Strona 1 z 4

silnik 4,7 z jeepa zamiast GR 2,8 td

: pn maja 26, 2008 8:55 am
autor: busz
Szukam jakichkolwiek informacji na temat przeszczepu silnika 4,7 v8 z jeepa do patrola gr 2,8td. Kto by się tego podjął, szacunkowe koszty, jakie największe przeszkody itp.

: pn maja 26, 2008 1:58 pm
autor: stefcio
Podepnę się do pytania, żeby nie mnożyć topików.
Tyle, że ja myślałem nawet o silniku 4.0 lub 5.2 V8 z Jeep'a.

: pn maja 26, 2008 2:15 pm
autor: Marcin-Kraków
Auta z takimi przeszczepami jezdza w extremalnych rajdach przeprawowych, wiec najprosciej zapytac na takich imprezach, kto robil , czy zrobi i za ile.

Tutaj nawet jak ktos cos wie, nie napisze calosci, bo poprostu jest za duzo pracy ktora trzeba wykonac i miejsc na ktore trzeba zwrocic uwage.
Ale takie auta jezdza, wiec nie ma sie co zrazac, wszystko jest do zrobienia.

: pn maja 26, 2008 2:30 pm
autor: lbl78
stefcio pisze:Podepnę się do pytania, żeby nie mnożyć topików.
Tyle, że ja myślałem nawet o silniku 4.0 lub 5.2 V8 z Jeep'a.
jeździłem takim co miał 2.9 V6 i powiem że fajnie to chodziło :)2 więc przy 4.0 czy 5.2 będzie jeszcze lepiej miejsca pod maską nie braknie problem może być chyba tylko ze sprzęgłem (spiek ?? ) :wink:

: pn maja 26, 2008 2:46 pm
autor: stefcio
stefcio pisze:problem może być chyba tylko ze sprzęgłem (spiek ?? ) :wink:
Jak już, to trzeba by myśleć o silniku razem z automatem. Dlatego właśnie koncepcja 4.0 ze skrzynią z XJ. Wiem, że Jeep to marny samochód (Waszym zdaniem), ale trzeba przyznać, że silnik i ta konkretna skrzynia to im "wyszły". Po prawdzie zresztą pomysł nie całkiem mój tylko Marcina-Kraków.

: pn maja 26, 2008 2:50 pm
autor: lbl78
stefciu czyżby cie łapki swędziały i już bez błota wytrzymać nie możesz?? :)21
pomysł fajny tylko GRaciarnia ciężka trzeba by było odchudzić :)2

: pn maja 26, 2008 3:15 pm
autor: JackY61
stefcio pisze: Jak już, to trzeba by myśleć o silniku razem z automatem. Dlatego właśnie koncepcja 4.0 ze skrzynią z XJ. Wiem, że Jeep to marny samochód (Waszym zdaniem), ale trzeba przyznać, że silnik i ta konkretna skrzynia to im "wyszły". Po prawdzie zresztą pomysł nie całkiem mój tylko Marcina-Kraków.
moim zdaniem rzedowke 4.0 z ixjota chyba smialo mozna rownac z 4.2 D z tojot czy patroli pod wzgledem trwalosci a osiagi duzo wyze (spalanie tez :D ). Jezdzielem takowym 4.0 HO z przebiegiem 300tys do serwisu pod Poznaniem, do ktorego przyjezdzaly amerykance z calej polski. Facet mowil, ze ma klientow, ktorzy przyjezdzaja XJotami z przebiegiem 600 i 800tys i poza zwyklym serwisem nic w nich nie bylo robione. (mogl oczywiscie naciagac :D )
Jak jeszcze go mialem i szulam info o tym samochodzie to informacje o przebiegach ponad milion nie byly jakas specjalna rzadkoscia.

: pn maja 26, 2008 3:42 pm
autor: stefcio
lbl78 pisze:stefciu czyżby cie łapki swędziały i już bez błota wytrzymać nie możesz?? :)21
Owszem, swędzą jak ch...ra, ale tym razem zmuszony jestem się zastanawiać nad tym co i jak kupić, bo i tak chwilowo kasy nie ma...

Jack Y61 - właśnie dlatego myślę o takiej opcji, bo 4.0 używałem. Różne rzeczy zrobiłęm moim Jeep'om (zazwyczaj brzydkie), ale silnik ciężko zamordować. Sztandarowym "numerem" był powrót do domciu 14 km z urwanym paskiem napędzającym m.in. pompę wodną, przy stałej temp. 125 (w każdym razie strzałka max na czerwonym). I nic - założyłem nowy pasek i banglał jak dawniej...
Spróbuj to zrobić z 2.8 w GR, czy wogóle z jakim dieslem :lol:

: pn maja 26, 2008 4:09 pm
autor: mudder
ja montuje 5,2 v8 + automat do parcha, do tego patrolowski reduktor, jak będę w trakcie montażu to się bede odzywał, między skrzynią a reduktorem jest PTO które pełni także role kryzy łączącej skrzynie z reduktorem

: pn maja 26, 2008 4:15 pm
autor: Mroczny
Busz - wpadnij to zademonstruję com z 2.8 uczynił
:)21

Twój wóz lekki i nie ma co kombinować, pojeździj z rok tak a potem będziesz swapował

: pn maja 26, 2008 5:39 pm
autor: busz
Mroczny pisze:Busz - wpadnij to zademonstruję com z 2.8 uczynił
:)21

Twój wóz lekki i nie ma co kombinować, pojeździj z rok tak a potem będziesz swapował
A masz już intercooler? To bym jutro wpadł pokukać. Może takie rozwiązanie tymczasowo styknie bo swap raczej dopiero w zimie.

Na razie zbieram informacje i szukam odpowiedniego warsztatu. To może jeszcze ktoś zna wagi (orientacyjnie) silników 2,8td i jeepowskich 4,0 4,7 5,7. 4,0 jest megawytrzymały - widziałem gościa który leżąc na boku (ale naprawdę na boku) z zapalonym silnikiem ciągnął się na winchu przez dłuugi czas i zero protestów ze strony silnika :o . 4,7 za to jest krótszy.

A może jakiś jeszcze inny silnik by się nadał?

: pn maja 26, 2008 5:43 pm
autor: busz
mudder pisze:ja montuje 5,2 v8 + automat do parcha, do tego patrolowski reduktor, jak będę w trakcie montażu to się bede odzywał, między skrzynią a reduktorem jest PTO które pełni także role kryzy łączącej skrzynie z reduktorem
A czy myślisz, że dałoby się zostawić skrzynię patrola?

: pn maja 26, 2008 7:36 pm
autor: mikhey
lbl78 pisze: jeździłem takim co miał 2.9 V6 i powiem że fajnie to chodziło
Właśnie takiego sprzedałem kilka dni temu. Owszem, dawał sobie radę ;)

: pn maja 26, 2008 7:52 pm
autor: K260 Inowrocław
stefcio pisze:
lbl78 pisze:stefciu czyżby cie łapki swędziały i już bez błota wytrzymać nie możesz?? :)21
Owszem, swędzą jak ch...ra, ale tym razem zmuszony jestem się zastanawiać nad tym co i jak kupić, bo i tak chwilowo kasy nie ma...

Jack Y61 - właśnie dlatego myślę o takiej opcji, bo 4.0 używałem. Różne rzeczy zrobiłęm moim Jeep'om (zazwyczaj brzydkie), ale silnik ciężko zamordować. Sztandarowym "numerem" był powrót do domciu 14 km z urwanym paskiem napędzającym m.in. pompę wodną, przy stałej temp. 125 (w każdym razie strzałka max na czerwonym). I nic - założyłem nowy pasek i banglał jak dawniej...
Spróbuj to zrobić z 2.8 w GR, czy wogóle z jakim dieslem :lol:

to nie widziałes prawdziwego katowania :lol:

kumpel ( we wralglerze) ( nick na forum Kat GR)
zamontował 4.0 i zarżnął w tydzien, zamontowła 4.2 zarżnął w miesiąc, założył następne 4.2 zajechał po 3 dniach, teraz jest na etapie wkładania 2.1 tdi z cheerokiego, ale potem sprzedaje, bo ma już od 2 miesięcy patrola i powiedział że nigdy do amerykańca nie wróci

Tylko on go tak męczył że praktycznie za każdym razem wracał na lawecie, ale ma kupe części , warsztat, jest mechanikiem, to sobie mógł pozwolic na takie zarzynanie

: pn maja 26, 2008 8:01 pm
autor: tomek 79
to prawdziwy kat :D po zatym jak mozna zarznac silnik majac olej i chlodzenia nie kumam jak ??

: pn maja 26, 2008 8:01 pm
autor: N2O
wystarczy wjechać trochę za głęboko do wody :)21

: pn maja 26, 2008 8:07 pm
autor: mikhey
K260 Inowrocław pisze: teraz jest na etapie wkładania 2.1 tdi z cheerokiego
świetny pomysł...
K260 Inowrocław pisze:ale potem sprzedaje
ale ten zdecydowanie lepszy... 8)

: pn maja 26, 2008 8:10 pm
autor: bartas 4x4
zamontował 4.0 i zarżnął w tydzien, zamontowła 4.2 zarżnął w miesiąc, założył następne 4.2 zajechał po 3 dniach
Kat to mało powiedziane :o :lol:

: pn maja 26, 2008 8:30 pm
autor: tomek 79
N2O pisze:wystarczy wjechać trochę za głęboko do wody :)21
dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi :)21

: pn maja 26, 2008 8:32 pm
autor: Peepuck!
stefcio pisze:
stefcio pisze:problem może być chyba tylko ze sprzęgłem (spiek ?? ) :wink:
Jak już, to trzeba by myśleć o silniku razem z automatem. Dlatego właśnie koncepcja 4.0 ze skrzynią z XJ. Wiem, że Jeep to marny samochód (Waszym zdaniem), ale trzeba przyznać, że silnik i ta konkretna skrzynia to im "wyszły". Po prawdzie zresztą pomysł nie całkiem mój tylko Marcina-Kraków.
Stefcio, zagadaj Miskillera. Z tego co pmiętam motał taki właśnie zestaw dla Siary. Jak go oglądalismy to był w fazie tworzenia i zapowiadał się nieźle.

: pn maja 26, 2008 9:03 pm
autor: ernil
K260 Inowrocław pisze:(...)Tylko on go tak męczył że praktycznie za każdym razem wracał na lawecie, ale ma kupe części , warsztat, jest mechanikiem, to sobie mógł pozwolic na takie zarzynanie
Jeszcze jednej rzeczy zapomniales o tym czlowieku napisac... Przez grzecznosc tego nie zrobie :)21

: pn maja 26, 2008 11:12 pm
autor: lbl78
mikhey pisze:
lbl78 pisze: jeździłem takim co miał 2.9 V6 i powiem że fajnie to chodziło
Właśnie takiego sprzedałem kilka dni temu. Owszem, dawał sobie radę ;)
czyżby taki zielonkawy oberżnięty dość mocno?? :wink:

: pn maja 26, 2008 11:33 pm
autor: mikhey
nie :) czarno-czerwony...ale oberżnięty dość mocno... ;) był niedawno na allegro ale się szybko sprzedał więc ogłoszenie skasowałem :)

: wt maja 27, 2008 5:32 am
autor: stefcio
mikhey pisze:nie :) czarno-czerwony...ale oberżnięty dość mocno... ;) był niedawno na allegro ale się szybko sprzedał więc ogłoszenie skasowałem :)
Prawda, oglądałem to cudo - wyglądało całkiem obiecująco, ale się zbyt długo zastanawiałem (co dla mnie niezwykłe :lol: ) i poszedł (pojechał) na Śląsk bodajże.

: wt maja 27, 2008 8:37 am
autor: RRDriver
4.2 V8 audi, 300KM, widziałem taka zmotę ze skrzynią patrola, reduktorem i mostami.