Terrna II 2,7TDi 1997 - zapala Check Engine

[Fazi]

Piszę w imieniu kumpla który ma w/w problem. Po przejechaniu 15-20 min. auto zapala Check Engine, silnik słabnie - trzeba redukować i na pełnym gazie 50 km/h można osiągnąć. Wraca do normy po wyłączeniu i odczekaniu około 30 minut.
W archiwum znalazłem dwa podejrzenia: przepływomierz lub czujnik położenia wału. Jednak osoby które zgłaszały te problemy nie opisały rozwiązania .

Może ktoś ma jakieś podpowiedzi.

[seburaj]

ja podrzuce jeszcze jedno rozwiązanie - które przerabiałem i obszernie opisywałem na tut forum

mianowicie moze to byc cewka wtryskiwacza prowadzacego (a wlasciwie caly wtryskiwacz, bo rzecz jest nienaprawialna)

[darkman]

Fazi, przepływomierz możesz wykluczyć, to z kolei ja opisywałem.. a naprawiałem u Seby w garage nomen omen. Objaw jest inny nieco i nie powraca do normalnosci, jeśli to tylko na moment i po zwiekszeniu obrotów pada i traci moc. Bardzie to może być owa "cefka wprowadzająca".. Seba ty stary obsceniku

[cox]

moze to byc tez przeladowanie cisnienia w dolocie

w zasadzie w tubodieslach czesty objaw

pozdrawiam

[seburaj]

ale to wtedy by raczej czek endżina nie zapalało...
niech podłączy auto do kompa i cos powinno wyjsc - u mnie tez sie niby pojawil czujnik polozenia wału ale to bzdura była kompletna

[zajac1]

witam jestem tu nowy ale ten temat przerabiałem w mavericku poskutkowało po wymianie czujnika położenia wałka rozrządu objaw miałem identyczny

[PaveL]

Może też być po prostu zatkany filtr paliwa.

[zajac1]

słuchaj sebastian a ten temat który opisywałeś z tą cewką możesz jakiś link podrzucić jak widać jęstem tu nowy i jakoś niemogę się odnaleść

[seburaj]

bylo cos tutaj:
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=