Strona 1 z 1

Świece, sterownik czy przekaźnik ?

: śr paź 29, 2008 10:29 am
autor: Piotrek M
Po ostatniej przejażdżce gdzie stałem 2 godziny Gr'em w rzece [cały silnik i sterownik pod wodą] mój samochodzik sie popsuł.
:(. Nie odpala [kontrolka świec zapala sie na pare sekund, a potem "mruga" przez jakies 2-3 minuty]. Tzn łapie jakby grzały 2-3 świece i po długim kręceniu rozrusznikiem odpala.
I tu pojawia sie pytanie, czy mógł paść "komuterek" ?
Czy moze to byc wina tylko spalonych świec czy przekaźnika ?
W wodzie nie gasiłem silnika, dopiero po wyjeździe z wody. Czy mogło "pójść" jakies zwarcie i pop...ło cos w układzie grzania ?
W "szukajce" i faq'u szukałem ale nie znalazłem odpowiedzi.
Świec jeszcze nie wykręcałem.
Co może być przyczyna niedomagania mojego samochodu ?

: śr paź 29, 2008 10:33 am
autor: Adamo
Jak sterownik był pod wodą przez 2 godziny to już nie żyje :roll:

: śr paź 29, 2008 12:07 pm
autor: Piotrek M
Istnieje taka mozliwość :( , ale przeciez sterownik nie działa gdy silnik jest właczony. [obrotomierz po pewnym czasie ożył]
Od czego zacząć szukanie przyczyny ?

: śr paź 29, 2008 12:29 pm
autor: Adamo
Piotrek M pisze:Istnieje taka mozliwość :( , ale przeciez sterownik nie działa gdy silnik jest właczony. [obrotomierz po pewnym czasie ożył]
Od czego zacząć szukanie przyczyny ?
Sygnał do obrotaka tylko przechodzi przez sterownik. Tak więc skoro przez pewien czas nie działał to w sterowniku jest woda.
Zjarał sie zapewne potem. Jak go uruchamiałeś później, a woda w sterowniku była nadal :roll:

: śr paź 29, 2008 12:45 pm
autor: Piotrek M
Pewnie juz wyciekła, ale było syfu z kilo.
Oglądałem go dośc dokładnie, i w sumie zadnych spalonych tych drobnych pierdółek [oporników i innych "scalaków"] nie widziałem. Ale elektronikiem nie jestem i moge sie mylić.
Więc jeżeli jakis układ sie sfajczył, to pewnie mozna go wymienić ?!

: śr paź 29, 2008 12:49 pm
autor: Adamo
też nie jestem elektronikiem ..ale kiedyś ktoś na forum opisywał co pada w tych sterownikach i jak to wymienić :roll:
Ja, jak mi padł drugi z rzędu, to go wywaliłem i zrobiłem sobie włączanie śweic przyciskiem w kabinie :)21

: śr paź 29, 2008 12:56 pm
autor: Piotrek M
Też tak miałem w swoim starym Hiszpanie i było OK. Ale w GRze chciałem aby było jednak troche "cywilizacji" :D

: śr paź 29, 2008 12:58 pm
autor: Adamo
Piotrek M pisze:Też tak miałem w swoim starym Hiszpanie i było OK. Ale w GRze chciałem aby było jednak troche "cywilizacji" :D
No to po wymianie (uwaga, bo są dwa rodzaje) przenieś go wyżej. Niestety w tym miejscu co jest fabrycznie zalewa go w pierwszej kolejności, a zalanie = uszkodzenie :)21

: czw paź 30, 2008 8:59 am
autor: miastek
Piotrek jak chcesz to moge ci caly uklad sprawdzic (Swiece, przekazniki, sterownik)

: czw paź 30, 2008 9:12 am
autor: Piotrek M
"Dpbrałem" sie wczoraj do tej mojej gadziny i ....
Wszystkie świece spalone :evil: .
Czy na listwie prąd ma mieć 12V ? Bo teraz tak mam.

: czw paź 30, 2008 12:22 pm
autor: Marcin-Kraków
Piotrek M pisze:Czy na listwie prąd ma mieć 12V ? Bo teraz tak mam.
Zalezy kiedy i na jakiej. Ale zasadniczo na do prostego grzania tak ma byc. Na dlugiej listwie 12 V.
Tu masz dokladny opis oryginalu.

: czw paź 30, 2008 12:48 pm
autor: gkozi
skoro kontrolka zapala się na parę sekund to znaczy że grzanie główne załącza [jak piszesz masz popalone świece dlatego nie grzeje i nie pali]

miganie kontrolki oznacza, że nie działa dogrzewanie swiec po uruchomieniu silnika [dogrzewa przez kilka minut]


miałem podobną sytuację tylko wydostałem się w 40 min [a sterownik był przeniesiony wyżej jednak nie dość wysoko :D ]

moja teoria jest taka, że stojąc w zimnej wodzie silnik na tyle się ochłodził że sterownik załączył dogrzewanie świec i coś tam sobie upalił

musiałem zrobić ręczne dogrzewanie czyli poprowadziłem uziemienie odpowiedniego kabelka idącego do sterownika [fioletowy chyba był] i przełącznikiem włączam sobie dogrzewanie tak długo jak długo miga dioda

zasadniczo układ działa z tym, że jak się zapomni wyłączyć dogrzewanie to na postoju może rozładować aku :D

: czw paź 30, 2008 1:34 pm
autor: Piotrek M
OK, thx za podpowiedzi.
Wg mnie, po wyjechaniu z tej rzeczki, zgasiłem silnik, a po jakims czasie znów go odpaliłem. I prawdopodobnie przekaźnik sie nie rozłączył i grzał swiece dłużej niz powinien. I świece poszły sie j...ać.
Mam nadzieje że choc sterownik jest ok.

: pn lis 03, 2008 11:13 am
autor: misiek13
Jeśli dobrze nie wysuszysz i nie wyczyścisz sterownika i jeszcze dobrze by było zabezpieczyć elektronikę i całą płytkę specjalnym lakierem.Jak tego nie zrobisz to po pewnym czasie się zdziwisz jak zjedzony będzie twój sterownik. :)

: śr lis 19, 2008 9:39 pm
autor: wywrot
może pytanie dziwne ale gdzie jest sterownik i czy jest jeden od grzania zasadniczego i dogrzewania? gdzie są przekażniki?(przy bezpiecznikach?seryjny y 60 2.8) dziwnie pali z rana (tak nagle zaczeło mu coś dolegać) kopci na pół wioski potem ani śladu i odpalają kolejno cylindry.potem kontrolka świec mruga jakiś czas.

: czw lis 20, 2008 1:53 am
autor: Fazi
świece sprawdź

: czw lis 20, 2008 9:25 am
autor: Piotrek M
Dkładnie tak.
A sterownik masz na dole prawego słupka [w "nogach" pasażera], przekazniki przy akumulatorze pod blaszana pokrywą.

: czw lis 20, 2008 4:33 pm
autor: wywrot
świece na 1,2,3 były sprawdzone,a na 4,5,6 są nowe NGK i nic się nie zmieniło.

: czw lis 20, 2008 7:26 pm
autor: Marcin-Kraków
wywrot pisze:świece na 1,2,3 były sprawdzone,a na 4,5,6 są nowe NGK i nic się nie zmieniło.
Poczytaj tutaj