pompa wody y60

[pawely60]

Czy ktoś z kolegów spotkał się z problemem ,że "parch "bardziej grzeje się stojąc przodem w dół? Temperatura wzrasta do czerwonego pola pomimo ,ze chodzi na wolnych obrotach o niegrzaniu nagrzewnicy tylnej nie wspomnę Mam taka przypadłość w s swoim syfie i gdzie szukać przyczyny? czy może z jakiś powodów nie wydalać pompa wody lub sie zurzywać w ten sposób ? Cały układ odp.(przodem do góry) przy nagrzewnicy i przy tej plastikowej śrubce.

[miastek]

Jesli nie wybuchla glowica to jest zapowietrzony

[MarcinuS]

Ja mialem podobnie. Ale to bylo bez roznicy czy auto bylo skierowane w dol. Poprostu zawsze na wolnych obrotach np. podczas stania na sygnalizacja temperatura gwaltownie sie podnosila prawie pod czerwone pole podczas jazdy bylo spoko luzik. Co sie okazalo nie pomyslalem ze w patrolu trzeba dolewac wody do chlodnicy. Patrzylem caly czas na zbiorniczek wyrownawczy > tak jak mam w plaskatym i myslalem ze to starczy. A tu niespodzianka dolalem plynu i teraz wszystko jest ok.

[mazurkas007]

bo jak było za mało wody w chłodnicy to zbiorniczek wyrównawczy nie spełniał swojej roli, jak masz poziom w chłodnicy ok to obserwujesz tylko zbiornik wyrównawczy i wszystko gra. Jeśli nie - sprawdź korek od chłodnicy czy dobrze trzyma ta dolna część na sprężynie.

[pawely60]

Jesli nie wybuchla glowica to jest zapowietrzony

a jesli zakładamy ,że jest odpowietrzony bo coprawda dolałem moze z 300 ml do zimnej chłodnicy płynu a w zbiorniczku wyr.niby byla polowa moze doszukiwac sie przyczyny w korku? Tak apropos to na jaki zakres ciśnień pytać do parcha ?

[Marcin-Kraków]

Jesli nie wybuchla glowica to jest zapowietrzony

a jesli zakładamy ,że jest odpowietrzony bo coprawda dolałem moze z 300 ml do zimnej chłodnicy płynu a w zbiorniczku wyr.niby byla polowa moze doszukiwac sie przyczyny w korku? Tak apropos to na jaki zakres ciśnień pytać do parcha ?

Korek jest na 0,9 bar.
Sprawa wyglada jakby:
- ewidentnie bylo malo plynu
- zapowietrzony uklad
- ogolnie slaby obieg wody
- slaba wiskoza, ale to by nie mialo znaczenia czy stoi dziobem w dol czy w gore

[Narsil]

Jesli nie wybuchla glowica to jest zapowietrzony

a jesli zakładamy ,że jest odpowietrzony bo coprawda dolałem moze z 300 ml do zimnej chłodnicy płynu a w zbiorniczku wyr.niby byla polowa moze doszukiwac sie przyczyny w korku? Tak apropos to na jaki zakres ciśnień pytać do parcha ?

Korek jest na 0,9 bar.
Sprawa wyglada jakby:
- ewidentnie bylo malo plynu
- zapowietrzony uklad
- ogolnie slaby obieg wody
- slaba wiskoza, ale to by nie mialo znaczenia czy stoi dziobem w dol czy w gore

Skad ja to znam.......Mysle ze pompa nie ma tu nic do rzeczy, ja przy wymienionej pompie wody, nowym wisku, nowym korku, termostacie i odpowietrzonym ( niby ) układzie miałem ten sam klopot. Rozwiązali mi go czarodzieje z Modlniczki:))Diagnoza i rozwiązanie proste jak konstrukcja cepa:Walnieta czapka i "remont" silnika. I po kłopocie było.

[Marcin-Kraków]

Na poczatku eliminuje sie rzeczy proste, malo kosztowne. W miare eliminacji przechodzi sie do rzeczy bardzej skomplikowanych ktore zazwyczaj staja sie bardziej kosztowne.

[Mroczny]

to nie lepiej diagnostyke dobrze zrobic?

[ernil]

to nie lepiej diagnostyke dobrze zrobic?:)21

Lepiej nie
Jesli sie chce spac spokojnie jeszcze przez te pare dni...

[pawely60]

posłucham bardziej doświadczonych i zacznę chyba od wymiany korka a pózniej ewentualnie ciąg dalszy diagnostyki ,myślę ,że to przez jakąś bzdurę się dzieje bo ogólnie jest ok niema oleju w płynie ani stan oleju nie rośnie ,w trakcie jazdy temp.trzyma się ok. a przy podjazdach czy butowaniu wzrasta o ok 1-2 mm.Do ściągnięcia "czapki" jakoś nie mogę się narazie przekonać i obym nie musiał ...........Głowicę robiłem 3 lata temu ,była planowana i uszczelka z najwyzszej puły stalowa,od tamtego czasu zero problemów i zrobilem 40000 km.,auto nigdy nie było zagotowane ani przegrze bo tylko ja nim jeżdzę .dziękuję za podpowiedzi

[LSD]

posłucham bardziej doświadczonych i zacznę chyba od wymiany korka a pózniej ewentualnie ciąg dalszy diagnostyki ,myślę ,że to przez jakąś bzdurę się dzieje bo ogólnie jest ok niema oleju w płynie ani stan oleju nie rośnie ,w trakcie jazdy temp.trzyma się ok. a przy podjazdach czy butowaniu wzrasta o ok 1-2 mm.Do ściągnięcia "czapki" jakoś nie mogę się narazie przekonać i obym nie musiał ...........Głowicę robiłem 3 lata temu ,była planowana i uszczelka z najwyzszej puły stalowa,od tamtego czasu zero problemów i zrobilem 40000 km.,auto nigdy nie było zagotowane ani przegrze bo tylko ja nim jeżdzę .dziękuję za podpowiedzi

Test zawartości spalin w płynie chłodniczym kosztuj niewiele, a daje pewność, czy zapowietrzanie się układu nie powoduje przedmuch z głowicy.

[pawely60]

czyli masz na myśli zapalić silnik i patrzeć czy nie sadzi spalin?-no właśnie ,że nie.Przy stopniowym dodawaniu gazu wzrasta poziom płynu tzn,podnosi sie jego stan ale to chyba normalny objaw

[Narsil]

test zawartości spalin w układzie wykonuje sie ździebko inaczej....delikatnie mówiąc. Musisz udać sie do jakiegoś warsztatu który posiada odpowiednią aparaturę, którą zatkną ci na wlewie do chłodnicy, aparatura posiada dwa zbiorniczki w których znajduje sie jakieś ustrojstwo.....w każdym razie jeżeli masz przedmuch to kolor tego ustrojstwa znajdującego sie w jednym z pojemniczków powinien zmienić kolor. Spotkałem sie z opinią że test nie jest miarodajny, tzn możesz mieć przedmuch który nie zostanie pokazany przez w/w aparaturę.

[N2O]

Czasem przedmuch pojawią się dopiero przy dużym obciążeniu silnika, np: w głębokim piachu, pod górę z przyczepą.

[Marcin-Kraków]

Spotkałem sie z opinią że test nie jest miarodajny, tzn możesz mieć przedmuch który nie zostanie pokazany przez w/w aparaturę.

Jezeli "aparature" podepniesz i zmieni kolor czynnik to mozesz byc pewny ze w ukladzie jest co2 i jest przedmuch . Ale wcale nie jest tak ze jak nie zmieni to mozesz byc pewny ze przedmuchu nie ma.

[pawely60]

to spox ziom za radę tylko na padole na ,którym mieszkam raczej takiego sprzętu nikt niema -trzeba by było się pchać ku cyliwizacji-może mojrzeszów

[Mroczny]

olej ten test bo nie ma sensu

odpowietrz dobrze układ (śrubka na przewodzie do nagrzewnicy) ale wczesniej wymyj chłodnice i nagrzewnicę. Chłodnicę ze wszystkich stron. Do tego new korek i ma robic.

[pawely60]

olej ten test bo nie ma sensu

odpowietrz dobrze układ (śrubka na przewodzie do nagrzewnicy) ale wczesniej wymyj chłodnice i nagrzewnicę. Chłodnicę ze wszystkich stron. Do tego new korek i ma robic.

No i widzisz Mroku wszystko tak zrobiłem i miało być dobrze.Przed zimą wymieniałem płyn na nowy ,coby nie odpier...kaszy przepłukałem cały układ liqlimoli,tak ze 30min na różnym zakresie obrotów.Zalałem koncentratem prestona (bo amerykanki i niby koncentrat ma lepsze właściwości na gotowanie )Wóz odpowietrzyłem przy nagrzewnicy i przy śróbce.przecież to żadna mecyja .i co się zmieniło to to ,że niby sie nie grzeje ale tylna nagrzewnica robi dopiero przy obrotach jak wóz goni w zakresie 2500 3000 tyś obr.no i to łapanie temp.jak stoi ryjem w dół.Sprubuję jeszcze raz go odpowietrzyć jak będzie wisiał na windzie na jakimś pionie może wyleci z niego wtedy to powietrze.Ale przyznasz mi rację ,że taki układ się odpowietrza też w trakcie jazdy z jakiś tam bardzo małych zawartości powietrza które uchodzą do zbiorniczka wyruwnawczego.Czyli wnioskuję ,że ten układ chłodzenia jest wyjątkowo trudny do odpowietrzenia albo coś innego sie dzieje-właśnie czekam na korek -zobaczymy

[Lecho]

Przecież na zdrowy rozum, jeśli silnik grzeje się na wolnych obrotach, tzn., że pompa wodna ma za słaby wydatek ( co jest rzadkością, bo musiałyby wytrzeć sie łopatki wirnika pompy, więc jest pytanie - z jakiego powodu? Zanieczyszczeń stałych??? ), albo gdzieś są przytkane przewody wodne. Świadczy o tym także nie grzanie nagrzewnicy. bo pompa nie ma siły podać płynu do nagrzewnicy, dopiero przy wysokich obrotach przepchnie płyn...
Stawiałbym jednak na przytkane przewody.
Podczas jazdy spadnie temperatura, bo powietrze chłodzi chłodnicę, a ta ma dużą powierzchnię chłodzenia i sobie radzi. Jechałem latem bez wiska, bo mi się rozleciało i musiałem zdemontować, i podczas jazdy silnik nie zagrzał się mimo, że temp. na dworze była ponad 25stopni.

Czy jest to wina korka, czy nie, możesz sprawdzić wykręcając go całkowicie. Jeśli sytuacja powtórzy się, tzn., że korek nie ma tu nic do rzeczy. Układ odpowietrza się sam z różnych drobnych bąbli powietrza.

A o zwalaniu głowicy nie myśl na razie, bo to może byc duperela.

p.s. U mnie przy dodawaniu gazu poziom płynu się nie podnosi...

Pozdrawiam

[pawely60]

podoba mi się Twój tok myślenia Lecho

[krzys6505]

Ale jeśli sprawdzisz tlenki i niestety będą, to nie będziesz tracił energii na odpowietrzanie tylko będziesz pewny, że czapka.
Oczywiście życzę Ci żeby to była duperela ale jak sam się zapowietrza to rokowania są złe.

[krzys6505]

A tak swoją drogą to nie wierzę, że w Przemyślu nikt nie ma testera na tlenki

[tomek 79]

A tak swoją drogą to nie wierzę, że w Przemyślu nikt nie ma testera na tlenki

a wiec wstan i uwierz i oddtad staniesz po prawicy boga





raczej na 99% nasi magicy nie maja takiego szpejostwa

[krzys6505]

No to jak robią silniki? Na czuja?
Toś mnie zaskoczył