Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
Moderator: Kosiarz
Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
Witam problem polega na tym ze jak samochodzik postoi na mrozie rozrusznik ruszy z 2 razy i nic. Reszte rozrusznik wogule nie chce ruszyc tak jakby nie miał prądu. akumulator ok. Co to może byc?
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
redzik pisze:wyciagniecie i zalozenie rozrusznika to juz inna bajka, zobaczysz sam jaka masakra.
nie demonizuj
@wolf strezl sobie wczesniej ze 4 browary albo 0,5 czegoś około 40% to ci lepiej pójdzie z tym wyjmowaniem
ps. i na wszelki wypadek miej cos w zapasie na czas akcji


Czwarte serce 

- irasj
- jestem tu nowy...
- Posty: 71
- Rejestracja: sob gru 27, 2008 10:29 am
- Lokalizacja: Spała/Bieszczady
- Kontaktowanie:
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
Mam troszkę podobny problem ale nie wygląda to na rozrusznik. Problem występuje tylko podczas mrozu po przekręceniu kluczyka słychać pykniecie, gasną kontrolki i po prądzie. Muszę zdejmować klemę z akumulatora na chwile i prąd się pojawia przeważnie po kilku takich manewrach odpala bez problemu. Czy to wina rozrusznika ? Miał ktoś podobny problem ? Mój Terrano to II 2,7tdi 97r
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
W pierwszym przypadku, stawiam na automat rozrusznika, albo kabelek sygnałowy do niego.
łoś też człowiek
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
sprawdz czy nie masz naderwanego kabla od klemy. Dzwiek jakby nie bylo pradu rozrusznik strzela.irasj pisze:Mam troszkę podobny problem ale nie wygląda to na rozrusznik. Problem występuje tylko podczas mrozu po przekręceniu kluczyka słychać pykniecie, gasną kontrolki i po prądzie. Muszę zdejmować klemę z akumulatora na chwile i prąd się pojawia przeważnie po kilku takich manewrach odpala bez problemu. Czy to wina rozrusznika ? Miał ktoś podobny problem ? Mój Terrano to II 2,7tdi 97r
- irasj
- jestem tu nowy...
- Posty: 71
- Rejestracja: sob gru 27, 2008 10:29 am
- Lokalizacja: Spała/Bieszczady
- Kontaktowanie:
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
wolf_87 pisze:sprawdz czy nie masz naderwanego kabla od klemy. Dzwiek jakby nie bylo pradu rozrusznik strzela.irasj pisze:Mam troszkę podobny problem ale nie wygląda to na rozrusznik. Problem występuje tylko podczas mrozu po przekręceniu kluczyka słychać pykniecie, gasną kontrolki i po prądzie. Muszę zdejmować klemę z akumulatora na chwile i prąd się pojawia przeważnie po kilku takich manewrach odpala bez problemu. Czy to wina rozrusznika ? Miał ktoś podobny problem ? Mój Terrano to II 2,7tdi 97r
Ale u mnie po tym pyknięciu totalnie nie ma prądu nawet po wyjęciu kluczyka dioda imobilaizera nie miga - nic nie działa prąd powraca po resecie tzn zdjęciu i założeniu klemy.
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
to dokręc porządnie klemy.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
mialem podobnie. sciaganie klemy i jej ponowne zalozenie to bylo tylko chwilowe rozwiazanie. Trzeba bylo sciagnac obie klemy i wyczyscic bieguny w aku oraz klemy papierem sciernym i szczotka druciana. nastepnie nakladalo sie wazeline techniczna na klemy oraz bieguny, skrecalo sie i dziala bez zarzutuirasj pisze:wolf_87 pisze:sprawdz czy nie masz naderwanego kabla od klemy. Dzwiek jakby nie bylo pradu rozrusznik strzela.irasj pisze:Mam troszkę podobny problem ale nie wygląda to na rozrusznik. Problem występuje tylko podczas mrozu po przekręceniu kluczyka słychać pykniecie, gasną kontrolki i po prądzie. Muszę zdejmować klemę z akumulatora na chwile i prąd się pojawia przeważnie po kilku takich manewrach odpala bez problemu. Czy to wina rozrusznika ? Miał ktoś podobny problem ? Mój Terrano to II 2,7tdi 97r
Ale u mnie po tym pyknięciu totalnie nie ma prądu nawet po wyjęciu kluczyka dioda imobilaizera nie miga - nic nie działa prąd powraca po resecie tzn zdjęciu i założeniu klemy.

dokrecenie klem tez moze pomoc

Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
U mnie mimo nowego aku i rozrusznika też nie palił i okazało się że... kabelek od ładowania aku był obluzowany i był za mały prąd
Dokręcenie kabelka i spokój - nawet teraz przy -20 odpala za 1. kręceniem

Dokręcenie kabelka i spokój - nawet teraz przy -20 odpala za 1. kręceniem

WJ21
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
I znów zalewa mnie krew
wymieniłem tulejki w rozruszniku pochodziło tydzien wszystko super az tu nagle ten sam objaw co wczesniej. z nerwica wyciagam rozrusznik rozkreca kumpel i co znów wyjeba*o tulejke jeszcze bardziej niz ta stara co nie byla wymieniana chyba od nowosci. Teraz pytanie z czego tulejki wkładaliscie z miedzi???? Bo mi takaowa rozjebal* w tydzien. Moze jest inna przyczyna ze tylejki tak szybko sie wycieraja???


- Stefanopulus
- jestem tu nowy...
- Posty: 33
- Rejestracja: wt kwie 22, 2008 12:20 pm
- Lokalizacja: Kraków & okolice ;)
- Kontaktowanie:
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
Czołem,
Podepnę się pod wątek.
Nie zapala, nie kręci.
Czołem.
Ostatnio po przejechanych 20km po czarnym w deszczu zatrzymałem się dosyć gwałtownie na pochylonej drodze (nosem w dół) ok 18-20 stopni nachylenia.
Wyłączyłem silnik. Po 10 minutach przekręcam kluczyk i słychać tylko klik! Coś się przełącza.
Przekręcam znowu. Klik! Nie kręci w ogóle.
Bezpieczniki ok, bateria ok, przekaźniki ok, wszędzie jest światło i muza gra
Przekręcam znowu i Klik! Cisza.
Zjechałem troszkę w dół, przekręcam kluczyk i zapalił od strzała!
Następnego dnia zrobiłem 40 km i tym razem zatrzymałem się normalnie na płaskim. 15minut postoju i klik. Znowu nie pali i nie kręci.
Po 20minutach modlenia się gadania do Tyrana głaskania zapalił od strzała. Pojechałem do garażu. Wyłączyłem. Zapalam i Klik! (nic) Jeszcze raz i zapalił!!! Wyłączyłem i znowu Klik. Potem palił normalnie.
Czy ktoś się spotkał z czymś takim?
Czy to rozrusznik mi pada, czy pompa paliwa?
Podepnę się pod wątek.
Nie zapala, nie kręci.
Czołem.
Ostatnio po przejechanych 20km po czarnym w deszczu zatrzymałem się dosyć gwałtownie na pochylonej drodze (nosem w dół) ok 18-20 stopni nachylenia.
Wyłączyłem silnik. Po 10 minutach przekręcam kluczyk i słychać tylko klik! Coś się przełącza.
Przekręcam znowu. Klik! Nie kręci w ogóle.
Bezpieczniki ok, bateria ok, przekaźniki ok, wszędzie jest światło i muza gra

Przekręcam znowu i Klik! Cisza.
Zjechałem troszkę w dół, przekręcam kluczyk i zapalił od strzała!
Następnego dnia zrobiłem 40 km i tym razem zatrzymałem się normalnie na płaskim. 15minut postoju i klik. Znowu nie pali i nie kręci.
Po 20minutach modlenia się gadania do Tyrana głaskania zapalił od strzała. Pojechałem do garażu. Wyłączyłem. Zapalam i Klik! (nic) Jeszcze raz i zapalił!!! Wyłączyłem i znowu Klik. Potem palił normalnie.
Czy ktoś się spotkał z czymś takim?
Czy to rozrusznik mi pada, czy pompa paliwa?
http://auto-maton.com/- coś dla samochodowców 

Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
napewno nie z miedzi, to jest jakis stop brazu/mosiadzu z czyms.wolf_87 pisze:I znów zalewa mnie krew![]()
wymieniłem tulejki w rozruszniku pochodziło tydzien wszystko super az tu nagle ten sam objaw co wczesniej. z nerwica wyciagam rozrusznik rozkreca kumpel i co znów wyjeba*o tulejke jeszcze bardziej niz ta stara co nie byla wymieniana chyba od nowosci. Teraz pytanie z czego tulejki wkładaliscie z miedzi???? Bo mi takaowa rozjebal* w tydzien. Moze jest inna przyczyna ze tylejki tak szybko sie wycieraja???
Ostatnio zmieniony sob lut 06, 2010 9:01 pm przez redwater, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
luźne przewody od rozrusznika, automat się kończy lub szczotki w rozruszniku się skończyły.Stefanopulus pisze:Czołem,
Podepnę się pod wątek.
Nie zapala, nie kręci.
Czołem.
Ostatnio po przejechanych 20km po czarnym w deszczu zatrzymałem się dosyć gwałtownie na pochylonej drodze (nosem w dół) ok 18-20 stopni nachylenia.
Wyłączyłem silnik. Po 10 minutach przekręcam kluczyk i słychać tylko klik! Coś się przełącza.
Przekręcam znowu. Klik! Nie kręci w ogóle.
Bezpieczniki ok, bateria ok, przekaźniki ok, wszędzie jest światło i muza gra
Przekręcam znowu i Klik! Cisza.
Zjechałem troszkę w dół, przekręcam kluczyk i zapalił od strzała!
Następnego dnia zrobiłem 40 km i tym razem zatrzymałem się normalnie na płaskim. 15minut postoju i klik. Znowu nie pali i nie kręci.
Po 20minutach modlenia się gadania do Tyrana głaskania zapalił od strzała. Pojechałem do garażu. Wyłączyłem. Zapalam i Klik! (nic) Jeszcze raz i zapalił!!! Wyłączyłem i znowu Klik. Potem palił normalnie.
Czy ktoś się spotkał z czymś takim?
Czy to rozrusznik mi pada, czy pompa paliwa?
W takim wypadku próbuj z dużą częstotliwością przekręcać kluczyk w pozycję start.
- Stefanopulus
- jestem tu nowy...
- Posty: 33
- Rejestracja: wt kwie 22, 2008 12:20 pm
- Lokalizacja: Kraków & okolice ;)
- Kontaktowanie:
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
Po problemie.
Powód prosty. Choć klemy były zaciśnięte i czyste to na skręcanym rozgałęzieniu (pod gumą osłaniającą przewody) był duży luz i iskrzyło. Po oczyszczeniu rozgałęzienia i skręceniu nową śrubą wszystko gra, bucy i wyrcy
od pierwszego kopa. 
Powód prosty. Choć klemy były zaciśnięte i czyste to na skręcanym rozgałęzieniu (pod gumą osłaniającą przewody) był duży luz i iskrzyło. Po oczyszczeniu rozgałęzienia i skręceniu nową śrubą wszystko gra, bucy i wyrcy


http://auto-maton.com/- coś dla samochodowców 

Re:
redzik pisze:u mnie bylo to samo, akumulator nowy i 2 razy zakrecil i koniec, zwarcie. okazalo sie ze tulejki wyrobione byly, dokupilem 2 po 5 zeta , do tego nowy szczotkotrzymacz ze szczotkami za 18 zeta i gra jak tralala.
ps. wyciagniecie i zalozenie rozrusznika to juz inna bajka, zobaczysz sam jaka masakra.
wytrzymalo 3 lata i znow to samo, wlasnie mam w pokoju rozkreconego dziada.
nie wiecie czy HITACHI pasuje zamiast tego osranego boscha ?
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
pasuje, właśnie wywaliłem b z 1999r i wsadziłem h z 1996. Hula 

R20-2,7tdi/XRV-750/WR-400/Jvx 85
Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
Thomas pisze:pasuje, właśnie wywaliłem b z 1999r i wsadziłem h z 1996. Hula

Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
zanabyles juz tego hitachiredzik pisze:Thomas pisze:pasuje, właśnie wywaliłem b z 1999r i wsadziłem h z 1996. Huladzieki.


Re: Terrano II 2,7 tdi problemy z odpalaniem.
wstawilem tulejki, potrzebowalem auto miec sprawne szybko. Ale juz mam plan zeby wstawic w miejsce tulejki przy przekladni lozysko igielkowe, bo tam tulejka praktycznie sie rozpadla jak wyciagalem, za to ta druga przy szczotkach stan zuzycia moze 5%.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości