Strona 1 z 5

Poszukiwani właściciele samochodów Nissan Navara D22

: pn kwie 21, 2008 8:37 am
autor: RafałK
Witam ,poszukuje właścicieli którzy mieli awarie silnika ( np. panewki na 3 tłoku) w tym samochodzie.
Podobno wada ta w Wielkiej Brytanii uznana jest za wadę fabryczną , w Polsce niestety nie.
Dla serwisu problem nie istnieje , na rynku części zamiennych trudno dostać części ( duży popyt)
Z rozmów ze sprzedawcami wynika że każdy silnik 130 KM prędzej czy później się rozsypie.
Nasza Navara przechadzała 70 000 km i silnik uległ awarii na wyjeździe służbowym w Niemczech. Dwa serwisy w Niemczech nie potrafiły zdiagnozować co się stało , trzeba było zaholować samochód do Polski.
Nissan Polska nabrał wody w usta. I odsyła nas do serwisu , a serwis do Nissana.
Mam zamiar nagłośnić tę sprawę w mediach , potrzebuje kilku przypadków w miarę dokładnie opisanych , proszę o kontakt.

: pn kwie 21, 2008 9:02 am
autor: Eskapada
super Nissan super :)21

sorry nie mogłem sie powstrzymać :oops:

Re: Poszukiwani właściciele samochodów Nissan Navara D22

: pn kwie 21, 2008 9:21 am
autor: PaveL
RafałK pisze:...Nissan Polska nabrał wody w usta. I odsyła nas do serwisu , a serwis do Nissana...
Zadzwoń do kilku ASO, opisz problem, może okaże się że inni mają więcej informacji, albo twojemu serwisowi nie chce się robić gwarancji.
Samochód ma 70 tyś km przebiegu? A ile ma lat? Serwisowany w ASO?

: pn kwie 21, 2008 9:24 am
autor: TRAWOLT
Eskapada pisze:super Nissan super :)21
cicho bo się wyda :roll: :D

: pn kwie 21, 2008 9:32 am
autor: RafałK
Samochód kupiony z Niemiec , serwisowany w Niemczech , w Polsce nie serwisowany w ASO.
Ale przeglądy i wszelkie wymiany były robione samochód 99 % tras robił po szosach , nie katowany w terenie , rocznik 2004 , silnik 2,5 TDI. „Piłeczka” teraz po stronie Nissana Polska.
Ale zbieram teraz informacje na temat osób które miały podobny problem z tym silnikiem , i uderzam do TVN TURBO , ponieważ nie może być tak że silnik po 70 000 km odmówi posłuszeństwa. Więc jeśli ktoś coś wie lub jego znajomy miał taki problem to proszę o kontakt.

Obrazek

D22

: pn kwie 21, 2008 9:43 am
autor: PaveL
Nissan wspiera po gwarancji lojalnych klientów, czyli robiących przeglądy w ASO. Tu będziesz miał problem.
A olej wymieniałeś co 10 tyś km - jak producent przykazał?

: pn kwie 21, 2008 9:53 am
autor: RafałK
Nie producent zaleca co 15 000 ja wymieniałem co 10 000.

: pn kwie 21, 2008 10:07 am
autor: Eskapada
RafałK pisze:Nie producent zaleca co 15 000 ja wymieniałem co 10 000.
Nie mniej jednak postaw sie w roli Nissan - kupiłeś auto używane, wymieniałeś olej gdzie popadnie i kiedy Ci sie chciało bo tak uważałeś za słuszne. Nie serwisowałeś go w autoryzowanej stacji obsługi. Rozumiem Twoje rozżalenie ale to co planujesz zrobić to w tej konkretnej sytuacji to kopanie sie z koniem i biciem piany .... Za wyjątkiem z szargania sobie nerwów i wątpliwej satysfakcji z czarnego PR jaki masz zamiar zrobic firmie Nissan nic nie wskórasz i nie zmienisz statystyk sprzedaży ...

To moje zdanie Ty rób co tam uważasz za słuszne

Super Nissan Super :)21

Re: Poszukiwani właściciele samochodów Nissan Navara D22

: pn kwie 21, 2008 10:15 am
autor: Adamo
RafałK pisze:Podobno wada ta w Wielkiej Brytanii uznana jest za wadę fabryczną , w Polsce niestety nie.
Sprawdź najpierw czy napewno, a potem zaczynaj krucjatę :roll:
Jakoś mało prawdopodobne żeby producent uznał coś za wadę fabryczną tylko w wybranych krajach :)21

: pn kwie 21, 2008 10:20 am
autor: RafałK
Auto kupione używane owszem , ale w chwili zakupu było jeszcze na gwarancji , serwisowany nie ASO Nissana , ale w innym serwisie , olej wymieniałem częściej niż zaleca producent , faktycznie źle zrobiłem , to co che osiągnąć to to żeby "Kowalski" kupujący Naverę z 2,5 tdi 130 KM miał świadomość że prędzej czy później czeka go wymiana silnika , lub naprawa w najlepszym wypadku.
Z tego co wiem Serwis Nissana nie rozbiera silników na zwykłych przeglądach , no chyba że się myle.

: pn kwie 21, 2008 10:24 am
autor: Albert_N
przeciez Ci powiedza, ze panewka poszla, bo nie w ASO olej byl zmieniany. I ich to raczej nie obejdzie, czy inne tak mialy, czy nie.

: pn kwie 21, 2008 10:26 am
autor: RafałK
Sprawdź najpierw czy napewno, a potem zaczynaj krucjatę
Jakoś mało prawdopodobne żeby producent uznał coś za wadę fabryczną tylko w wybranych krajach
Krucjata już rozpoczęta , zacytuje teraz miłą panią z obsługi Nissan Polska.
Pierwszy telefon , przedstawienie sprawy i odpowiedz pani :
„ Tak mamy „kampanie” dotyczącą tego samochodu proszę czekać na telefon od nas”
Po dwóch tygodniach , Mój 2 telefon i „ Nie niestety nie mamy „Kampanii” dla tego samochodu.

: pn kwie 21, 2008 10:29 am
autor: Adamo
Nie będąc pierwszym właścicielem nie znasz całej przeszłości samochodu. Może poprzedni właściciel jeździł autostradami z max prędkością na długich odcinach drogi, może kiedyś ją zagotował, może miał za mało oleju i nie dolał na czas, może zaraz po odpaleniu dawał gaz w podłogę......
Za dużo niewiadomych żeby autorytatywnie stwierdzić, że silnik jest wadliwy :roll:

: pn kwie 21, 2008 10:31 am
autor: Bartas
RafałK pisze:
Sprawdź najpierw czy napewno, a potem zaczynaj krucjatę
Jakoś mało prawdopodobne żeby producent uznał coś za wadę fabryczną tylko w wybranych krajach
Krucjata już rozpoczęta , zacytuje teraz miłą panią z obsługi Nissan Polska.
Pierwszy telefon , przedstawienie sprawy i odpowiedz pani :
„ Tak mamy „kampanie” dotyczącą tego samochodu proszę czekać na telefon od nas”
Po dwóch tygodniach , Mój 2 telefon i „ Nie niestety nie mamy „Kampanii” dla tego samochodu.
no przecie kampania reklamowa: super nissan super :)21

: pn kwie 21, 2008 10:36 am
autor: RafałK
Dobrze Panowie , wiem co chce osiągnąć i tak jak napisałem wcześniej szukam kontaktu z innymi właścicielami D22 z silnikiem 2,5 TDI 130 KM. Nie mam zamiaru bić piany , uwierzcie mi nie chcieli byście przeżyć takich przygód z tym samochodem. Zacytuje jeszcze e-mail-a jakiego dostałem.

Spotkało mnie to samo tylko że u mnie korba wyszła bokiem .Temat rzeka ,ręce opadają .Najgorsze ,że nowi użytkownicy nissana navary ze 130 KM nie mają pojęcia ,że to tylko kwestia "kiedy" bez względu na przebieg czy sposób eksploatacji. Nawet naprawa na oryginalnych częściach nie daje gwarancji ,że to się więcej nie powtórzy. Serwisy autoryzowane twierdzą ,że nie ma takiego problemu ,ale spróbuj znależć silnik na rynku części używanych ,a dowiesz się ilu ludzi miało ten problem. Mógłbym tak długo ,ale szkoda moich nerwów.Temat bardzo drażliwy.Pozdrawiam.

: pn kwie 21, 2008 10:38 am
autor: PaveL
RafałK pisze:Auto kupione używane owszem , ale w chwili zakupu było jeszcze na gwarancji , serwisowany nie ASO Nissana , ale w innym serwisie , olej wymieniałem częściej niż zaleca producent , faktycznie źle zrobiłem , to co che osiągnąć to to żeby "Kowalski" kupujący Naverę z 2,5 tdi 130 KM miał świadomość że prędzej czy później czeka go wymiana silnika , lub naprawa w najlepszym wypadku.
Z tego co wiem Serwis Nissana nie rozbiera silników na zwykłych przeglądach , no chyba że się myle.
Z tego co widać na zdjęciu, to masz do wymiany wał korbowy, korbowód i panewki - a nie cały silnik.

Nissan wcześniej podawał wymianę oleju co 20 tyś - na przeglądzie. Później zagęścił wymiany oleju do 10 tyś km.

Najważniejsze w wymianie oleju w ASO jest używanie oryginalnych filrtrów oleju.

: pn kwie 21, 2008 10:42 am
autor: PaveL
RafałK pisze:...Pierwszy telefon , przedstawienie sprawy i odpowiedz pani :
„ Tak mamy „kampanie” dotyczącą tego samochodu proszę czekać na telefon od nas”
Po dwóch tygodniach , Mój 2 telefon i „ Nie niestety nie mamy „Kampanii” dla tego samochodu.
Bo pewnie po sprawdzeniu historii Twojego samochodu wyszło że "tego klienta nie obsługujemy"

: pn kwie 21, 2008 10:47 am
autor: RafałK
Skoro ich serwisy działają tak jak działają , i stwierdzili że na 90% będzie to "turbina"( Niemiecka precyzja ) to się nie dziwie , ale pomału robi się z tego OT. Więc ja napisałem co mam napisać , czekam teraz na innych użytkowników.

: pn kwie 21, 2008 4:12 pm
autor: Ziołek
Nawet jeśli masz gwarancję na auto to i tak nie będąc serwisowane w ASO ową gwarancję traci, a kupując je bez wcześniejszego poznania opinii innych użytkowników itd. itd... sam skazałeś się na te wydatki.
A jeśli pomimo tego że nie ma już gwarancji chcesz coś zdziałać z serwisem to gratuluje dobrego pomysłu. :)2

: pn kwie 21, 2008 6:55 pm
autor: Wiechu
PaveL pisze:
Najważniejsze w wymianie oleju w ASO jest używanie oryginalnych filrtrów oleju.
Takie głodne kawałki, to każdy autoryzowany serwis, bez względu na markę sprzedaje. :wink:
Silnik ma wadę i tyle. Nissan nie potrafi ogarnąć godnie tematu i jest jak jest.
Lipa. :)3
Doczekaliśmy czasów, że mało kto potrafi w tym wyścigu o "nowsze" wyprodukować porządnego diesla. Jeszcze zrozumiałbym małe pojemności, delikatne elementy. Ale tu ?
Duży diesel, pojazd użytkowy. Odkręcanie kota ogonem, że może filterek nie taki, albo przejeździł Pan tysiąc czy dwa więcej na jednej zmianie oleju ( przy tak wyrafinowanych olejach ! ) jest po prostu żenujące. :)3 :)3

Polecam do pickupa 2.7td albo 2.7tdi z terrano. :)21
Mocny, bezawaryjny i z czasów, kiedy jeszcze inżynierowie projektowali silniki. :)2

Re: Poszukiwani właściciele samochodów Nissan Navara D22

: pn kwie 21, 2008 7:19 pm
autor: pezet
RafałK pisze:Witam ,poszukuje właścicieli którzy mieli awarie silnika .
Najpierw zacznij od tego:

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=53496

: pn kwie 21, 2008 10:57 pm
autor: PaveL
Wiechu pisze:...Silnik ma wadę i tyle. Nissan nie potrafi ogarnąć godnie tematu i jest jak jest.
Lipa. :)3
Doczekaliśmy czasów, że mało kto potrafi w tym wyścigu o "nowsze" wyprodukować porządnego diesla. Jeszcze zrozumiałbym małe pojemności, delikatne elementy. Ale tu ?
Duży diesel, pojazd użytkowy. Odkręcanie kota ogonem, że może filterek nie taki, albo przejeździł Pan tysiąc czy dwa więcej na jednej zmianie oleju ( przy tak wyrafinowanych olejach ! ) jest po prostu żenujące. :)3 :)3

Polecam do pickupa 2.7td albo 2.7tdi z terrano. :)21
Mocny, bezawaryjny i z czasów, kiedy jeszcze inżynierowie projektowali silniki. :)2
W tym przypadku problem polega na tym, że samochód ma 4 lata, jego właściciel nie chciał dać zarobić Nissanowi i jego ASO na przeglądach, a teraz oczekuje darmowej naprawy. Ciekawe na ile autentyczny jest przebieg, bo już legendarne są niespotykanie małe (dla Niemców) przebiegi w autach przekraczających granicę niemiecko-polską.
Są marki samochodów w których większość podzespołów ma wady fabryczne i nikt nie chce opowiadać o tym dziennikarzom. Ba, o takich autach mówi się że mają duszę, są legendą.
Toyota masowo wymienia silniki (benzynowe) w samochodach osobowych, w Nissanach zdarzają się problemy z dieslami. Takie czasy. Klienci chcą mocnych, ekonomicznych samochodów, więc je dostają.
Silnik w PickUpie to nie duży silnik z ciężarówki, a powiększony silnik 2.2 z Almery i Primery. Problem podobno jest w panewkach i teraz dostępne są już mocniejsze.

: pn kwie 21, 2008 11:03 pm
autor: wojtek_kom
Wymiana oleju co 10 tys. jeżeli po czarnym, co 5 tys. w ciężkich warunkach.
Mam to wiem :)

Była akcja z rozrządem, coś z łańcuszkiem około 2004, było na forum.
Można włożyć silnik 2.7TDI do D22, wiem gdzie taki jeździ.

Jak ktoś napisał w innym wątku, cytuję "Te, Nissany to cudowne są" :)21.

: wt kwie 22, 2008 4:58 am
autor: pezet
PaveL pisze:
Wiechu pisze:Toyota masowo wymienia silniki (benzynowe) w samochodach osobowych, .
No bo w Polsce się je robi :)21

: wt kwie 22, 2008 6:42 am
autor: RafałK
jego właściciel nie chciał dać zarobić Nissanowi i jego ASO na przeglądach
:lol: :lol: :lol:

Dobre , możesz nie wypowiadać się w moim imieniu , dziękuje.
Wiechu dobrze to nakreślił , nie po to się kupuje samochód , aby silnik się rozsypał po 70 000 km.
A bajki o oryginalnych jedynie słusznych filtrach to można dzieciom w przedszkolu opowiadać , pewnie i tak nie uwierzą.