sprzeglo?

[kody3]

czolem
dzis , nagle skonczylo sie sprzeglo w navarce (to diagnoza goscia z serwisu) - twardy pedal , biegi da sie zmienic tylko po wylaczeniu silnika - czy to prawdopodobna diagnoza? zjezdzilem pare samochodow od malych po dostawczaki i zawsze sprzeglo sie najpierw slizgalo - przebieg 50.000
pozdrawiam

[lysy76]

To sprawdź jeszcze czy nie masz wycieków z układu wspomagania sprzegła.
To tylko sugestia. W plaskatym też nie miałem objawów typu poślizgi i inne. Rozsypało się na starcie ze skrzyżowania.

[kody3]

tzn brak plynu we wspomaganiu zalatwi sprzeglo? jutro pojade i sprawdze auto stoi w serwisie

[Tomasz_SB]

tzn brak plynu we wspomaganiu zalatwi sprzeglo? jutro pojade i sprawdze auto stoi w serwisie

Jakby płynu nie było to pedał byłby miękutki - a bieg byłoby rzeczywiście trudno wbić.

[ArchAdaM]

Chyba sprzęgło. I to nie tarcza (ta się ślizga, zaczyna od wysokich biegów) ale docisk albo łapa (albo odpowiednik - nie wiem jak te mechanizmy w wysoko technologicznych sprzęgłach sie nazywają). Może być jeszcze awaria mechaniczna pompy sprzęgła jeżeli w Navie jest hydraulik (nie wiem, nie znam jej)., ale nie żaden wyciek, rozszczelnienie, tylko coś jakby zacięcie. Jakby to było wspomaganie, to na bardzo twardo wcisnąłbyś, i zmieniał biegi jak ta lala. Jakby była skrzynia, to w ogóle być nie zmieniał, nawet na stojąco.

[lysy76]

Mój post jest mało precyzyjny.
Mi chodziło o niedostateczne wysprzęglanie ,co może mieć miejsce przy wyciekach ,
a w konsekwencji wykończenia sprzęgła. Ale faktycznie pedał byłby,,miętki".

[ArchAdaM]

Jakby walnęło wspomaganie (np wyciek, i w rezultacie za małe dodawanie ciśnienia), to pedał nie byłby miękki, tylko diabelnie twardy, ale we wciśniętym położeniu (można to zrobić - to tak jak wciskać sprzęgło kilkukrotnie na wygaszonym silniku, pierwsze wciśnięcie na zgaszonym silniku korzysta jeszcze z ciśnienia które pozostało w układzie przed wyłączeniem) tarcza sprzęgła byłaby oddalona od koła zamachowego, czyli samochód byłby wysprzęglony. Wiele osób uruchamia autko zawsze na wciśniętym sprzęgle, także położenie tarczy zależy od pozycji pedału, a nie od łatwości z jaką się nań naciska (a serwo daje tylko tę łatwość, nie ma wpływu na pozycję tarczy). Gdyby padły główne przewody hydrauliczne sprzęgła to pedał leciutko wchodzi, jest mięciutki, bo w układzie brak płynu) a nie wysprzęgla. To samo przy pompach - jak pompa traci szczelność na tłoku, to płyn przepływa obok tłoka a nie popycha sprzęgła. Chyba, że (obrazowo mówiąc) pompa zacięła się, jakiś kołek podparł tłok (wiem, że tam nie ma żadnego kołka, ale coś blokuje ruch tłoka, i nie daje się wcisnąć) albo tłoczysko o coś się zacięło.

[Guma_1973]

U mnie ostatnio:

Rozszczelnił się siłownik (objaw miękkie sprzęgło nie odbijało). Po wymianie siłownieka mały szok - twarde sprzęgło, prawie nie wchodziło, ledwie odbijało.

Przyczyna prozaiczna: jakieś śmieci się dostały do przewodów i blokowały przepływ płynu. Przedmuchane = naprawione. Może to tylko to masz ?

[ArchAdaM]

To wcale nie wykluczone - śmieci w układzie to moga być właśnie tym kołkiem co zatyka i blokuje. Ale z drugiej strony - przy śmieciach czy innym kołku po wciśnięcu pedału nawet siłą, nawet na chama, kopytem - jak już się wciśnie, to biegi powinny cie zmieniać koncertowo także na chodzącym silniku.

[kody3]

Witam
Jestem po zabiegu - wymiana rozsypanego docisku i przy okazji tarczy ktora zniszczyl. Swoja droga skad biora sie w fabrycznych serwisach goscie z dosc bladym pojeciem. Tylko mieszaja w glowach. Dowiedzialem sie tez ze jestem kiepskim kierowca jezdzacym na polsprzegle.
Z drugiej strony zalatwili temat sprawnie i szybko w ramach gwarancji.
Pozdrawiam

[ArchAdaM]

Czyli tak jak pisałem - docisk.
A swoją droga - nadmierne uzywanie półsprzęgła nie jest zdrowe ani prawidłowe. Na kursie prawa jazdy ok = ktrudno oczekiwać odpoczątkujacego wyczucia gazu i biegów, oraz prędkości obrotowej silnika, ale w doswiadczony kierowca w samochodzie o duzym silniku prawie nie uzywa półsprzęgła. Minimalnie na ruszenie, a potem ucho - obroty - gaz i tyle.