www.forum4x4.pl

Zakupilem drazki skretne w/w firmy. Drazki przyszly, ladnie wygladaja, sa niebieskie, ciezkie jak skurczybyk.

I.... ? Nie maja zadnych oznaczen stron prawy/lewy ani przod/tyl.

Slyszalem ze inne firmy robia jakies naklejki itp celem oznaczenia drazkow a tu nic....

i co Panowie... ??

odp. ponizej











































Napisalem maila do Calmini jak mam to ugryzc, po ok. 40min dostalem odp. ze drazki nie sa specyficzne jesli chodzo o strony i przod/tyl jesli sa fabrycznie nowe i NIGDY nie zostaly zalozone do auta. Wiec jest obojetne jak je zalozymy, ale jesli chcemy je zdjac i zalozyc ponownie to wtedy juz ma znaczenie ich orientacja i nalezy je zakladac tak jak byly zdjete.

Zastanawia mnie jedno dlaczego TJM, OME, Dobinsons oznaczaja drazki ?
Po rozmowie z dwoma lebskimi inzynierami, stwierdzili jednoznacznie i niezaleznie od siebie ze jest to jak najbardziej logiczne gdyz (przynajmniej oni) nie znaja technologii metalurigicznej ktora pozwolilaby zrobic drazek w taki sposob ze w jedna dziala sprezyscie a w druga nie. Mnie osobiscie wydaje sie to logiczne.

Jakie macie zdanie na ten temat ?

Może te firmy po prostu oszczędzają nerwów i kosztów rozmowy montującego

na koncu drazka jest oznaczenie, jak bys patrzył od czoła na niego na jednym końcu jest oznaczenie L lub P i jest zaznaczona strzałka w jaką stronę działa


ps. metalurgiem nie jestem, zakładałem tylko nowe oryginały nissana, ome i tjm i na wszystkich było oznaczenie L, P i strzałka była

sie podepne bo nie ma sensu zakladac nowego tematu

mianowicie musze wymienic belke poprzeczna w T1, ta od ktorej odchodza drazki. drazki mam zamiar zostawic te ktore mam. i teraz : jak je wyciagnac z belki? czy mam je wybic z koncowek czy da sie wyjac je razem z koncowkami ?

Kris_Bytom pisze:sie podepne bo nie ma sensu zakladac nowego tematu

mianowicie musze wymienic belke poprzeczna, ta od ktorej odchodza drazki. drazki mam zamiar zostawic te ktore mam. i teraz : jak je wyciagnac z belki? czy mam je wybic z koncowek czy da sie wyjac je razem z koncowkami ?

końcówek z belki nie wyjmiesz, no chyba że ją poodginasz lub szlifierka zoperujesz, a jak zwolnisz naprężenie drążków to powinny rękami dać się wyjąć


ps. a poco belke wymieniasz

wymieniam bo dosyc powaznie przyhaczylem podbrzuszem i szlak ja trafil. jest tak pogieta ze wyskoczyla jedna koncowka i nie da rady jej ustawic przez co lewe kolo weszlo w nadkole. musialem kawal drewna wlozyc pod wahacz zeby pod dom wrocic. oslona reduktora to tez wspomnienie

czyli co musze nabyc belke razem z koncowkami ?

gebels pisze:na koncu drazka jest oznaczenie, jak bys patrzył od czoła na niego na jednym końcu jest oznaczenie L lub P i jest zaznaczona strzałka w jaką stronę działa


ps. metalurgiem nie jestem, zakładałem tylko nowe oryginały nissana, ome i tjm i na wszystkich było oznaczenie L, P i strzałka była

Obejrzalem drazki ze wszystkich stron i nic nie ma. Tak jak napisalem dostalem odp od Calmini, wiec mam podstawy zeby im wierzyc

grzes pisze:

gebels pisze:na koncu drazka jest oznaczenie, jak bys patrzył od czoła na niego na jednym końcu jest oznaczenie L lub P i jest zaznaczona strzałka w jaką stronę działa


ps. metalurgiem nie jestem, zakładałem tylko nowe oryginały nissana, ome i tjm i na wszystkich było oznaczenie L, P i strzałka była

Obejrzalem drazki ze wszystkich stron i nic nie ma. Tak jak napisalem dostalem odp od Calmini, wiec mam podstawy zeby im wierzyc

ja swoje tez ogladalem przy remoncie przedniego zawiecha, tez nie ma zadnych oznaczen, zadnych strzalek a tym bardziej liter. Gebels mowil ze ma byc, nie bylo.

tną koszty, szkoda im nawet znakować

co zrobić księgowi rządzą światem

grzes kiedy zakladasz

daj znac jak testy zaczniesz

na razie mnie 4 dni nie ma, wiec nie wiem kiedy, musze sie z tesciem umowic

A ja mam z innej beczki pytanie. Czy sprowadzałeś te drążki z USA przez jakąś firmę wysyłkową albo bezpośrednio Calmini Ci wysłało?
Jeśli tak, napisz jeśli możesz ile Cię wyszła przesyłka i czy na cle zatrzymali?

Na www widzę, że Calmini wysyła tylko kurierami (UPS, FedEx) - to kosztuje jakieś 300-400$

Tomasz_SB pisze:A ja mam z innej beczki pytanie. Czy sprowadzałeś te drążki z USA przez jakąś firmę wysyłkową albo bezpośrednio Calmini Ci wysłało?
Jeśli tak, napisz jeśli możesz ile Cię wyszła przesyłka i czy na cle zatrzymali?

Na www widzę, że Calmini wysyła tylko kurierami (UPS, FedEx) - to kosztuje jakieś 300-400$

za 150 mi odpisali ze wyślą ze sklepu z florydy

co Ty tam kolego palić chcesz ?

gebels pisze:

Tomasz_SB pisze:A ja mam z innej beczki pytanie. Czy sprowadzałeś te drążki z USA przez jakąś firmę wysyłkową albo bezpośrednio Calmini Ci wysłało?
Jeśli tak, napisz jeśli możesz ile Cię wyszła przesyłka i czy na cle zatrzymali?

Na www widzę, że Calmini wysyła tylko kurierami (UPS, FedEx) - to kosztuje jakieś 300-400$

za 150 mi odpisali ze wyślą ze sklepu z florydy

bo mysleli, ze Polska to taki kraj kolo Meksyku

Wiechu pisze:co Ty tam kolego palić chcesz ?

Dzis ma byc ognisko z Terrano, jak mu auto po roku remontu nie odpali
Ja juz kielbase kupilem

gebels pisze:

Tomasz_SB pisze:A ja mam z innej beczki pytanie. Czy sprowadzałeś te drążki z USA przez jakąś firmę wysyłkową albo bezpośrednio Calmini Ci wysłało?
Jeśli tak, napisz jeśli możesz ile Cię wyszła przesyłka i czy na cle zatrzymali?

Na www widzę, że Calmini wysyła tylko kurierami (UPS, FedEx) - to kosztuje jakieś 300-400$

za 150 mi odpisali ze wyślą ze sklepu z florydy

I czym bedziesz jezdzil jak auto z dymem puscisz ?

a ja dzis sie dowiedzialem nt. sprawdzonego sposobu wysylania paczek z usa. robi sie przelew za zakupy w sklepie, podaje im sie adres na polamer i wysylka idzie do polameru, oczywiscie wczesniej sie dzwoni do polameru i umawia z nimi, pakuja ta przesylke na statek, 3 miechy i mamy przesylke w domu za godne pieniadze

grzes pisze:na razie mnie 4 dni nie ma, wiec nie wiem kiedy, musze sie z tesciem umowic

i jak Grzegorz pasują?
bo już następne zaraz będą w drodze

Jeszcze nie zakladalem, nie bylo kiedy bylem autem 4 dni w Bydgoszczy.
JAk tylko beda w autku to dam znac.