwiększyć ich średnicę [zabij - nie wiem o ile, bo raczej producent obliczył je dla tej długości w której sprzedał]
no i jeszcze jedno - w momencie kiedy wyciągarka zapętli się w trybie zwijania albo rozwijania możesz gwałtownie zatęsknić do dodatkowego hebla znajdującego się gdzieś na atrapie chłodnicy [ja mam już przyplaśnięte do zderzaka rolki - jak to mówią mądry po szkodzie]
a nie w kabinie [wyobraź sobie że biegniesz po pochyłm zboczu do drzwi , a potem musisz jeszcze wyłączyć silnik i hebel zanim ją zatrzymasz , że nie wspomnę o przypadku kiedy lina ze sterczącymi drutami zahaczy o ciebie i pociągnie w kierunku wyciągarki [brrr]
no i generalnie - ma tam nie być prądu przez większość czasu i koniec, żebyś nie myślał czy dziecko na podwórku tam czasem rączki nie wkłada i takie tam - polecam dodatkowy wyłącznik na plusie wyciągarki,
w sumie jakbyś zrobił też dodatkowy hebel na minusie to by odpadły problemy z dużym obciążeniem kabli idących do kabiny

ale to już jak wolisz
: wt kwie 08, 2008 9:57 pm
autor: marcin.siara
przemyslalem, popytalem, zaciagnołem opini, i Was poczytałem.
Sam wyłącznik wyciągarki, gdzieś na wierzchu przy antrapie chłodnicy i po srawie.
Z heblem głównym w kabinie dałem sobie spokój
dzięki
: wt kwie 08, 2008 10:41 pm
autor: Ba
Ej czekajta. Znaczy co, Patrol bez prundu nie robi?
To u mie jakiś dziwny jest, przekładam baterie, klemy odpinam, a un nie gaśnie. :P
: śr kwie 09, 2008 11:45 am
autor: gkozi
zepsuty pewnie
ale do autora wątku - ja bym tam jednak główne odcięcie prądu w aucie zrobił - jak zamierzasz go trochę podtopić to jak potem zostawić bez opieki takie mokre auto z krążącymi wszędzie prądami
mi kiedyś silnik podnoszenia szyby rozgrzał się bardzo nieprzyzwoicie z powodyu zwarcia na przełączniku [zalanym oczywiście]
: śr kwie 09, 2008 12:06 pm
autor: Stachu-80
Panowie z nazwy wynika iz ma to byc "głowny wyłacznik zasilania" a nie masowania co z tego jak sie odetnie mase jak po drodze zasilane przewody moga przebijac na mase lub zrobic zwarcie. Tak jak kolega napisal wczesniej jak np. odlaczysz mase a zasilanie bedzie dalej podawane na wyciagarke to moze sie zmasowac przez obudowe i dupa. Jak odetnie sie zasilanie to raczej pradu po masie taka wyciagarka nie znadzie. Moim zdaniem tak samo jest w instalacjach elektrycznych w budynkach właczniki, bezpiecznki montuje sie na zasilaniu a nie na zamknieciu obwodu.
: śr kwie 09, 2008 12:07 pm
autor: rafiknt
do pompy tylko prądu trzeba moze byc bateria 12 v i odpali
: śr kwie 09, 2008 4:28 pm
autor: marcin.siara
no to jaki sensowny finisz tematu
na pewno wyłącznik zasilania wyciągarki, co dalej.............
: śr kwie 09, 2008 5:42 pm
autor: gkozi
na pewno wyłącznik zasilania wyciągarki i wyłącznik główny [jeśli na plusie to mniej kombinowania] - wtedy dwa kable wychodza z plusa aku - jeden do hebla w kabinie i jeden do hebla przy wyciągarce
: śr kwie 09, 2008 6:09 pm
autor: marcin.siara
ale hebel w kabinie jako wyłacznik główny na plusie co tak naprawde daje,
1 po wylaczeniu samochod nie zgasnie i tak trzeba najpierw zgasic kluczykiem
2 po wylaczeniu nie ma pradu, no i tak sie nie odpali i nie pojedzie (podobny nefekt po wyjeciu kluczyków w stacyjce)
reasumując po co on?
tylko po to by odczekać na obsuszenie auta po wodowaniu?
przekonajcie mnie bo nie mam przekonania koniecznosci go montowania
: śr kwie 09, 2008 7:23 pm
autor: gkozi
po to żebyś się nie martwił czy coś Ci nie zaiskrzy kiedy nie będzie Ciebie przy aucie
: śr kwie 09, 2008 9:19 pm
autor: marcin.siara
gkozi pisze:po to żebyś się nie martwił czy coś Ci nie zaiskrzy kiedy nie będzie Ciebie przy aucie
i tym mnie chyba przekonałes, dzieki
Re:
: wt maja 19, 2009 10:07 pm
autor: Harley
marcin.siara pisze:gkozi pisze:po to żebyś się nie martwił czy coś Ci nie zaiskrzy kiedy nie będzie Ciebie przy aucie
i tym mnie chyba przekonałes, dzieki
Minęło trochę czasu od tego postu , może ktoś ma jakieś fotki z rozwiązaniami już bardziej konkretnymi w sprawie planowania głównych wyłączników

Re: hebel w Y60
: wt maja 19, 2009 10:22 pm
autor: Bef
Także bym chętnie zobaczył jakieś fotki np. gdzie zamontować w środku Patrola Grrr hebel odcinający wyciągarkę?
Re: hebel w Y60
: śr maja 20, 2009 4:29 pm
autor: LSD
Ja mam hebel w kabinie założony na ujemną klemę aku. Odciana wszystko, kiedy silnik nie pracuje i altek nie podaje prądu.
Chcąc mieć hebel w kabienie lepiej odcinać masę. Kabel do hebla musi przechodzic z komory silnika do kabiny. W razie przetarcia izolacji kabla nie ma obawy o zwarcie.
Re: hebel w Y60
: śr maja 20, 2009 4:53 pm
autor: ernil
W moim hebel planuje zamontowac na panelu centralnym, gdzie bedzie dodatkowy wskaznik ladowania aku oraz wszelkie pstryczki-elektryczki zwiazane z urzadzeniami peryferyjnymi i ich zabezpieczenia. Nie wiem jeszcze czy odetne plus czy minus. Musze zglebic wiedze tajemna w tym zakresie

Re: hebel w Y60
: śr maja 20, 2009 6:18 pm
autor: Jekke
Ja mam na froncie podłokietnika, pod włącznikami świateł dodatkowych, pomiędzy gajgą od ręcznego a sterowaniem lusterek, foto wrzucę później. Ze liaza hebel

Re: hebel w Y60
: śr maja 20, 2009 9:45 pm
autor: Harley
Wszyscy piszą ,że potem wrzucą a potem oczywiście du...a
Re: hebel w Y60
: śr maja 20, 2009 10:17 pm
autor: Marcin-Kraków
LSD pisze:Ja mam hebel w kabinie założony na ujemną klemę aku. Odciana wszystko, kiedy silnik nie pracuje i altek nie podaje prądu.
Chcąc mieć hebel w kabienie lepiej odcinać masę. Kabel do hebla musi przechodzic z komory silnika do kabiny. W razie przetarcia izolacji kabla nie ma obawy o zwarcie.
Niby prawda, ale tak naprawde gowno prawda
Hebel glowny ma odcinac wszystko. To jest wylacznik awaryjny, czyli po jego uzyciu ma sie wylaczac wszystko, wiec i motor ma zgasnac. Tym samym aby uniknac jakis zmot na przekaznikach itd, trzeba go zrobic na plusie.
Co do prowadzenia kabli, oczywiscie moze byc obawa o przetarcie, ale dobrze zabezpieczone przejscie w grodzi, plus kable w peszlach wlasciwie gwarantuja, bezproblemowe dzialanie.
Hebel do wyciagarki tylko na plusie. Zeby sie nie okazalo ze odcinamy mase na kablu, a wyciagarka wezmie mase przez obudowe i i tak bedzie robic mimo odlaczenia hebla na masie.
W GR, mozna ladnie zabudowac wylacznik w kilku miejscach. To zalezy od tego na ile sie boimy o tapicerke i od tego jaki mamy wylacznik.
Mozna zainstalowac nad schowkiem w desce, mozna w podlokietniku, mozna dorobic mocowanie w okolicach dzwigni zmiany biegow.
Re: hebel w Y60
: śr maja 20, 2009 10:27 pm
autor: Jekke
Harley pisze:Wszyscy piszą ,że potem wrzucą a potem oczywiście du...a
Marudzisz...
