Strona 1 z 4

korektor siły hamowania y61 2.8

: czw sty 15, 2009 9:10 pm
autor: lomiarz
witam.mam uszkodzony w krotkim patrolu y61 2.8 korektor sily hamowania. czy moze kots wie ile kosztuje nowy .czy sa jakies zamienniki? kiedys slyszalem ze mozna sie go pozbyc czy to prawda? pozdrawiam

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: czw sty 15, 2009 10:17 pm
autor: ArchAdaM
Wiesz co,
z czym jak z czym, ale z hamulcami to ja bym raczej nie kombinował... To są 2 tony żelastwa, rozpędzonego czasem dobrze ponad 100km/h.

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: czw sty 15, 2009 10:24 pm
autor: lbl78
kiedys był temat .... był bo poszedł do nieba :)21
ale z tego co mi sie wtedy w oczy żuciło to to że "ktoś" zeznawał ze od pojarki jest taki sam ;)

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: czw sty 15, 2009 10:30 pm
autor: ernil
Tak z ciekawosci:
Po czym wnosisz, ze korektor szczezl?
Jakie masz objawy?
Ludzie wywalali korektory, ale raczej w starych syfach, nie wiem czy w Y61 ktos juz to robil :roll:
Na Twoim miejscu zalozylbym taki sam, jesli nie nowy to uzywany.
@lbl78 - wyraz "rzuciło" piszemy przez rz... :)2

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: czw sty 15, 2009 10:48 pm
autor: chera
Co do ceny nowego niwiele moge powiedzieć....

Pomysł wywalenia korektora uważam za bardzo zły.... :)3
Przy gwałtownym hamowaniu brak korektora wywoła tendencję do blokowania tyłu co ABS odbierze jako poślizg i ograniczy siłę hamowania również na przód.
Przy 100 km/h, 2 tonach masy i mokrej drodze możesz być zdziwiony dłuuuuuugością drogi hamowania....

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: czw sty 15, 2009 10:54 pm
autor: lbl78
ernil pisze: @lbl78 - wyraz "rzuciło" piszemy przez rz... :)2
chwilowa awaria słownika z którą walcze 4 dzień :)16 :)16 :)21 :)21

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: pn sty 19, 2009 8:44 am
autor: patroleky61
podlacze sie pod temat. czy jest roznica w korektorze w krotkim i dlugim y61? czy ten korektor jest taki sam jak w y60? pozdrawiam

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: pn sty 19, 2009 12:29 pm
autor: Eskapada
Korektor siły hamowania można sobie zanabyć w sklepach rajdowych.

http://www.rallyshop.pl/index.php?p6873 ... n-pokretlo

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: pn sty 19, 2009 12:40 pm
autor: gri74
Ten sie spełni roli oczekiwanej ....

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: śr kwie 08, 2009 7:21 am
autor: Harley
Eskapada pisze:Korektor siły hamowania można sobie zanabyć w sklepach rajdowych.

http://www.rallyshop.pl/index.php?p6873 ... n-pokretlo

Nie bardzo wiem jak ma działąć ten z Twojego linku w Patrolu. wygląda co najmniej inaczej niż patrolowy, ale może jakoś można przerobić ??

Właśnie stwierdziłem,że mój korektor też padł, więc czy ktoś może wie, czy jest szansa na jakąś regenerację , poza tym , czy ewentualnie można jakieś dopasować od czegoś innego i jak tak na prawdę ustawiać ten pierdolnik - po już jego montażu??

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: śr kwie 08, 2009 1:48 pm
autor: wojtek_kom
chera pisze: Przy gwałtownym hamowaniu brak korektora wywoła tendencję do blokowania tyłu co ABS odbierze jako poślizg i ograniczy siłę hamowania również na przód.
Przy 100 km/h, 2 tonach masy i mokrej drodze możesz być zdziwiony dłuuuuuugością drogi hamowania....
A ja całe życie myślałem że korektor działa inaczej... :)21 i nie ma nic wspólnego z ABS-em :)23

1. Sprawdziłbym hamulce - JC/IC sprzedawali że poskładane, może tył po prostu nie hamuje. Serwisy Nissana wkładały to samo.
2. Korektor siły hamowania, uwzględnia obciążenie samochodu - dlatego przy lifcie trzeba przerobić np. mocowanie, sprężynę.
3. W teorii można zastąpić innym...
4. Poszukać używki.

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: ndz cze 28, 2009 9:45 pm
autor: kuba500
odświeżę temata
wojtek_kom pisze: (...)
2. Korektor siły hamowania, uwzględnia obciążenie samochodu - dlatego przy lifcie trzeba przerobić np. mocowanie, sprężynę.
3. W teorii można zastąpić innym...
4. Poszukać używki.
możesz rozwinąć ??

rozumiem że skrócić o długość liftu :roll: ??

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: pn cze 29, 2009 10:49 pm
autor: adammajas
Po lifcie rozciągasz nieco spręzynę ( w GR Y60) by ramię korektora było w takiej pozycji jak przed liftem . Właściwszym byłoby obniżenie mocowania korektora o wielkosć liftu,ale komu się chce...

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: pn cze 29, 2009 11:13 pm
autor: kuba500
thx nie zaglądałem jeszcze do korektora ale chyba obniżę mocowanie :wink:

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 2:26 pm
autor: krzys6505
W parchu ramię sprężyny jest na otworach "fasolkowych". Przy lifcie do trzech cali wystarczy odkręcić-wyregulować-przykręcić.
Po co to tyle kombinować? :roll:

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:04 pm
autor: chavez
Korektor siły hamowania ma głownie za zadanie zniwelować efekt nurkowania pojazdu przy gwałtownym hamowaniu. Czyli otwiera się gdy tył samochodu zaczyna się podnosić co powoduje wzrost siły hamowania na tyle i jego obniżenie. Ma to zapobiec nadmiernemu odciążeniu tylnych kół aby nie wpadły one w poślizg.

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:07 pm
autor: Didymos
Hmmm... ciekawa teoria :roll:

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:16 pm
autor: ernil
chavez pisze:Korektor siły hamowania ma głownie za zadanie zniwelować efekt nurkowania pojazdu przy gwałtownym hamowaniu. Czyli otwiera się gdy tył samochodu zaczyna się podnosić co powoduje wzrost siły hamowania na tyle i jego obniżenie. Ma to zapobiec nadmiernemu odciążeniu tylnych kół aby nie wpadły one w poślizg.
Pomijając bezsens tej teorii... Jeśli zwiększymy siłę hamowania na osi, która jest w danym momencie odciążona, to jak myślisz Szerloku - co się stanie?
Zaraz ktoś napisze, że korektor służy do korektorowania śladów hamowania... :)21

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:21 pm
autor: krzys6505
Ja to myślę fizycznie ale może są inne teorie :)21 :)21 :)21 :)21

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:26 pm
autor: chavez
Pomijając bezsens tej teorii... Jeśli zwiększymy siłę hamowania na osi, która jest w danym momencie odciążona, to jak myślisz Szerloku - co się stanie?
Właśnie ma temu zapobiec dlatego ważne jest aby był dobrze wyregulowany i zadziałał zanim oś się podniesie ale co ja tam wiem.

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:34 pm
autor: ernil
Na moje to korektor sprawia, że oś odciążona "hamulcuje mniej".

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:38 pm
autor: chavez
ernil pisze:Na moje to korektor sprawia, że oś odciążona "hamulcuje mniej".
Czyli wychodziłoby, że podczas ostrego hamowania tył w ogóle nie będzie hamował a cała siła przeniesie się na przód co jeszcze spotęguje odciążenie tylnej osi. Dodajmy do tego hamowanie w zakręcie i zwiedzamy pobocze.

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: wt cze 30, 2009 10:43 pm
autor: ernil
Trzeba wolniej jeździć to problemów nie będzie :)21
Nieśmiało sądze, że projektant przeliczył to tak, iż przy sprawnie (oraz idealnie) działającym układzie siły na każdym kole będą takie same co w skrajnym przypadku spowoduje zablokowanie się 4 kół jednocześnie. Mowa o jeździe po prostej. W zakręcie staje sie to wszystko troche bardziej skomplikowane i chyba korektor już sobie z tym nie poradzi :)21

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: śr lip 01, 2009 12:00 pm
autor: ernil
Taki oto dokument znalazłem dzisiaj na szybkości:
korektor

Re: korektor siły hamowania y61 2.8

: czw lip 02, 2009 9:35 am
autor: LSD
ArchAdaM pisze:Wiesz co,
z czym jak z czym, ale z hamulcami to ja bym raczej nie kombinował... To są 2 tony żelastwa, rozpędzonego czasem dobrze ponad 100km/h.
Jak masz lift 2" lub więcej, to stanowczo lepiej nie mieć korektora niż mieć.
Przy lifcie i bez przeróbek korektora tylko koła prakrycznie nie hamują.