Zakup terranoII 2,4 12V.

[kis2001]

Witam kolegów z sąsiedniego forum.Przymierzam się do zakupu Terrana II 2,4 w benzynie ,przglądałem forum i mam pytanie ,na co w szczególności zwrócić uwagę przy zakupie longa?Czy kupić z gazem czy założyć?Jakieś czułe punkty zawieszenia, mostów,silnika,skrzyni?Terrano potrzebne jako wyprwówka ew.do lawety.

[wolf_87]

Jakieś czułe punkty zawieszenia,

Zawieszenie drążkowo wachaczowe.

[gebels]

Witam kolegów z sąsiedniego forum.Przymierzam się do zakupu Terrana II 2,4 w benzynie ,przglądałem forum i mam pytanie ,na co w szczególności zwrócić uwagę przy zakupie longa?Czy kupić z gazem czy założyć?Jakieś czułe punkty zawieszenia, mostów,silnika,skrzyni?Terrano potrzebne jako wyprwówka ew.do lawety.

obejrzyj dobrze kolektor wydechowy w miejsci gdzie sie schodzi do kupy, jak auto wylatane to kolektor wypalony lubi pekac, standardowo zobacz pod siedzisko tylnej kanapy, rama kolo baku, skrzynie czy nie szumi, LSD czy robi na otwartych drzwiach np. kierowcy wez je podnis i poruszaj czy jest luz na zawiasie, czy szyby w przednich drzwiach sie ladnie podnosze czy stawiaja, i takie tam

[apede]

I jak zwykle sprawdz pod wykladzina bagaznika czy tam jeszcze nie zostala tabliczka z rozkladem jazdy... tego przystanku...

[grzes]

kup sobie dizla... bedzie lepszy i trwalszy.
obejrzyj jeszcze krzyzaki bo kolo 90kkm sie do wymiany nadaja, a auto pewnie ma wiecej duzo i moze ni byly wymieniane...

[kis2001]

kup sobie dizla... bedzie lepszy i trwalszy.
obejrzyj jeszcze krzyzaki bo kolo 90kkm sie do wymiany nadaja, a auto pewnie ma wiecej duzo i moze ni byly wymieniane...

Poczym sądzisz że diesel lepszy i trwalszy od benzyniaka? Jeżeli idzie o ekonomie to stawiam na benzynkę.Pod tylną kanapą to tak wszystkie?

[PG]

2.4 chcesz ciagnac lawete?? mysle ze gra nie warta swieczki.
przejedz sie na jazdy testowe zarowno 2.4 jak i 2.7 zobaczysz ktory ci przypadnie do gustu...
niedawno mialem ten sam problem. chcialem wybrac albo 2.4 albo 3.0 w tyrranie I pojezdzilem poszukalem i wybor jednak padl na diesla.. i szczerze nie zaluje:)
co do ekonomicznosci... poczytaj na forum ile pali 2.4...
jezeli chodzi o gaz. kupilbym auto w banzynie i oddal go do dobrego gaziarza zeby wsadzil sekwencje. nie pchaj sie w starsze instalki bo roznica w cenie nie az tak bardzo wielka.
pozdro

[grzes]

kup sobie dizla... bedzie lepszy i trwalszy.
obejrzyj jeszcze krzyzaki bo kolo 90kkm sie do wymiany nadaja, a auto pewnie ma wiecej duzo i moze ni byly wymieniane...

Poczym sądzisz że diesel lepszy i trwalszy od benzyniaka? Jeżeli idzie o ekonomie to stawiam na benzynkę.Pod tylną kanapą to tak wszystkie?

mam na mysli terrano II, silnik 2,4 jest po prostu slaby, bedzie zarl.
dizel elastyczny bardziej, do ciagania lawet sie chyba nadaje bardziej, poza tym ma rozrzad na kolach zebatych no i bagaznik zostaje

[Gorg]

Grzesiu - pewnie rozrząd na kołach jest lepszy ale benzynka ma na łańcuchu co też nie w kaszę dmuchał

[grzes]

no niby tak...
ja tam do terrano uwazam ze 2,7 jest najlepszy... ale to moja subiektywna opinia

[Marcin-Kraków]

ale to moja subiektywna opinia

Subiektywna opinia nie jest oceną tylko własną refleksją na zaistniały temat.

[mat125]

Trzech moich znajomych ma krótkie terrano w dieslu, używane do jazdy na co dzień po szosie i lekki teren. Każdy z nich narzeka na trwałość gum zawieszenia z przodu, łączników stab. i końcówek drążków.
Jakie macie doświadczenia z benzyniakiami, jakby nie patrzyć dobre 100 kg lżejszymi?

[grzes]

laczniki sa tanie za 65zl masz kpl... a jak gumke zamienisz na cos mocniejszego to powinno byc spoko.

[szlagoś]

kup sobie dizla... bedzie lepszy i trwalszy.
obejrzyj jeszcze krzyzaki bo kolo 90kkm sie do wymiany nadaja, a auto pewnie ma wiecej duzo i moze ni byly wymieniane...

Mam drugie t2 w benzynie. Pierwsze jak dachowałem miało niespełna 130 tkm. To co jeżdze, teraz ma 120 tkm. Ani w jednym ani w drugim nie dotykałem krzyżaków.
szlagoś

[grzes]

kup sobie dizla... bedzie lepszy i trwalszy.
obejrzyj jeszcze krzyzaki bo kolo 90kkm sie do wymiany nadaja, a auto pewnie ma wiecej duzo i moze ni byly wymieniane...

Mam drugie t2 w benzynie. Pierwsze jak dachowałem miało niespełna 130 tkm. To co jeżdze, teraz ma 120 tkm. Ani w jednym ani w drugim nie dotykałem krzyżaków.
szlagoś

ja znam swoje i jeszcze kolegi - mlode aut 4-5 lat i w obu przy ok. 90kkm padly krzyzaki. Oba podniesione o 2" wiec byc moze to jest przyczyna szybszego zuzycia...

[czarny bielsko]

jakbym mial kupowac to byloby to 2,7 TDi fajny silniczek i spalanie nawet w normie dosc pojemny bagaznik, a i zawsze mozna jakiegos na dachu zmotac... jedyny mankament to przedni zawias - zeby nie bylo, ze nie ostrzegalismy

[Gorg]

Przesadzacie z tym przednim zawieszeniem. Jak założysz polibusze z Olsztyna to możesz spokojnie zapomniec o gumkach (Ty Czarny to chyba nawet ze sklepiku zakładowego zamotałeś - jak się sprawują?). U mnie po przebiegu 20000 km nie ma żadnych luzów. Co tam jeszcze jest - sworznie - jakoś nie sypią się za bardzo. Mały wykrzyż z przodu - tył nadrabia. Przecież to auto nie jest do mada faka terenu. W średni dzielnie walczy - mówię to na podstawie własnych doświadczeń a nie z wydumek forumowych. Próbowałem go w terenie ale w końcu dojrzałem i jest teraz moim autkiem wyprawowym a w teren jeździ Samurajek.

[czarny bielsko]

Ty Czarny to chyba nawet ze sklepiku zakładowego zamotałeś - jak się sprawują?

a zmotalem i zadowolony jestem poki co nic sie z przednim zawiasem nie dzieje, wiec moge powiedziec, ze sprawuja sie bardzo dobrze

[mat125]

No i nabyłem. Po kilku wycieczkach i oglądaniu różnych rdzewieluchów mi się znudziło szkuanie i wziąłem co było.
Krótki i od razu z gazem. Jakaś prosta instalka ale idzie jak dziki bez różnicy między benzyną. Rocznik 1994 więc trochę stary ale jakoś jeździ. Na dzień dobry poszedł wysprzęglik (uff myślałem że sprzęgło) ale to małe piwo. Jeździ mi się fajniej niż 2,7 czy 3.0, ale może dlatego że ten jest mój Albo po prostu mam dość diesli.
Pzdr

[Gorg]

No to witam w klubie benzynek. Ten silnik Ciebie przeżyje. Ja już z 3 razy zagotowałem płyn, ze dwa razy złapałem się na tym że było za mało oleju. Na szczęście cały czas jeździ

[coxarmy]

a to sobie odświeżę temacik (przy okazji czytania całego forum), a w szczególności co do spalania
jeżdżę autem po trójmieście codziennie do pracy więc stoję i wlokę się w korkach (tam gdzie można jadę przez las )
i spalanie wyszło mi 12 litrów na 100 km. Nie cisnę auta do podłogi, tylko jadę normalnie bez wariacji i ruszania na pierwszego spod świateł jest to moja pierwsza terenówka ale jak na taką masę i opony 255 to uważam że to bardzo dobry wynik

W ciągu najbliższego tygodnia zakładam gaz, sekwencję i wtedy jestem ciekaw jak to będzie z ekonomicznego punktu widzenia wyglądało