Strona 1 z 1
Wymiana szklanek i popychaczy ?!!
: sob lis 22, 2008 9:39 pm
autor: sergan
Witam!
Mam pytanie odnośnie pracy silnika 2,8 td w Patrolu .ostatnio wymiwniałem olej w silniku ,po wymianie filtra i oleju (zalany olej półsyntetyczny)zapaliłem silnik i po kilku sekundach
ZONK 
pod pokrywą zaworów słychać stukanie myślę sobie OK popychacze zapełnią się olejem i ucichnie ,ciśnienie oleju dobre,lekka przygazówka i nic,jak stukało tak stuka.Po ok 10 minutach zlałem półsyntetyk i zalałem olej mineralny ,(na liczniku
300 tyś) zapaliłem silnik i po 2 min. ucichło ,ale nie do końca .Nadmieniam ,że silnik pracuje równo ,ładnie wchodzi na obroty,nie grzeje się.Tylko że to stukanie mnie drażni zwłaszcza ,że słychać je przez cały czas nawet podczas wzrastania obrotów silnika,wraz ze wzrostem obrotów stukanie też "przyspiesza" I tu moje pytania :
1) Czy popychacze do wymiany ?
2) Jeżeli popychacze do wymiany to co należy przy okazji wymienić ?
3) Czy do wymiany popychaczy trzeba ściągać głowicę ?
4) Czy po wymianie trzeba dokonać jakiś dodatkowych regulacji?
Pozdrawiam wszystkich patrolowców

!!
A i proszę sobie darować komentarzy typu "silnik sobie wymień"

: ndz lis 23, 2008 9:59 am
autor: bulas
Silnik sobie wymień
Poczekaj jeszcze na opinie mądrzejszych, ale po mojemu to tak:
-nie popychacze tylko szklanki
-przymusu to chyba do niczego nie ma
-do wymiany szklanek nie
-nie (po mojemu)

: ndz lis 23, 2008 1:14 pm
autor: mayer
Szklanki to ty masz u babci w kredensie a to o czym kolega wspomina w pierwszym poscie to włąsnie się nazywa popychacz hydrauliczny lub jak to niektórzy nowocześni fachowcy nazywają hydrauliczny kompensator luzów zaworowych
Co do meritum
wymień popychacze, uszczelniacz wałka rozrzadu, pasek rozrządu , sprawdż przy okazji satan napinacza i rolki rozrzadu w razie konieczności wymień. Możesz równiez wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów jesli masz ku temu konieczność. Regulacji zadnej nie robisz, dlatego jest hydraulika zeby własnie wyeliminowac konieczność regulacji luzów zaworowych.
: ndz lis 23, 2008 3:30 pm
autor: sergan
Kolego Mayer ,mam tylko jeszcze jeden dylemat czy po wymianie popychaczy zrobić płukanke i spróbować zalać olej półsyntetyczny, czy zalewać już mineralnym

: ndz lis 23, 2008 3:36 pm
autor: ernil
Polsyntetyk.
: ndz lis 23, 2008 4:22 pm
autor: mayer
Tutaj juz sa zdania podzielone. Raczej nie ma zadnych przesłanek ku temu aby RD28T musiał jeździć na półsyntetyku. Ja i wielu innych z powodzeniem pociska na 15w-40 mineralnym. Płukanka silnika... zalezy co masz na mysli. Kiedyś widziałem profesjonale płukanie silnika czyli motor na biegu podłączony pod specjalne ustrojstwo które na bieżąco "dokonywało transfuzji" Takie coś ma sens. Natomiast zalewanie oleju tylko po to aby go zlać za chwile jest zwykłym bezsensownym marnowaniem kasy. Olej nie wypłucze ci nic oprócz drobin sadzy która zabarwi olej na czarny kolor.
Nie osiagniesz tym zadnego efektu oprócz zmarnowania kilku litrów oleju.
: ndz lis 23, 2008 4:33 pm
autor: MarcinuS
Ja tam leje mineralny olej. Poprostu wymieniam czesciej

jezdzi super
: ndz lis 23, 2008 5:12 pm
autor: skorek
ernil pisze:Polsyntetyk.
przy 300 tyś /mineralny
: ndz lis 23, 2008 5:17 pm
autor: mopar
320tys.km syntetyk i chodzi jak złoto.
Mineralny to do duzego fiata polecam
: ndz lis 23, 2008 6:52 pm
autor: seburaj
mayer pisze:Tutaj juz sa zdania podzielone. Raczej nie ma zadnych przesłanek ku temu aby RD28T musiał jeździć na półsyntetyku
nie ma żadnych przesłanek, poza instrukcją/manualem oczywiście

: ndz lis 23, 2008 7:00 pm
autor: mayer
Nigdy nie maiłem manuala do GR-a w łapie. Natomisat na zwykły rozum biorac pod uwagę konstrukcje silnika pochodzącą z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku obroty rzedu 3500rpm pojemność i moc to tak naprawde wysilenie tego silnika jest zadne. A umówmy się ze w tamtych czasach oleje semi- i syntetyczne raczej jeszcze nie były specjalnie rozpowszechnione...
Natomiast wiadomo ze jesli producent napisze w manualu że masz lać najdroższy olej jaki jest, to zapewnia sobie stałą sprzedaż . Przeważnie w manualach z tamtych lat podawano kilka opcji olejów jakie mozna stosowac.
: ndz lis 23, 2008 7:20 pm
autor: Mroczny
nie chodzi o to
hydraulika kasowania luzow zaworowych działa sprawniej na lepszym oleju
jakby rozrząd byl na płytkach to mozna minerał, ale nie jest.
Co nie oznacza oczywiscie, ze na mineralnym nie bedzie jeździc. Bedzie bo to dobry motor

ale lepiej półsyntetyk.. szybciej odprowadza ciepło

: ndz lis 23, 2008 7:34 pm
autor: TomaszRT
mopar pisze:320tys.km syntetyk i chodzi jak złoto.
I skoro Cie stać na ten syntetyk, to nie widzę ŻADNEGO powodu żeby zmieniać na pół- czy mineralny.
: ndz lis 23, 2008 7:42 pm
autor: mayer
Mroczny pisze:nie chodzi o to
hydraulika kasowania luzow zaworowych działa sprawniej na lepszym oleju
:
fakt ze popychacze, zwłaszcza przy niskich temperaturach o wiele szybciej napełniaja się syntetykiem.
Ja wywaliłem hudraulike i przerobiłem na płytki od ZETEC
: ndz lis 23, 2008 8:05 pm
autor: bulas
mayer pisze:Szklanki to ty masz u babci w kredensie a to o czym kolega wspomina w pierwszym poscie to włąsnie się nazywa popychacz hydrauliczny lub jak to niektórzy nowocześni fachowcy nazywają hydrauliczny kompensator luzów zaworowych
Przeca napisałem że kolega ma poczekać na opinie mędrców, a co do szklanek to zawsze odnośnie mojego śmietnika używałem nazwy szklanki i jakoś ludziska wiedzieli o co chodzi (babcia nie ma kredensu)
np.
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/43/2813.html
: ndz lis 23, 2008 9:12 pm
autor: mayer
babcia nie ma kredensu
a chce? Bo mam na zbyciu stary paskudny
Generalnie wiem że kazdy zawsze wie, aczkolwiek zawsze w tzw starej nomenklaturze okreslenia szklanki uzywało sie w odniesieniu do tuleji cylindrowej.

: ndz lis 23, 2008 9:43 pm
autor: bulas
Zapytam, choć obawiam się że jako kobitka starej daty może nie przepuścić takiej okazji

: ndz lis 23, 2008 9:52 pm
autor: sergan
Panowie ,nie walczmy o to który olej jest lepszy ,tylko ja ,jak zresztą chyba większość kolegów nie ma pewności co było lane wcześniej do śilnika ,zwłaszcza jeżeli kupujemy samochód z drugiej ręki i dużym przebiegiem .
Moje pytanie odnośnie oleju nasunęło mi się w związku z obawą ,że mój Patrol mógł od dłuższego czasu jeżdzić na mineralnym,i nawet jak wymienię popychacze ,czy czasem po wlaniu półsyntetyka następne nie będą panewki korbowodu lub coś innego.
Tak więc myślę ,że skoro dużo osób jeździ na mineralnym to i ja będę go lał .A wiadomym jest ,że zmienić klasę lepkości oleju na wyższą nie ma problemu ,natomiast ze zmianami w drugą stronę bywa różnie

: pn lis 24, 2008 9:46 am
autor: TomaszRT
sergan pisze:A wiadomym jest ,że zmienić klasę lepkości oleju na wyższą nie ma problemu ,natomiast ze zmianami w drugą stronę bywa różnie

To sobie zalej pół- albo pełnym syntetykiem 15W50 i święto

: pn lis 24, 2008 9:54 am
autor: ernil
I moto-doktor

: pn lis 24, 2008 10:00 am
autor: TomaszRT
ernil pisze:I moto-doktor

Jak tam Twój sztrucel ?

: pn lis 24, 2008 2:41 pm
autor: ernil
G jak grucha i W jak wspaniale

Dzisiaj dostal zimowe pantofle, coby sie Zona nie musiala stresowac a niebawem wjade wreszcie na kanalizacje i zajme sie Dobinsonsem. Mam bowiem chytry plan, aby na Mikolaja zakupic sobie do sprezyn amorki, zaloze wiec od razu caly komplet... Na koniec jeszcze dopieszcze most i wreszcie bede czekal na jakies powazniejsze awarie...

: pn lis 24, 2008 6:04 pm
autor: TomaszRT
... i w Biesy z nami pojedziesz

: pn lis 24, 2008 9:02 pm
autor: ernil
Moze tak, a moze znowu Wam pomacham zza plota...

: pn lis 24, 2008 9:05 pm
autor: TomaszRT
Uprowadzimy z nienacka.
